Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY

apfelstrudel, 3 osoby z mojej rodziny się tam leczyły, wiadomo, szpital psychiatryczny - nic przyjemnego, ale lekarze dobrzy, także rodzina wyszła z tego i teraz jest ok

bezlitosny, "dla frajerów"????

też mnie zastanawia taki zwrot....

Hehehehe

Może przeniósł kryminalną terminologię ( grypsujący czyli LUDZIE i reszta,czyli petki, frajerzy lub pędzle ) na szpitale psychiatryczne ( twardziele,czyli tacy co juz byli i sie "nie dali " ,oraz pierwszorazowi czyli frajerzy)

rober6666, Ja wiem o co chodzi, znam znaczenie tego zwrotu ( oglądałam Symetrię ) ale takie przenoszenie ....specyficznego stylu życia w takie miejsce niczemu dobremu nie służy......

stąd właśnie mój sarkastyczny klimat posta..........

-- 26 kwi 2011, 10:50 --

...do szału mnie doprowadza eksportowanie więziennych określeń i zwyczajów na tą stronę muru celem zwiększenia swojego jakże w dzisiejszych czasach modnego poziomu gangsterstwa.A najśmieszniejsze jet to , że Ci co najwięcej kozaczą i "bajerują" nie mają o tym pojęcia i za murem zapewne by byli owymi , przysłowiowymi frajerami,hehehehehe

Interesuje mnie eeg głowy, fmri, testy neurologiczne.

Jak tak to gdzie?

Same skierowania pewnie trudno dostać, najwygodniej by było to chyba zrobić przez szpital, ale nie wiem czy jest taka możliwość.

do essprit

Witam, niestety muszę stwierdzić ze jesteś w błędzie, moja 15 letnia córka jest obecnie na oddziale zamkniętym gdzie psychiatra już oficjalnie stwierdził bordenline. Lekarze podchodzą ostrożnie do diagnozowania tego typu zaburzeń, nie mniej jednak nie jest to niemożliwe, zauważ że jednak każdy rozwija się w innym tempie.

Kto przez to nie przechodzi ten nie rozumie, nie każdy przypadek jest książkowy i nie rozumiem jak możesz stwierdzić że nie można tego zdiagnozować wcześniej.

a wiecie coś o szpitalu psychiatrycznym w zagórzu ?? odział leczenia nerwicy ?

Witam Wszystkich.

To mój pierwszy post na forum.

Mam 23 lata od 15 roku zycia zmagam sie z schizofrenia, od paru lat towarzyszy temu takze mocna nerwica.

Stwierdziłem iż już sam nie dam rady, muszę iść sam gdzieś szukać pomocy.

Czy ktoś z Was zna może osrodek jakiś do którego mógłbym się udać?

Chciałbym żeby był to osrodek w miare mozliwosc młodzieżowy, nie chciałbym przebywac z samymi doroslymi tzn starszymi odemnie.

Może byc to osrodek prywatny.

Mam nadzieje ze ktos z Was bedzie mi w stanie pomoc, bo juz nie daje rady zyć.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Adam

ja polecam ośrodek Polana w warszawie

Witam!

Chciałam zapytac sie was czy znacie jakies osrodki w Polsce gdzie mozna sie udac na ,,terapie''

Znam Komorów słyszalam o szpitalu w Krakowie. Jednak tam termin jest ok 3 miesiące.

ja byłam wiele razy w szpitalu psych. z powodu wielorakiego rozpoznania, od depresji po zaburzenia schizoidalne , zaburzenia osobowosci mieszane.....

Chodzilam rowniez na oddzial dzienny na zajecia. Na senatorium jest już za późno aby składać papiery, gdyż trzeba czekać rok czasu.

Myslalam aby gdzies wyjechac ale byc pod opieką psychiatry i pielegniarską, zostaje mi cos w typie-szpital, osrodek rehabilitacyjny.

Czytałam o Jedlicze, ale tam cos pisze o opiece długoterminowej.

Czy znacie jakies osrodki gdzie mozna sie udac na miesiąc góra dwa?obojętnie czy to będzie kraków czy morze, choć przyznam się że wolałam bym coś w centrum Polski. Moze tez być płatne choć niewiele.

