Programy w TV

Kochani,Martusia,Shad,Maciek-wypadliście wspaniale!

trzęsiawki bym dostał

Ja dostałem, co będzie widoczne. :)

niby gdzie??? że tak głupio spytam

Pozwolę sobie zamieścić mój pierwszy post tutaj świeżo po programie.Kochani-spłakałam się i mówie to poważnie-nie zdawałam sobie sprawy ze to tak straszna choroba:(że można tak żyć :(zawsze myślałam że depresja to najstraszniejsza z chorób,lecz teraz się przekonałam że tak nie jest. Cieszy mnie fakt że teraz gdy macie siebie nawzajem to jest lepiej i dodam że wyglądaliście wspaniale i wogóle wypadliście naprawde super!!!bardzo naturalnie!:)sama nie miałabym odwagi jak większość z nas:)Wspaniale że poruszyliście ten temat w tv-może więcej osób zda sobie sprawę z powagi tej choroby.Pozdrawiam Was cieplutko:)

nie , no super, tomek, niewiedzialam ze macie z martusia takie fobie, ale czekalam, ze powiecie slowko, ze zalozyles tak codne forum... wypadliscie codnie, zycze wam wszystkiego dobrego, mam pytanie, czy ta iwona udziela sie na naszym forum? ma bardzo ciekawą metode na walke z agorafobia (te notatki)

a tobie macku....53 buziaki a lodowka sie nieprzejmuj i kupuj wszystko w zabce

jestescie kochani pozdrawiam

lidia

Chcę wam jeszcze podziękować serdecznie,bo mój mąż też się zainteresował I stwierdził,że ma bardzo dzielną żonę Nawet przez trzy minuty porozmawiał ze mną,jak sobie teraz radzę.A to był temat tabu.Cholerka,nie wiem co mam teraz z tym zrobić?Jakoś zrobiło mi się strasznie przykro A z drugiej strony to większe osiągnięcie niż moja wojna z nerwicą.Ale czy trzeba było aż programu w tv

oglądałam i czuję lekki niedosyt, ludzie nie mających tych problemów jakie my mamy pewnie myślą, że jesteśmy wariatami, albo poprostu kalekami życiowymi (jak pa profesor powiedział w programie), tak mi się smutne zrobiło, a wiecie czemu bo to jest niestety prawda..

Różo kochana nawet nie wiesz jak się ciesze że ten program zaowocował zrozumieniem w Twoim domu:)mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej:)ściskam Cię mocno:)

Dzięki Aniu O i znalazła się okazja żeby ci pogratulować

Muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony udziałem w tym programie calej waszej trójki Jedyne co mi się w tym pragramie nie podobało, to zachowanie Aleksandrowicza. On chyba nie za bardzo wiedział, o czym ma mówić

Nie prawda on świetnie wiedział o czym mówi i miał racje.

Dziękuję Różyczko:)straszna ta Wasza choroba:(tak mi Was żal nie siedziałam w tym temacie prawie wcale dlatego nie zdawałam sobie sprawy teraz będę to śledzić-obiecuję

Wpadłam na momenta ale powiem UZNANKO dla WAS-Jesteście wielcy!!!!!!

To tyle ...ja prawdę powiedziawszy połowę programu przepłakałam,jakoś tak ....sama niewiem .

Naprawdę jestem pełna podziwu dla Was...naprawdę.

mój mąż też się zainteresował

No niestety mój mimo moich usilnych starań wybrał grę ....nieważne

Myślę jednak że mógłby wiele zrozumiec i nierobic wielu rzeczy za mnie dla "świętego spokoju".No cóż,niedał się skusic..

Jeszcze raz Gratuluję.

Tomku ...miłość już macie,dziś dowiedzieliśmy się że jesteś szczęśliwy a przy tym zdrowie samo przyjdzie kiedy jest tak silny fundament .Cieszę się Waszym szczęściem.Naprawdę to jest wzruszające i chyba nie tylko ja dziś płakałam

Fakt,tekst z 'kalekami',był co najmniej głupi,nieprzemyślany i poniżej krytyki.

w sumie tez czuje niedosyc, tak naprawde byl to przeciez program o fobiach, niby fobie to tez nieodlaczny "przyjaciel" nerwicy, ale konkretnie malo bylo poruszane slowo 'nerwica", ale tak jak wczesniej pisalam i tak bylo super, ze wreszcie zrobili program na taki temat, a co do aleksandrowicza, mnie sie wydaje, ze mowil madrze, (podstawowe pytania-podstawowe odpowiedzi), mysle, ze niemial mozliwosci, zeby pokazac tam cala swoja wiedze, a co do "kalek", odebralam to tak,ze rzeczywiscie jest to jakis rodzaj kalectwa, dlatego, kazdego namawial na leczenie. maciek byl niesamowity, oczywiscie tomek i martusia tez. to bylo naprawde niezwykle przezycie na was patrzec

a czy ta Iwona nie była czasem z Łodzi, bo ten nasz tabor MPK poznałem...

tez tak pomyslalam,ze jest z lodzi

gusia nieprzejmuj sie, moj tez siedzial przy kompie i nawet niemyslal obejzec ze mna chociaz go prosilam, no coz trudno

pozdrawiam was wszystkich

lidia

xxx

No i po wszystkim.

