Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

wujekEgonDaCiKlapsa, Ale powiem Ci lepszy numer, Młoda dostała recke na insulinę, którą stale przyjmuje i bez której nie może żyć .Pan doktor zapomniał zaznaczyć -pen i też jej nie wydali , bo to jest wielka różnica. Ten sam lek , ta sama dawka , tylko opakowanie inne , dla mnie to przechodzi ludzkie pojęcie :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola*, To się nazywa nieudzielenie pomocy. Teoretycznie...

 

Art. 162. KK

 

§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz wypisane 2x75 mg to nie mogą dać jednego 150,ale na odwrót TEORETYCZNIE mogą.Teoretycznie-bo w grę wchodzi refundacja,a apteka nie chce mieć problemów z pajacami z NFZ.Po nowej ustawie refundacyjnej zawsze mogą,i powinni wydać tańszy odpowiednik(np Venlafaxine Bluefish zamiast wypisanego Efectinu)z normalną zniżką,ale jeżeli chcesz droższy lek zamiast tańszego,a na recce jest tańszy(zamiast Bluefish Efectin) bo np.nie mają akurat na stanie tańszego,to nie mogą go dać ze zniżką-płacisz 100% zamiast 30%-PARANOJA,TO WOŁA O POMSTĘ DO NIEBA.Dlatego moja psych.zawsze wypisuje mi reckę na Efectin,a ja proszę w najtańszej aptece o najtańszy odpowiednik i nie ma problemu.Na głupotę ludzką nie ma lekarstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinno tak być,ale niestety nie jest(przedstawiciele farmaceutyczni też chcą zarobić). Zawsze można w aptece jeden lek zamienić na inny,chyba,że lekarz napisze i podkreśli na recepcie:NIE ZAMIENIAĆ!,wtedy lipa.Podobno czasami ma to sens,np ponoć Nootropil nialepiej działa z pośród piracetamów,a Zypraxa jest lepsza niż Zolafren(różnice w dostępności biologicznej wynikające ze struktury-Zypraxa ma strukturę krystaliczną,Zolafren amorficzną)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie doceniałem noradrenaliny jednak teraz widze jak jej potrzebuje gdy biore wenlafaksyne ,drugi dzien i juz czuje pozytywny jej wpływ na moją motywacje i nastrój ,okazuje sie wiec ze prawdą są twierdzenia ze serotonina daje lepsze efekty promujące nastrój wespół z noradrenaliną anizeli sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie noradrenalina->100 razy większa pewność siebie-> wysoka samocena-> lepsze samopoczucie.

Niestety sen się spłycił. Będę musiał przyzwyczaić się gdzieś do 6 godzin.

No i trzeba czasem uważać, żeby samoocena nie przerosła. Jak kiedyś rzuciłem się bramkę w jakimś klubie i nie najlepiej się to dla mnie skończyło :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i trzeba czasem uważać, żeby samoocena nie przerosła. Jak kiedyś rzuciłem się bramkę w jakimś klubie i nie najlepiej się to dla mnie skończyło :twisted:

;)gęba nie szklanka..U mnie na osiedlu się mówiło:kto chociaż raz na ulicy nie dostanie,ten się niczego w życiu porządnie nie nauczy :D Noradrenalina w połączeniu z serotoniną daje pozytywnego kopa,nie jak po dezipraminie lup reboxetynie(sama NA)-tylko pobudzenie i nerwowość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm,ja tam nie mam najlepszej opinii o wenli. Łykam jakieś pół roku i jest jako tako(TYLKO), przy czym dawki powyzej 75 mg wywołują u mnie masakryczne stany pobudzenia i lęku, jedynie 75 jest do zniesienia, ale bez rewelacji. Zakładam, ze to wynik działania noradrenaliny, bo wczesniej, przez jakieś 7 lat łykałam flloksetynę( do 60 mg) , czyli ssri i czułam się rewelacyjnie, pewna siebie, spokojna, zrónowazona. Gdyby nie to, ze nagle, z dnia na dzien przestała na mnie działać, byłby to dla mnie lek marzenie, moja pigułka szczęścia. Gdzies przeczytałam,że snri lepiej sprawdzają się w przypadku mężczyzn i być moze coś w tym jest.Faceci wychwalają wenlę( nie wszyscy, ale cześciej niz kobiety ), moze więc mają większe zapotrzebowanie na noradrenalinę?To oczywiście moje luzne uwagi, nie jestem ekspertem w tej dziedzinie . Dzielę się tylko swoim doświadczenie, zeby troche ostudzić zachwyty nad snri. Nie na kazdym sie sprawdzają, tak dla podsumowania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 dzien na dawce 150 mg i juz czuje pewną poprawe jakiej nie było chocby w procencie po 3 tyg przyjmowania sertraliny w dawce 150 mg...jestem lekko pobudzony ale trudno powiedziec czy to zasługa noradrenaliny czy raczej nie zdesensytysowanych receptorów 5HT2a,c.Róznica jednak w stosunku do sertraliny na plus dla wenli jest zauwazalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×