Proszę o wskazówki, dziękuje

Jako właściciel i współtwórca http://medox.org.pl, nie będę reklamował.

Ale myślę, że korzystne będzie wyjaśnienie. W sieci sporo jest różnych reklam, "Klinik, Ośrodków" itp. itd.

Większość z nich to pewnie ludzie z pasją i dobrymi zamierzeniami, wizjonerzy.

W naszym kraju z moich informacji istnieją trzy prywatne szpitale oferujące stacjonarne leczenie uzależnień.

Wolmed, Inventia i Medox, reszta ofert to pełne zapału, usługi ludzi z marzeniami.

Przed wyborem placówki radzę sprawdzić "Ośrodek" w http://www.rejestrzoz.gov.pl/ tylko jednostki zarejestrowane jako ZOZy gwarantują profesjonalizm i działają legalnie.

Myślę, że pacjenci szukający pomocy, wybiorą z tych trzech Szpitali najlepiej odpowiadający ich problemom. Pozdrawiam.

betii, moze ten namiar Cie zainteresuje http://www.moszna-zamek.pl/

słyszalam o zamku w mosznie ale tam jest dość drogo.

betii, nie jesli koszt pobytu pokryje NFZ http://www.moszna-zamek.pl/leczenie-w-mosznej/poprzez-nfz.html

nie trzeba borykac sie z duzymi formalnosciami

dziękuję Ci. myslalam ze tam tylko prywatnie mozna jechac. A ktoś tam był? potrzebna jest kwalifikacja, wystarczy jechac ze skierowaniem po umowieniu sie na termin... czy długo sie tam czeka? ja mam szerokie rozpoznanie i nic tam nie pisze o zaburzeniach schizoidalnych. Poza tym nie wiem czy dostałam bym sie tam juz latem, bowiem szkołe mam w innym okresie.,

betii, ja niewiem co i jak,jednak mysle ze jak tam zadzwonisz bedziesz miala informacje z pierwszej reki(dzwon teraz)...zycze powodzenia i pozdrawiam

poszukuję DOBREGO ośrodka lub psychiatry, obojetnie gdzie, który mi pomoże wyjść z MEGA uzależnienia od bzd, w którym tkwię, gdyż nic innego nie pomaga na potworne cierpienie które przeżywam od 2 lat. Ponadto chciałabym być profesjonalnie od a do z zdiagnzowana. Sprawa jest BARDZO poważna, bo jestem na granicy popełniania samobójstwa z poowdu cierpienia i pustki lub z powodu zabicia się benzodiazepinami (używam je dużo ponad miarę). Moja krewna psychiatra kazała mi przetrwać na nich Święta, ale potem MUSZĘ się leczyć, bo grozi mim śmierć. Bardzo prosze o pomoc.

jakie benzo bierzesz i w jakiej dawce?

Mam pytanie.

Czy są jakieś prywatne kliniki leczące zaburzenia osobowości a w tym silne nerwice ?

Wiem że są, ale szukam naprawdę dobrej placówki, rodzina chce w końcu mi pomóc

i może zainwestować parę tysięcy w moje leczenie.

Chodzi o to bym był w takim ośrodku i nauczyli mnie tam żyć, radzić sobie z emocjami,

nauczyć się zdrowych relacji z ludźmi, ustabilizowanie leków oraz co ważne dla mnie

to odpowiednie i celne zdiagnozowanie mnie bym też miał papiery dla ZUSU że się

leczę i przysługuje mi ubezpieczenie, renty nie dostaje.

