Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Thazek, znajdę znajdę. nie ma bata.

Vett, A to akurat trudne nie jest.... mi moje pasje pokazały się tylko, jak miałem ciut więcej wolnej gotówki, to zaraz "wylazło", ale i bez tego można znaleźć pasję : P.

Thazek, fajne felgi.

Jak już jesteśmy przy pasjach, to sam czaję się niczym ninja przed rodziną, z mrocznym zamiarem przetopienia prawie 3 tys na jedną,zupełnie zbędną mi rzecz .

kornelia_lilia, pan Vettel... Cóż, stracił w mych oczach pokazując znowu swoją kobietę A tak na serio, kocham ten sport, no ale... Nie byłam nawet na wyścigu i nie zapowiada się, żebym do osiemnastki była, ale to nie zmienia faktu, że gdybym pracowała jako pani mechanik/pani inżynier, byłoby cudownie...

A jakbym poderwała pana V. byłoby jeszcze cudowniej

Ach, te dziecięce marzenia!

ja kiedyś miałam pasję i co?? umarła..

arhol, Czyli co?

Thazek, Nóż, :<<<, zupełnie mi zbędny, po prostu mi się podoba, nie mogę znaleźć zamiennika, więc go sobie kupie.... : D

Pamiętam, o ile jakoś przeboleli gdy kupowałem zegarek (moja 2 dziwaczna pasja) w tej cenie, to czegoś takiego (mimo że to hobby (nożyki) mam po ojcu :<), to tego mi nie przebaczą, i będą truć dupę jak diabli : D. Dlatego jakoś muszę "zaniżyć" jego wartość... : D.

Oczywiście wszystko jest w granicach zdrowego rozsądku,przewalam na to te pieniądze,które mam "wolne". ;p

arhol, i co w tym dziwnego? masz przynajmniej jakiś konik

Thazek, Wg. mnie nic, ale wytłumacz to innym : D, z 2 strony, ja się nie czepiam jak któraś mówi ile ma butów,czy torebek :<. Ale to wiesz, za dużo tolerancji : DDDD.

arhol, ja akurat mam dużo par butów bo zbieram ^^ tak samo koszulki mam z 40 par

tu jest temat

nasze-hobby-i-pasje-t23792.html

Thazek, Mi to tam nie przeszkadza. tylko nie lubie, jak ktoś mi truje dupe, że przewalam kase na bzdety, a sami rozwalają tyle samo, lub więcej, również na coś innego, co nie jest im potrzebne do szczęścia : D.

do topicu zajrze ;P.

halooo?

Co tam?

hej, płakać mi się chce..

dominika92, czemu? :

Vett, nie wiem..czasami mam wrażenie, że nigdy nie będę normalnie żyć..

dominika92, ech.. Też mam to wrażenie... I do tego poczucie, że nigdy sobie w niczym nie poradzę...

Cześć, dzień dobry

dominika92, Będziesz,takie myślenie tylko to pogarsza.

Przecież chyba nie chcesz do końca życia,by to wyglądało tak jak obecnie?

Mataforgana, Cześć, tak z ciekawości, z jakiego anime masz avatar?

Hej, Mataforgana.

arhol, jasne, że nie chcę..staram się, ale czasem mnie to wszystko przeraża, boję się , że mimo starań nic się nie zmieni..że niektóre reczy nadal będą nieosiągalne...

Vett, ja mam jeszcze ostatnio lęki przed śmiercią..swoją, bliskich,,wypadkami, chorobami..

arhol, Samurai Champloo.

dominika92, śmierci bałam się zawsze... no ale co poradzimy...

Vett, ja też..od dziecka miałam jakieś dziwne lęki że ktoś bombę podłożył, albo że się nie obudzę, ostatnio mi to wróciło

dominika92, Będą, wystarczy chcieć, i mieć w sobie trochę wytrwałości, i małymi kroczkami iść do przodu .

Nic od razu, ale z czasem.

Dziewczyny, dajcie sobie spokój ze śmiercią, życie dopiero przed nami, po 60 roku życia, wtedy możemy myśleć o zgonie, a nie teraz .

Mataforgana, Miałem kiedyś podjąć ten tytuł,ale jak na razie nie oglądałem,muszę kiedyś go przejrzeć.

arhol, cieszę się, że tryskasz optymizmem