Wolę sobie nie przypominać jak bardzo bałam się tam wejść jak się trzęsłam, ze się poryczałam z nerwów.

A w tv nawet nie bylo tak źle.

Dziwnie ogląda się samą siebie.

Dziękuję Wam za miłe opinie.

nieudacznik napisał:

trzęsiawki bym dostał

 

 

Ja dostałem, co będzie widoczne. :)

Shad, Misiaku!

Mnie się podobało jak wypadłeś.

Jesteś Super, jestem z Ciebie Dumna.

Choć też byłam pewna, ze będzie widać nasze trzęsące się dłonie.

Telewizja kłamie

Jak Maciek czujesz się po zmianie lodówki?

pomogło?

Trzymam kciuki, milo było Cię poznać osobiście.

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:25 pm ]

kikut

rzeczywiście pan psychiatra się nie popisal.

Drażnily mnie jego wypowiedzi i fajka, którą trzymał nie podpaloną.

To jakbym przyszła ze zgaszonym papierosem albo pustą butelką po wódce, że mnie to uspokaja np.

Dziwny gość.

PS: Zazdrość to 1 stopień do piekła

Jak jest PO. :)

Wczoraj wyemitowany został odcinek rozmów w toku w którym brałem udział. Śmiało mogę powiedzieć, że stresowałem się oglądając go bardziej, niż kiedy byłem w studio. Teraz jestem już wyluzowany, i mogę obiektywnie ocenić jak to wyglądało z mojej perspektywy.

Bałem się przede wszystkim jak zostaniemy odebrani przez masy (bagatela, 3 mln widzów). Dzień się jeszcze nie skończył, lecz póki co dostaje same miłe wiadomości. Począwszy od krótkiego 'Gratuluje' po długie maile, w których widzowie dziękują, i życzą powodzenia. W realnym świecie również spotkałem się z serdecznością ludzi. Nie mówią o mnie jak o wariacie a bałem się, że tak może być.

Cieszę się, że tam byłem, cieszę się, że odcinek został odebrany tak a nie inaczej. Cieszę się, że mogłem wystąpić w programie Ewy razem z Ukochaną. ;*

Teraz czekam jeszcze na emisje programu 'Grunt to zdrowie' w TVN Style. Myślę, że będę oglądał go już z większym spokojem oraz mam nadzieję, że liczba papierosów wypalonych podczas emisji będzie znacznie mniejsza niż wczoraj.

Dziękuje WAM wszystkim!!!

Indywidualnie dla: Dominika Z.; Aga R; Kamil W; Robert T; Użytkownicy forum.nerwica.com: hackthebrain; Lith; snaefridur; atrucha; 331ania; Piotrek; DarkAngel; didado1; gusia; Róża; MaRiAnEk; kikut; maiev; ostatnia; CIALO lice...; viper_88; kl I LC: Aga W; Klaudia N; Sylwia L; Damian S; Darek S; Artur K; Wojtek W. I wielknie tnx dla tych, których nie wymieniłem ze względu na krótką pamięć. :>

My wszyscy razem i każdy z osobna też dziękujemy:)Jesteś wspaniałym człowiekiem czego nie da się ukryć tak na codzień jak i przed kamerami i tak też zostałeś odebrany

shad niemogło byc inaczej

....zadowalające również jest to że "realny" świat był przychylny,to cieszy ,byc może spotęguje większą tolerancję.

Pozdrawiam ciepło.

Obejrzałem sobie wszystko jeszcze raz na spokojnie (wczoraj po południu nie miałem takiej możliwości). I wyszło naprawdę świetnie. Przede wszystkim Wy (trójka) wypadliście świetnie (co już pisałem). Pewnie się denerwowaliście. Tomek - pisałeś o trzęsawce - nic takiego nie było widać. Nikt z Was nie wyglądał na zdenerwowanych w najmniejszym stopniu. Na realizację też nie narzekam. Ewa Drzyzga wytworzyła nieco atmosferę zdziwienia (jakby to było jakieś zjawisko) lub czegoś w tym rodzaju, co mi się trochę nie podobało. Poza tym była ok (jak zawsze ). Psychiatra powiedział też wiele mądrego, choć co niektóre słowa mogły być różnie odebrane (chodzi mi o "kalectwo"). Ale ogólnie wszystko wychodzi na duży + Pozdrawiam serdecznie :)

Mnie doktorek z tą fają wkurzał tak jakoś, ale nie dla doktorka to oglądałam więc...spokój. O tych kłach coś do tej dziewczyny powiedział głupiego..ale niech mu będzie...w końcu to on jest wyuczony.

Trochę za bardzo faktycznie filozofował z tymi kłami i nie wiem, czy dobrze zrozumiałem tą jego przenośnię Ale poza tym wywarł na mnie dobre wrażenie.

Ale poza tym wywarł na mnie dobre wrażenie.

heh no niby nie był jakiś bardzo denerwujący - ale ja to się zawsze czegoś czepić muszę

Ja bym się tam kompletnie zająkał, zaczerwienił, a na finał chyba całkiem zaciął i nie był w stanie nic konkretnego powiedzieć. I z tego powodu, że tak sobie poradziliście podziwiam Was M,T,M