Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Bellatrix, rano też godzinę... Dłużej, jeżeli mam wolne, krócej, jeśli zaśpię. Rzecz w tym, że to tak samo bolesne jak teksty typu:

"Jak to, całą noc się tego uczyłaś? Mnie zajęło to pół godziny."

"Potrzebujesz 8h snu? Mnie spokojnie wystarcza 6, a nawet 4."

"Nie potrafisz tego zrobić? A co to za problem?"

"Jak można tego nie wiedzieć/nie rozumieć?"

 

I ogółem ciągłe przypominanie, że jestem we wszystkim gorsza, słabsza, powolniejsza, mniej dokładna...

:(

 

-- 26 lut 2012, 23:42 --

 

Vett, też jak uczę się wcześniej to zapominam. A nauczenie się tego samego drugi raz jest dla mnie jeszcze trudniejsze niż za pierwszym razem... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cholerka no, jestem za głupia na nauczenie się immunologii ! Coraz bardziej się stresuję... :( Już mi nic nie wchodzi do głowy. Vett, Kiya, ja w sumie też uczę się na ost. chwilę. Zawsze wydaje mi się, że mam tyyyylllee czasu, a później ledwo zdążam, albo nie zdążam.

Za kilka dni mam drugą poprawkę i to będzie większa masakra niż immunologia. Przez 3 lata studiów nie miałam żadnej poprawki, a tu nagle na 4 roku dwie. Boshe, ale marudzę! Idę dalej do tych ksiązek, bo tylko się n akręcam pisząc to wszystko!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie ostatnio najbardziej dobijało "uczyłam się pół dnia/dzień i dostałam 5" - ja uczyłam się łącznie chyba 1,5 tygodnia i nie zaliczyłam przedmiotu...

 

izzie, żadnej poprawki? :shock: ja zwykle zdaję w ostatnim terminie ;x dla każdego egzaminu w dodatku, poza nielicznymi wyjątkami XD

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett, mój tatuś zawsze powtarzał "nie umiesz? to się naucz!". W końcu przestałam prosić go o pomoc w nauce i wszystkim innym... A teraz się dziwi, że nigdy do niego z niczym nie przychodzę i nawet nie pamięta, że tak mówił... A dodam, że wcale nie jest jednym z tych wymagających i porównujących mnie do innych.

 

L.E., ale to my jesteśmy tu nienormalne... Większość ludzkości nie potrzebuje 10h snu... (8h to minimum do funkcjonowania, optymalna długość snu to dla mnie 10, w wolne dni 12)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett, nasze geny musiały się kiedyś wymieszać z genami kocimi... Może Twoja praprababcia klepała kota po tyłku zbyt intensywnie :mrgreen:

 

-- 26 lut 2012, 23:58 --

 

carlosbueno, miałeś stopniowanie w szkole? :P To, że jesteś (przyjmując na potrzeby dyskusji) "najgorsiejszy" nie znaczy, że ja nie mogę być "gorsza". :P To tylko znaczy tyle, że jesteś JESZCZE gorszy, a nie że ja nie jestem. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×