Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.


fantomek

Rekomendowane odpowiedzi

Oki jutro jak wrócę od lekarza to jeszcze napiszę wam czy dał mi te dwa skierowania (mam nadzieje, że da i będę się o to modliła) :) a co do tych hormonów to do kogo powinnam się zwrócić z tym? Jak wyglądają takie badania? Gdzie się je robi? Wiem tylko tyle, że z tarczycą jest u mnie spoko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aniu... a jeżeli by się okazało, że to alergia to nawet tabletki nie pomagają i tak czy owak trzeba ten okres wiosenny "jakoś" przetrwać?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:44 pm ]

hehe tylko co ja bym takiemu ginekologowi

powiedziała... pierwszy raz bym tam poszła... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam psa i kota, ale te problemy (tzn. zatkany nos, świąd, pieczenie oczu, łzawienie pojawiają się zawsze na wiosnę), poza tym zwierzaki zawsze były u nas w domu i to raczej nie jest powodem tej alergii. Może tak jak Ania chodzi tu o pyłki, bo teraz drzewka, roślinki itp kwitną, pylą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedzmy, że pójdę do ginekologa... wiesz może jaką ewentualnie chorobę mógłby wykryć? No i co kazałby robić... bo ja to jestem raczej wstydliwa

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:54 pm ]

Aniu jakoś to będzie, musi być :D heh cierpimy razem, we dwójkę zawsze raźniej :)

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:07 pm ]

kurcze trochę dużo zapowiada się wizyt w najbliższym czasie u mnie... lekarz pierwszego kontaktu, ginekolog, psycholog, psychiatra, alergolog i neurolog... ciekawe czy powiedzą co mi jest... :oops:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:36 pm ]

kurcze troszki dużo tych wizyt się u mnie w najbliższym czasie zapowiada... ginekolog, lekarz pierwszego kontaktu, psycholog, psychiatra, alergolog i neurolog... zapomniałam o czymś? hehe :)

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:39 am ]

Byłam u lekarza pierwszego kontaktu... przepisał mi na tą niedoszłą alergię Buderhin (aerozol do noska), Clemastinum (tabletki) wypisał mi to skierowanie do alergologa, więc może jutro pojadę (zobaczę jeszcze). Przepisał znów Afobam (bo mi się skończył), mam najmniejszą dawkę - 0,25 mg dziennie brać (zawsze tak brałam), ale lekarz powiedział, że mam starać się dawkę ograniczać i brać tylko w "wyjątkowych sytuacjach", ale jedna tabletka Afobamu i to na dodatk 0,25 mg dziennie to dla mnie zdecydownaie za mało, bo w sytuacjach stresowych aż drżę... :( i nie dał skierowania do neurologa (wiedziałam). Powiedział, żebym najpierw załatwiła sprwawę z alergologiem... ale gdyby mi dał jeszcze skierowanie do neurologa to bym mogła "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu", bo nie musiałabym jeździć dziesięć razy do tych lekarzy...

 

 

*** POCIESZAM SIĘ, ŻE JAKOŚ TO BĘDZIE....***

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś dzieje się z żołądkiem. Zaczyna mi tam coś bulgotać, jakby miało wybuchnąć. Boli. Ale bez żadnych odruchów wymiotnych, nic tych rzeczy. Lodowaty pot na całym ciele. Ręce, nogi zaczynają cholernie się trząść, nie mogę skupić na niczym uwagi. Latam z nerwów cała. Napinam każdy mięsień, nie mogę się ruszyć. Ogarnia mnie panika i ledwo hamuję łzy bezsilności, strachu i stresu.

 

