Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

carmen1988, tak to właśnie wszystko wygląda. Prędzej człowiek z nerwów zwariuje niż go wyleczą.

paradoksy, mam wadę kolan od urodzenia, za mną 2 operacje. Obecnie mam płytkę tytanową i 8 śrubek i czekam na wyjęcie tego badziewia, a w sierpniu ostatnia operacja na szczęście , ufff. Ale nie chcę narzekać, bo w porównaniu z Twoimi i Kasi chorobami to pikuś.

slow motion, ale ja oficjalnie mam tylko nadciśnienie i alergię, no i podejrzenie astmy i rwy kulszowej

paradoksy, TYLKO hahaha

Bellatrix, oj tam. Dzielny pacjent we mnie. Bardziej odporna na ból fizyczny przez to się stałam.

paradoksy, slow motion, dziewczyny, przy was to wstyd na cokolwiek narzekać.

Witam wszystkich w ten piękny przedwiosenny dzionek.

carmen1988, ej bez przesady, alergię ma większość ludzi

a nadciśnienie to mam w spadku, w sumie czego się mogłam spodziewać ,skoro moja mama miała zawał w wieku 35 lat mój ojciec jest po dwóch zawałach, a w mojej rodzinie śmierć następowała albo w wyniku zawału albo udaru.. nawet moja ciotka w wieku 42 lat umarła na wylew i wcześniej chorowała na nadciśnienie... pora zdychać

ja nie lubię narzekać na nogi, bo niektórzy ich nie mają i potrafią cieszyć się zyciem, a ja po operacjach prostu kilka blizn będę miała i tyle. :)

paradoksy, to akurat prawda, też mam alergię. wiadomo, że w każdej rodzince coś się dzieje. U mnie to jest rak, na razie prababcia i babcia od strony mamy zmarły na raka. Niepotrzebnie wchodzimy w takie pesymistyczne sprawy.

carmen1988, ej bez przesady, alergię ma większość ludzi

a nadciśnienie to mam w spadku, w sumie czego się mogłam spodziewać ,skoro moja mama miała zawał w wieku 35 lat mój ojciec jest po dwóch zawałach, a w mojej rodzinie śmierć następowała albo w wyniku zawału albo udaru.. nawet moja ciotka w wieku 42 lat umarła na wylew i wcześniej chorowała na nadciśnienie... pora zdychać

carmen1988, no już nie ma co gadać...

bo mnie tylko łeb od tego rozbolał

jestem zniesmaczona zachowaniem Lukrecji

violik, Witamy, przedwiosenny? u mnie śnieg pada.

paradoksy, a ona od dawna jest na tym forum, bo mnie nie było jakiś czas i mnie to ominęło wszystko.

Bellatrix, tylko szkoda nerwów tych osób które się zaangażowały w akcje ratunkową..

paradoksy, właśnie! wiesz co z nią się dzieje? też śledzilam ten wątek i się stresowałam. Tym bardziej, że wcześniej kilka PW z nią wymieniłam. Jedna forumowiczka napisała wczoraj, że nie do końca z nią jest ok.

slow motion,

jak-si-dzi-czujecie-umiecie-to-opisa-t9027-44576.html#p791452

violik, hej!

Dzień dobry

Bellatrix, cześć.Nie najgorzej pomimo,że brat pije i jest jakiś jego kolega w domu.

Witam wszystkich...

Vett, cześć

Coś dziś niemrawo...

Vett, ja godzine temu sie obudzilam

slow motion, a ja nagle wigoru nabrałam.

carmen1988, i oby tak dalej. Takie spotkania podbudowują człowieka. Ja dziś cały dzień senna. Obym w nocy się nie męczyła długo.

slow motion, szkoda tylko, że tak rzadko. Ale nawet się nie spodziewałam. Rano byłam rozmemłana i benadziejnie przygnębiona, a chwilowo złapałam powera, nabrałam wiatr w żagle.

-- 21 lut 2012, 18:11 --

slow motion, szkoda tylko, że tak rzadko. Ale nawet się nie spodziewałam. Rano byłam rozmemłana i benadziejnie przygnębiona, a chwilowo złapałam powera, nabrałam wiatr w żagle.