Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leki a marihuana.Wątek zbiorczy.


zaqzax

Rekomendowane odpowiedzi

W zeszłym roku zapaliłem trawę. Dostałem takiego ataku... nie wiem jak określić nawet... panika, zwariowanie, dezorientacja, totalny szał i paranoja nie do opisania, serce tłukło z 200 uderzeń / min, miałem problem z oddychaniem, przez kilka godzin chodziłem w kółko, później opadłem z sił i leżałem na ziemi próbując przeżyć do rana... Od tamtego, pamiętnego wieczoru zaczął się horror... dodam, że byłem wstawiony - typowy wakacyjny wieczór, grill, piwko, wódka i kogoś naszła chęć na trawę...

 

Ktoś, kto tego nie przeszedł tego nie zrozumie. Dodam, że to nie był lęk napadowy, bo to miałem później i wiem co to jest.

Jeden pie***ny wieczór zmienił mi życie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uzytkownik,

Mialem podobnie i od tego zaczely sie problemy z nerwicą, dlatego odradzam wszystkim tego narkotyku.

Ale dodam, że wcześniej zdarzyło mi się zapalić z 2-3 razy. Z tego 1 raz mnie zamuliło, reszta była pozytywna.

A ten jeden wdech rok temu mnie zniszczył kompletnie... gdybym mógł tylko się cofnąć w czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez to nie bylo po pierwszym zapaleniu. Tego bad tripa z atakiem lęku zlapalem po jakims 5-6 paleniu. I od tamtej pory trzymam sie od tego z daleka, i niech nikt nie mowi ze marihuana jest bezpieczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na początek pragnę przeprosic jeśli założyłem temat w złym miejscu, jednocześnie prosiłbym o przeniesienie jesli tak jest.,

 

Biorę CLORANXEN 2,5mg dziennie i AMITRIPTYLINUM 15 mg dziennie. Wiem że nie wolno pic alkoholu stosując te leki, ale jak jest z marihuaną ? Można palic marihuanę stosując leki czy nie można ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marihuana jest specyfikiem zmieniającym percepcję.

Jest niejako psychotropem, z tym że bardzo miłym w działaniu.

Z pewnoscią nie ma jakichkolwiek fizycznych przeciwwskazań do łączenia leków z THC.

To tak jakby zakazać palenia tytoniu w trakcie leczenia środkami farmaceutycznymi.

Lecz zauważ, że często lęki, psychozy i depresje mają swój początek w zbyt intensywnym uwaleniu się bardzo mocną trawą.Jest tu parę osób, którym kłopoty psychiczne rozpoczęły się właśnie od zbyt mocnej bomby po trawie.

Ja spokojnie sobie palę .

Z tym ,że ja jakieś 15 lat temu paliłem bardzo dużo i znam wszystkie możliwe jazdy po THC.

Tak więc teraz nic ze strony THC mnie nie zaskoczy i paląc mogę zaznać tak bardzo mi potrzebnego rozluźnienia i "zwolnienia".

Żadna trawa nie jest w stanie mnie zaskoczyć i nasilić lęk lub depresję.

Ale to jest bardzo indywidualna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lecz zauważ, że często lęki, psychozy i depresje mają swój początek w zbyt intensywnym uwaleniu się bardzo mocną trawą.Jest tu parę osób, którym kłopoty psychiczne rozpoczęły się właśnie od zbyt mocnej bomby po trawie.