Ja mam dokładnie tak samo, tyle że nie tylko w stresowych sytuacjach albo jakichś ciasnych pomieszczeniach... Ale obawiam się, że nie ma na to jakiegoś doraźnego lekarstwa, bo po prostu takie są uroki pobudzonego układu współczulnego :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutna-panno - ja to widzę jako objaw lęku, strachu przed tym, że nie dasz rady. źle napiszesz klasówkę, dostaniesz negatywną oceną. Sądze, że takie myśli masz. Mam wrażenie,że wcześniej bardzo przeżywasz tę klasówkę, boisz się żebyś nie dostała tematu na który nie będziesz mogła napisać - zabraknie Ci wiedzy. Skoro łapie Cię to na klasówkach to jednak jest to związane z klasówką. Prawdopodobnie est duże napięcie które u Ciebie umiejscawia się w żołądku. Żeby tego uniknąć trzeba wcześniej przygotować się do takiej sytuacji. Uświadomić sobie że nie ma czego się bać. Nawet jeśli nie będziesz znała żadanego tematu to przecież nic strasznego się nie stanie. Przypomnij sobie o czym myślisz przed klasówką, o czym rozmawiasz wtedy z koleżankami- to może dać Ci wskazówkę z kąd bierze się to napięcie w żołąsku. Przecież zły stopień zawsze można poprawić. Jeśli łapie Cię to w małych pomieszczeniach, w ścisku to tak jak przy klaustrofobii. Myślę,że wizyta u psychologa mogłaby dużo Ci pomóc. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysłany: Dzisiaj o godz. 10:44 pm Temat postu:

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Smutna-panno - ja to widzę jako objaw lęku, strachu przed tym, że nie dasz rady. źle napiszesz klasówkę, dostaniesz negatywną oceną. Sądze, że takie myśli masz. Mam wrażenie,że wcześniej bardzo przeżywasz tę klasówkę, boisz się żebyś nie dostała tematu na który nie będziesz mogła napisać - zabraknie Ci wiedzy. Skoro łapie Cię to na klasówkach to jednak jest to związane z klasówką.

 

Nie, zupełnie nie. Nie przejmuję się ocenami, klasówkami. Nie myślę o tym. A więc nie chodzi o strach przed słabszą oceną, tego jestem pewna ;)

 

To po prastu jakby taka panika przed tym co może się stać. Mam świadomość tego, że to może nadejść niespodziewanie a ja nie będę potrafiła z tym walczyć. I nadchodzi... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wcześniej coś się zadziało w związku z klasówką lub inną sytuacją,która tą przypomona i teraz organizm tak reaguje na tą sytuację. No trudno powiedzieć. Nie jestem psychologiem, ale wiem że nic nie dzieje się bez powodu. No tak właśnie wygląda nerwica. Niby człowiek się nie denerwuje a organizm robi nam niespodzianki. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pijcie rumianek zaparzony razem z miętą-działa cuda ;) .

 

Znowu cytuję siebie,ale namawiam gorąco do tego zestawu.Nasze jelita są cały czas w stanie napięcia na tle nerwowym i to głównie powoduje zaburzenia układu pokarmowego.Ten zestaw ziół rozluźnia to napięcie i dolegliwości znikają.Można sobie jeszcze dodać meliskę lub lipę.Wypróbowane,skuteczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jesli chodzi o meliske i miete, to pije je codziennie, dla zasady, jednak wcale mi nie pomagaja....

 

bylam niedawno u gastrologa zapisal mi pewne leki, ktore faktycznie pomagają. moze bulgotanie nie mija, ale nie mam takich dlugotrwalych i bolesnych wzdec. leki byly przeciwbolowe, na wzdecia i na poprawe perystaltyki jelit. Wydaje mi sie, ze jesli ktos ma takie nerwicowe problemy zoladkowe, to owszem powinien korzystac z psychoterapii i moze jakies leki uspokojajace stosowac, ale takie specjalistyczne, na zoladek, przepisane przez specjaliste, sa niezbedne.

Mnie lekarz zdiagnozowal zespol jelita nadwrazliwego, czyli wlasnie nerwice zoladka. sporo jest lekow na te dolegliwosc.

Po te leki nawet nie trzeba isc do gastrologa. rodzinny tez moze je przepisac.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Trafiłam na to forum aby jakos moze się pocieszyc że nie jestem z tym wszystkim sama. Mam 27 lat jestem wykształconą młoda :? kobietą, a zachowuję się jak stara babcia. Jestem zmęczona już tym wszystkim, bo nie dosc ze wykanczam siebie to jeszcze wykańczam tym swoją rodzinę. Z lęków (tak mi sie wydaje) mam okropne problemy gastryczne-codziennie boli mnie żoładek tak że czasami nie mam siły wstać z łożka. Byłam przebadana wszerz i wzdłuż (2 razy gastroskopia, kolonoskopia-4 tygodniowy pobyt w Szpitalu Klinicznym w Szczecinie) i nic poważnego nie wyszło. Jedynie lekkie zapalenie śluzowki żołądka, gdzie mi lekarz powiedział że to z nerwow. Nie umiem sobie radzic ze swoimi lękami, przed kazdą stresową sytuacją wymiotuje lub czuje okropny ucisk w żoładku. Tak jak bym miała jakąs żelazną pętle założoną. Prawie codziennie rano wymiotuję, a jak się mocno zdenerwuję to wymiotuję tak że prawie mdleję. Boję się że nigdy to nie ustąpi. 2 lata temu doszedł do tego strach przed połykaniem. :( Probuję sobie z tym jakos radzić, ale i tak sie bardzo odsunełam od takiego życia jakie kiedys prowadziłam. Byłam usmiechnieta, uwielbiałam zartowac, a teraz tylko myslę z dnia na dzien aby przestało bolec. Probuję się ratowac mięta melisą rumiankiem no-spą ranigastem , ciepłymi kąpielami, ale to nie daje prawie żadnych rezulatatow.

