Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Tajemnica,

po pół tabletki?Ja biorę całą i też mam,na szczęście lekkie. Za to wczoraj cały dzień przeleżałam w łóżku.Nie miałam siły.

Mi przepisała po całej ale ja spojrzałam na receptę i mówię "przez pierwszy tydzień po pół tabletki tak?" a ona na to "wystarczą 3 dni potem po całej". Wydawało mi się dość przerażające zaczynać od 20mg toć to dużo. Poprzednio miałam 40mg ale po 4 miesiącach a zaczynałam bardzo powoli, nie wiem czy z początku nie dzieliłam ich nawet na 4! :D

Wczoraj czułam się trochę jak na kacu, serio :) A jak Ci się śpi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tajemnica, ja tam nie bawiłam się w łamanie. :smile:

Ja biorę je co dzień rano, a Ty wieczorem?

Ciężko się śpi, ale z tym od zawsze miałam problem(płytki sen i byle co mnie przebudza) wspomagam się jakimiś tabletkami ziołowymi.

Odkąd biorę te tabletki(czyli 3 dni) budzę się co dzień rano 6:30. o 9 zażywam kolejną dawkę i jestem zombi. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra ludzie!!

mówić mi tu teraz wszystko bo coś się niedobrego dzieje...

od mies jestem na 10mg xetanoru (wczesniej 20) i zaczynaja mi sie obajwy jak na poczatku czyli strach, kołatanie serca, drgawki, zawroty głowy itp....

blagam jesli ktoś cos wie czy to minie czy to normalne czy moze całkiem powinnam odstawic to prosze o odpowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra ludzie!!

mówić mi tu teraz wszystko bo coś się niedobrego dzieje...

od mies jestem na 10mg xetanoru (wczesniej 20) i zaczynaja mi sie obajwy jak na poczatku czyli strach, kołatanie serca, drgawki, zawroty głowy itp....

blagam jesli ktoś cos wie czy to minie czy to normalne czy moze całkiem powinnam odstawic to prosze o odpowiedz

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale jeśli objawy wystąpiły przy zmniejszeniu dawki to pewnie miną ale jeśli bardzo dokuczają to nie należy odstawiać całkowicie, raczej zwiększyć dawkę, tabletki można dzielić na 4 ;)

 

SLOW MOTION

Ja biorę rano pół tabletki, od jutra wchodzę na całą i i tak się denerwuję :) Dzisiaj strasznie źle spałam, często nie mogłam zasnąć ale jak już zasypiałam to jakoś było a dziś się czułam jakbym w ogóle nie spała, boli mnie głowa i szyja, masakra.

Nie wiem co masz dokładnie na myśli mówiąc "zombi" ale ja zauważyłam taki jakby spadek formy, zainteresowania, udziału, nic mi się nie chce, leżałabym i gapiła się w TV, po południu mnie oczy pieką a przespać się nie da. Mam jeszcze kłopoty z żołądkiem, jestem głodna a nie mogę usiąść i się najeść, po kilku kęsach jedzenie przestaje mi smakować i nie chce mi się jeść a za 15 min znowu burczy. Już mnie to męczy. Masz też coś takiego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tajemnica, ja już 4 dzień całą tabletkę. Powiem Tobie, ze na początku z reguły jest gorsze samopoczucie.Po ok 2-3 tyg wszystko powinno się ustabilizować. Ja dziś jestem bardzo zmęczona, ale po nocy taka wstałam, wczoraj miałam lepszy dzień,bo czułam tę wewnętrzną siłę. Co do jedzenia to po tabletkach również może wystąpić zmniejszenie apetytu-co u mnie występuje, ale staram się coś w siebie "wpychać" :) Może zaopatrz się w tabletki ziołowe.Tylko, żeby nie miały w składzie dziurawca.

Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz już mi trochę lepiej chyba dopiero od poniedziałku wskoczę na całą tabletkę, nie wiem ostatnio za dużo przeleżałam :/ Co do apetytu to chodzi o to że ja jestem głodna ale nie mogę jeść, to męczące. Zastanawiam się czy to propranolol nie powoduje mojej senności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi psychiatra zapisala Xetanor na poczatku wrzesnia, tuz po odstawieniu seronilu i neurotopu. Bralam 40 mg, teraz kazala zmniejszyc na 20, bo weszlam znowu w hipomanie. Ale nadal jestem pobudzona, mimo, ze drugi tydzien juz biore mniejsza dawke Xetanoru a wieksza Ketrelu.

Jest mi dobrze w tym stanie, ja bym nie zmieniala nic, ale moja rodzina sie meczy ze mna, znajomi, partner...

Ciekawa jestem kiedy znowu "zjade".