Potwierdzam. Po zapaleniu na solidnie zakrapianej imprezie dostałem (bez żadnego racjonalnego powodu) bardzo silnych stanów lękowych (panika totalna, puls w graniach 200 jak nie więcej, zlewne poty, chodziłem w kółko pół nocy, itd.) - graniczące ze "zwariowaniem". Po tej nocy kilka miesięcy dochodziłem do siebie. Do dzisiaj zresztą odczuwam tego skutki (a minęło coś ponad 2-3 lata...?). A dodam, że paliłem raptem kilka razy w życiu i zawsze "na wesoło" było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,jestem nowy na forum i chciałbym opisać swoją sytuacje. Mam 23 lata od 15roku życia do 19 papilem marihuanę. W wieku 20 lat miałem zapaść spowodowana dozylnym podaniem leku w szpitalu. Bardzo to przeżyłem zacząłem miewac silne stany lekowe, bałem sie o swoje życie. Każde próby brania jakich kolwiek tabletek kończyły sie nie powodzeniem i strachem o własne życie. Od około roku biorę trittico cr w dawce 300mg na dzień. Chcialbym was zapytać i konkretnie sie dowiedzieć czy marihuana może wywołać jakaś reakcje z tym lekiem,konkretnie czy mógłbym umrzeć. Dodam ze gdy palilem wcześniej nie miałem żadnych dziwnych jazd jak to sie niekiedy zdarza. Chce po prostu odstresowac sie od życia codziennego. Nie pije alkoholu w ogóle,pale papierosy. Jeżeli jest ktoś w stanie to proszę o informacje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem również Trittico i niestety jak się bierze psychotropy to należy bezwzględnie przestrzegać pewnych reguł odnośnie leczenia. Sam ich nie przestrzegałem i wiem ,że może to się nieciekawie skończyć.Po pierwsze nie można huśtać dawkami leku i trzeba brać go regularnie w ustalonych dawkach o stałych porach, po drugie trzeba odstawiać lek stopniowo a po trzecie nie można stosować żadnych używek innego rodzaju.Zadnej mary jane, żadnego alkoholu, papierosy też niewskazane. Interakcji może nie będzie jak sobie jednego skręcika zapalisz, ale osłabi to znacząco działanie leku i zaburzy neuroprzekaźnictwo w mózgu, czyli mówiąc konkretnie to gówno będzie z leczenia:) . Jak masz zamiar palić marihuane to daruj sobie te psychotropy. Dziwie się ,że palisz też papierosy mi to lekarz nawet tego zabronił przy lekach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bob51x, zrobisz jak uważasz, ale moim zdaniem powinieneś sobie póki co darować tą trawkę.

Bierz leki przez kilka tygodni, zobacz jak się czujesz. A jak będzie Ci się mocno zapalić chciało to wtedy dopiero się zastanów, czy sobie ewentualnie przerwy z lekami nie zrobić. Chociaż i tak nie radzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bob51x,

najlepiej skontaktuj sie w sprawie z kolega Kefasem, który zakłada wątki o leczniczej właściwosci marichuany lub grzybów halucygenków stwierdzajac ,ze najlepiej porzucić medycyne konwencjonalna i zafudować sobie leczenie grzybami, trawą oraz amfą i kwasem LSD, jeśli tak Cie kusi zastosuj terapię zamienną kolegi Kefasa a jak po roku będziesz zył jeszcze to napisz PW do Matiego on ma chody w Monarze zapakuj torbe i udaj sie na odwyk juz wtedy konwencjonalny :P:P:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jednostronnego posta może napisać tylko osoba, która nigdy nie miała do czynienia nawet z marychą , a całą swą ,niestety wypatrzoną wiedzę na ten temat ,czerpie z TV , amerykańskich filmów o złych dilerach i dzielnych, zabójczo inteligentnych i bosko przystojnych funkcjonariuszach DEA , oraz z restrykcyjnych artykułów KK.

Na pytanie postawione przez autora wątku oczywiście nie odpowiem twierdząco czy przyzwalająco. Zbyt dużo jest tutaj osób , ktorym marycha zaszkodziła.Lecz straszenie potencjalnego palacza marychy monarem to domena moherowych beretów, a nie ludzi wykształconych.

Jeszcze więcej znam ludzi , ktorzy palą codziennie od lat i nic im nie dolega , a od monaru są dalej, niż codzienny konsument piwa od oddziału leczenia uzależnień.

Idąc takim torem rozumowania, to Holandia powinna być gospodarczo na poziomie Timbuktu Górnego z powodu permanentnej i wyniszczającej narkomani wynikającej z palenia trawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

intel, ja tam nie uwierzę, że marihuana nie szkodzi.

Może od razu nie staniesz się nie wiadomo jakim ćpunem, ale to nie jest bez wpływu.

Wszyscy moi znajomi, którzy palili przez kilka miesięcy po takiej działalności mieli duże problemy z pamięcią, koncentracją, gorzej im szła nauka i wydawało im się, że bez trawy myśleć nie mogą.

Nie jestem jakimś zagorzałym przeciwnikiem, bo wszystko jest dla ludzi i nic co ludzkie nie jest mi obce. Ale NIE - marihuana nie leczy :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×