To forum dało mi trochę nadziei że nie jestem z tym sama. Ze Wy wszyscy jestescie podobni do mnie i macie podobne problemy. To podtrzymało mnie na duchu, że nie wymyślam, że nie wyolbrzymiam.. Ze to po prostu jest choroba z ktora trzeba się nauczyć żyć lub probować ją wyleczyć.

Dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gracja,moim zdaniem-jak najbardziej.Ja miałam straszne skurcze,wzdęcia,biegunki na przemian z obstrukcją.Nie mogłam jeść,bo odchorowywałam wszystko.Ciągłe mdłości.Brzuch miałam tkliwy.Sama wymyśliłam sobie ten zestaw ziół i byłam zaskoczona,że mi naprawdę pomaga.Od wielu tygodni nie mam żadnych problemów.Na pewno warto spróbować.Jeśli pomógł choćby dwóm osobom,to tobie też może.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no hej wszystkim po bardzo dlugiej przerwie z nerwicy jestem juz wyleczona nie chodzilam po zadnych psychoterpiach odstawilam lek a bralam fevarin bralam go krotko tylko 4 miesiace ale gdzies od dwoch tygodni pojawily sie u mnie dolegliwosci po prawej stronie pod zebrem boli mnie tak kluje albo robi mi sie tak ciezko z jednej strony brzucha wlasnie z prawej tak jakbym tam cos mialai i nie raz tez tak mam ze na srodku brzucha tak wysoko tez mnie boli tak jakby od zoladka wlasnie taki ucisk czuje co to moze byc w czwartek ide na usg jamy bzusznej i mialam robiony ten test na helicobakter pylori ale wyszedl ujemny prsze o jakies opinie dziekuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc wzystkim ponownie dalej odczuwam bol z prawej strony zaraz pod zebrem wyglada to tak jakby mnie bolala watroba .I juz strasznie sie boje co to moze byc .Nie pije alkoholu nie pale nie zazywam zadnych lekow odzywiam sie wrecz bardzo dobrze same owoce i warzywa nie jem wogole tlusto a tu takie dolegliwosci .Nie raz nawet robi mi sie z tej prawej strony tak ciezko jakby mi tam cos ciazylo na tej watrobie .Czuje tez takie pieczenie i na srodku zoladka tez odczuwam tak mi sie goraco robi i nie raz az mi to promieniuje na prawa lopatke prosze o jakas odpowiedz zgory dziekuje a jeszcze podam moj numer gg 4254619

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:27 pm ]

dodam jeszcze ze nie mam zadnych innych dolegliwosci typu jakies biegunki mdlosci zaparcia czy wzdecia czy jakies bole glowy nic z tych zeczy tylko jedynie ten bol z prawej strony tak jakby od watroby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna "nowa" - to ja :)

 

objawy praktycznie jak u was - objawy silnego zatrucia pokarmowego i potem ciągnąca się biegunka, uczucie gorąca i dreszcze, napady lęku i uczucie beznadziei no i i "pulsowanie" w brzuchu... znacie to

każdy najlżejszy stres, konieczność umówionego wyjścia z domu :( i -> WC :(

Biorę na razie Coaxil, debridat, espumisan, jak muszę laremid, robię badania jakie sie da (posiewy, krew utajona itp, w perspektywie kolonoskopia - a właśnie gdzie to zrobić ze znieczuleniem?) itd itp.

i bardzo się boję , strach nakręca objawy i dalej sami wiecie...

 

ale widzę że nie jestem sama i chociaż to pewnie egoistyczne - jest mi lżej z tą świadomością...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×