Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

idle, jak źle podpisany to znaczy, że nie do końca wie, co ma robić, więc nie idzie w biodra

-- 26 lut 2012, 14:30 --

A ja uciekam. Muszę się jeszcze spakować, bo wracam dziś do siebie.

L.E.,

L.E., o mmmmm, bażancik, spróbowałabym

idle, jak biba?

ninja, jeśli jesteś żółwiem ninja to do Ciebie.

Vett, na suuuuodko mogę zrobić.

slow motion, ok.

wczoraj miałam dziwne przeczucia gdy tata wyjeżdżał. Wiedziałam, że coś będzie nie tak! Wczoraj miał mieć samolot. Dziś dzwoni i mówi, że samolot został odwołany, nie może przebukować lotu, a na dodatek nie zwrócą mu pieniędzy, bo nie miał wykupionego ubezpieczenia. Takim sposobem będzie dziś w domu po 19 i trzeba zamówić nowy bilet na za tydzień...

slow motion, party hard, już się skończyła

slow motion, inne rzeczy też przewidujesz...? Bo mam kilka pytań...

Trochę lipa z tymi biletami...

slow motion, żółwiem ninja chyba nie nie jestem, muszę cię rozczarować ja jestem z tych, co się zakradają od tyłu i przyprawiają o zawał

idle, eeee to party light.

Vett, kilka razy mi się zdarzyło no, ale wolę głośno nie mówić.

ninja, macasz z zaskoczenia?

-- 26 lut 2012, 15:11 --

slow motion, a to szkoda :<

Vett, o co ty mnie posądzasz wystarczy, że osoba "zachodzona od tyłu" zorientuje się o tym długo po fakcie, tkwiąc w przekonaniu, że jest sama

ninja, ja nie posądzam, ja żywię nadzieję...

hahahah okej, zafunduję ci taki macanie z zaskoczenia, jak dojdzie do skutku spotkanie w Olsztynie

właśnie, jak dojdzie

Czyżbym o jakichś macankach czytała?

slow motion, żółwiem ninja chyba nie nie jestem, muszę cię rozczarować ja jestem z tych, co się zakradają od tyłu i przyprawiają o zawał

Mnie nie zachodź. Trzy zawały mi wystarczą.

Sabaidee, będę pamiętać

slow motion, ja nie mówiłam, że chce zabijać zabijam tylko w wyobraźni

zrobiło się groźnie :'>

Skończyłam.Miałam jechać do domu stopem,ale coś brak mi sił.Nie mam nawet sił iść do sklepu po zakupy i tak jadłam suchy chleb.

Laima, właśnie, jak u ciebie?

Bellatrix, carmen1988, w porządku o co Wam chodzi?

Bellatrix, przepraszam,może zabrzmiało strasznie,ale nic strasznego się nie dzieje.Lekki taki spadek,a teraz jestem jak najzwyklej zmęczona po 10 godz. zajęć.

Laima, na przyszłość nie strasz

Wiecie co? Jak zobaczyłem siebie dzisiaj w lustrze to myślałem, że zwymiotuję. Jednak teraz jest lepiej, słoneczko widzę w moim oknie i jakoś czuję się lepiej. Spojrzałem dzisiaj na swoje zdjęcie z zawodów, z początku roku. Te leki naprawdę działały .