Jak schodzilam z dawki mialam straszne zawroty glowy, takie uczucie, jakbym byla na karuzeli, i ktos mnie szybko krecil raz w jedna, raz w druga strone. To juz minelo na szczescie, tylko jeszcze pobudzenie duze zostalo. Spie po 3-4 godziny na dobe, bo nie potrzebuje wiecej. Nie wiem ile tak jeszcze wytrzymam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej!! bardzo prosze od odpowiedz...

od miesiaca ponad odstawiam xetonar tzn zmniejszyłam dawke do połówki i od ponad tyg mam okropne zawroty głowy i taki jakby brak stabilności... czy to minie i czy to jest wywołane zmneijszeniem dawki? jesli ktoś wie to proszę o odpowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

Chciałabym się z Wami podzielić moimi doświadczeniami z Parogenem. Biorę go 9 miesięcy. Początek był naprawdę ciężki. Zaczynałam od 1/2 tabletki, potem po tygodniu zaczęłam brać całą. W pierwszym tygodniu (1/2 tabl) odczuwałam tylko nudności i ból głowy ale prawdziwy komos zaczął się gdy wzięłam całą.

Nie mogłam usiedzieć w miejscu, czułam obezwładniający lęk, nie mówiąc już o nocach kiedy to łapały mnie takie skurcze mięśni, że nie mogłam ustać na nogach. W końcu byłam już tak zmęczona, że zadzwoniłam do mojego lekarza i powiedziałam, że dłużej nie dam rady, On jednak przekonał mnie, że mam wytrzymać bo taki jest mechanizm działania leku. Na początku nasila objawy. Z zaciśniętymi zębami wytrzymałam 2 tygodnie i potem faktycznie z dnia na dzień zaczęłam odczuwać poprawę. A było naprawdę źle, bo oprócz nasilenia się mojej nerwicy lękowej, na którą choruje już 15 lat wystąpił u mnie epizod depresyjny. Byłam tak słaba fizycznie, że nie umiałam już na końcu funkcjonować. Nie interesowało mnie kompletnie nic. W środku cały czas czułam straszny niepokój. Po prostu koszmar. Po około miesiącu parogen przywrócił mnie do życia, zaczęłam wychodzić z domu, co wcześniej było nierealne. W tej chwili też czuję się w miarę dobrze, choć bywają momenty słabsze a najbardziej przeszkadza mi to, że rano czuję się często senna, niewyspana i ciężko mi się zmotywować do działania. Wolę jednak ten stan od poprzedniego. Niedługo też przyjdzie czas na zmniejszenie dawki, bo już lekarz o tym wspomniał i trochę się obawiam jak to będzie. Wiem jednak, że ten lek okazał się dla mnie wybawieniem i naprawdę warto było się przemęczyć do czasu aż zacznie działać. Pozdrawiam Was Wszystkich:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brałam parogen 3 mies

przedtem sertagen prawie 4

nie zauwazyłam zadnych skutkow ubocznych NIC

nie zauważyłam również żadnego działania terapeutycznego NIC

depresja nie minęła

na urojęnia, lęki i mysli natretne brałam pernazynę

pomogła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co mi jest?? czy to skutki odstwienia leku?

 

witam wszystkich!! jestem nowy na forum wiec prosze o wyrozumialosc nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam temat w razie pomyłki prosze o korekte. od jakiegos czasu byłem na leku parogen (kolo roku). lekarz przepisal mi go z takiego powodu iz ciagle bolalo mnie serce.. wszystkie badania oczywiscie byly ok i tak o to otrzymalem parogen bol serca oczywiscie minol po jakims czasie uzywania parogenu. przez kolejny rok nie bralem juz parogenu lecz po roku objawy sie nawrócily nie był to bol serca lecz objawy innych schorzen typu aids nowotwor itp. od ponad miesiaca lekarz znowu przepisal mi parogen bralem po jednej tabletce( objawy minely) lecz mialem problem nie wiem jak to nazwac ani jak to sie fachowo nazywa- z wytryskem nie moglem poprostu dojsc podczas seksu (rok temu gdy bralm parogen tez mialem z tym problem) wkoncu dochodze do watku tematu :D lekarz zalecil mi zmiane tego leku na aurex odkad zienilem ten lek czulem sie fatalnie ciagle czulem jakis ucisk w glowie w nosie straszny ucisk, nie moge sie wogole skupic ciagle kreci mi sie w glowie chce sie wymiotowac normalnie tragedia( juz podejrzewam guza mozgu) od dzis biore znowu parogen- zalecenie lekarza narazie objawy nie mijaja i jestem ciekaw czy to w ogole minie ? najgorszy jest ten ciagly ucisk jak by ktos mi miazdzyl glowe.... i czy to moze byc skutek zmiany leku lub odstawienia parogenu ? czy moze to guz? czy ktos mial podobnie? pomocy

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co mi jest?? czy to skutki odstwienia leku?

 

witam wszystkich!! jestem nowy na forum wiec prosze o wyrozumialosc nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam temat w razie pomyłki prosze o korekte. od jakiegos czasu byłem na leku parogen (kolo roku). lekarz przepisal mi go z takiego powodu iz ciagle bolalo mnie serce.. wszystkie badania oczywiscie byly ok i tak o to otrzymalem parogen bol serca oczywiscie minol po jakims czasie uzywania parogenu. przez kolejny rok nie bralem juz parogenu lecz po roku objawy sie nawrócily nie był to bol serca lecz objawy innych schorzen typu aids nowotwor itp. od ponad miesiaca lekarz znowu przepisal mi parogen bralem po jednej tabletce( objawy minely) lecz mialem problem nie wiem jak to nazwac ani jak to sie fachowo nazywa- z wytryskem nie moglem poprostu dojsc podczas seksu (rok temu gdy bralm parogen tez mialem z tym problem) wkoncu dochodze do watku tematu :D lekarz zalecil mi zmiane tego leku na aurex odkad zienilem ten lek czulem sie fatalnie ciagle czulem jakis ucisk w glowie w nosie straszny ucisk, nie moge sie wogole skupic ciagle kreci mi sie w glowie chce sie wymiotowac normalnie tragedia( juz podejrzewam guza mozgu) od dzis biore znowu parogen- zalecenie lekarza narazie objawy nie mijaja i jestem ciekaw czy to w ogole minie ? najgorszy jest ten ciagly ucisk jak by ktos mi miazdzyl glowe.... i czy to moze byc skutek zmiany leku lub odstawienia parogenu ? czy moze to guz? czy ktos mial podobnie? pomocy

Myślę, że to może być objaw odstawienny poprzedniego leku.

Gdyby TK głowy Cię uspokoiło to też polecam.

Ja natomiast zastanowiłabym się z jakimi trudnościami mam do czynienia. Bo widzisz, bóle serca mogły być objawem somatycznym nerwicy lękowej. A na nerwicę lękową sposobem jest też psychoterapia.

Myślałeś o niej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, jestem nowa na forum.

Od 4 dni zażywam parogen 10 mg, na razie nie odczuwam zbyt dolegliwych skutków ubocznych, jedynie sztywnienie i lekki ból karku, powiększone źrenice, poze tym chodzę po całym domu i nie mogę spokojnie usiedzieć. Do tego zaczęłam mówić sama do siebie, kiedy nikogo nie ma, wcześniej to się zdarzało, ale nigdy w takim stopniu. Na noc biore hydroxyzynę, inaczej chyba bym nie zasnęła.

Ogólnie czuję się jakoś.. inaczej, jakby trochę bardziej pewna siebie, mam więcej energii, zaczęłam częściej zagadywać do ludzi, ale cały czas czuję się "pod wpływem". Czy tak ma być, czy po dłuższym czasie powinnam poczuć się "normalnie"?

Jak wiele osób przestraszylam się tych wszystkich skutkow ubocznych i przejściowego gorszego samopoczucia, teraz bardzo boję się zwiększenia dawki, że będę się czula bardziej 'dziwnie' niż teraz, pojawią się gorsze niż przedtem ataki lęku i nie będę w stanie normalnie pracować. Jak sobie poradzić w razie ataku?

Jakieś porady dla początkujących? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej:) Parogen biorę od roku i czułam się na prawde dobrze na pocztątku takie dziwne rzeczy są normalne lepiej w gole nie czytac objawów ubocznych, bo można się tylko wkręcić ;p ja czulam się taka osłabiona, śpiąca i mialam napady placzu ale to wszystko mija. obecnie zmniejszam dawkę tego leku no i obawiam się nawrotu, ale trzeba być cierpliwym i się nie poddawać. a co rozpoznał u Ciebie psychiatra?

 

-- 18 lut 2012, 01:25 --

 

a jeśli chodzi o napady lęku polecam psychoterapię, stosowanie relaksacji

 

-- 18 lut 2012, 01:25 --

 

a jeśli chodzi o napady lęku polecam psychoterapię, stosowanie relaksacji

 

-- 18 lut 2012, 01:29 --

 

Mogłby ktoś napisać mi coś o odstawianiu parogenu? jak się czujecie, czy potraficie bez niego normlanie funkcjonowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zespół lęku napadowego. Zastanawiam się czy mogę zwiększyć dawkę po 10 dniach, a nie po 6 jak zalecał lekarz (wolałabym to zrobić w dzień wolny od pracy).

Zdaję sobie sprawę, że moje dolegliwości nie wzieły się znikąd, także zamierzam rozpocząć psychoterapię za 2-3 tygodnie, jak już lek zacznie działać.

Chyba rzeczywiście za dużo się naczytalam o początkowych skutkach ubocznych, bo jak na razie nic strasznego sie nie dzieje:) Tylko nie czuje się do końca sobą, a może to właśnie ja bez lęków:P

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×