Słyszałem o Mosznej, ale poza dobrymi warunkami pobutu i bajerami to jest to bardziej hotel/sanatorium.

czesc.jestem tu nowa.JESTEM ZMECZONA SWOIM ŻYCIEM PRACA DOM ITD POTRZEBUJE ODPOCZAC ,ZROZUMIEC SIEBIE,UWIERZYC W SIEBIE SZUKAM W NECIE SENATORIUM OBOJETNIE GDZIE GÓRY CZY MORZE NAJWAZNIEJSZE ABY ODPOCZAC I POROZMAWIAC Z PSYCHOLOGIEM BO TAKOWA ROZMOWA BEDZIE MI NAPEWNO BARDZO POTRZEBNA.LICZE NA WAS KOCHANI PROSZE O JAKIES NAMIARY,Z GÓRY DZIEKUJE,POZDRAWIAM i czekam na wiesci

jeśli chodzi o sanatorium to polecam gołdap albo iwonicz .......jest tam specjalny turnus dla osób ze schorzeniami psychosomatycznymi.........byłam więc wiem jak to wygląda .........natomiast polecam również szpital w lublinie .....jest prawie jak w sanatorium ....do południa zajęcia ,później czas wolny ......sobota i niedziela ....czas wolny ....lub wyjazd do domu ......miła atmosfera .......a doktor matysiewicz jest wspaniałym lekarzem z dużym doświadczeniem ............

Witam.

14 czerwca wybieram się do Ośrodka Leczenia Nerwic i Zaburzeń Osobowości w Suwałkach.

W związku z tym wyjazdem pojawia się wiele wątpliwości i pytań.

Pani Psycholog stwierdziła, że siedzi we mnie tyle przeróżnych emocji, iż terapia raz w tygodniu to w moim przypadku za mało. Jednak zastanawiam się czy na pewno warto? Ośrodek w którym mam przebywać nastawiony jest przede wszystkim na terapię grupową. Nie wiem czy będę potrafiła otworzyć się przed obcymi ludźmi. Nie potrafię mówić o tym co mnie boli, a jednocześnie chciałabym to wszystko z siebie wyrzucić by poczuć upragnioną ulgę.

Nie ukrywam, że zaczyna ogarniać mnie strach, a ciągłe pytania, które siedzą w głowie nie dają mi spokoju.

Pytanie do osób, które były w Ośrodkach:

Jaka jest Wasza opinia oraz doświadczenie z takimi Ośrodkami?

Czy faktycznie poczuliście jakąś zmianę wewnątrz siebie?

Jak czuliście się w takim miejscu?

W chwilach zmieszania i niepewności każda wypowiedź będzie dla mnie cenna.

Dziękuję, że jesteście.

poszukuję DOBREGO ośrodka lub psychiatry, obojetnie gdzie, który mi pomoże wyjść z MEGA uzależnienia od bzd, w którym tkwię, gdyż nic innego nie pomaga na potworne cierpienie które przeżywam od 2 lat. Ponadto chciałabym być profesjonalnie od a do z zdiagnzowana. Sprawa jest BARDZO poważna, bo jestem na granicy popełniania samobójstwa z poowdu cierpienia i pustki lub z powodu zabicia się benzodiazepinami (używam je dużo ponad miarę). Moja krewna psychiatra kazała mi przetrwać na nich Święta, ale potem MUSZĘ się leczyć, bo grozi mim śmierć. Bardzo prosze o pomoc.

Ja też, tylko że ja wiem co mi jest. Znam to uczucie, jak nie chcesz już żyć.

Witam.

 

14 czerwca wybieram się do Ośrodka Leczenia Nerwic i Zaburzeń Osobowości w Suwałkach.

W związku z tym wyjazdem pojawia się wiele wątpliwości i pytań.

Pani Psycholog stwierdziła, że siedzi we mnie tyle przeróżnych emocji, iż terapia raz w tygodniu to w moim przypadku za mało. Jednak zastanawiam się czy na pewno warto? Ośrodek w którym mam przebywać nastawiony jest przede wszystkim na terapię grupową. Nie wiem czy będę potrafiła otworzyć się przed obcymi ludźmi. Nie potrafię mówić o tym co mnie boli, a jednocześnie chciałabym to wszystko z siebie wyrzucić by poczuć upragnioną ulgę.

Nie ukrywam, że zaczyna ogarniać mnie strach, a ciągłe pytania, które siedzą w głowie nie dają mi spokoju.

No właśnie mam ten sam problem, i również postanowiłam zaryzykować... w środę wybieram się do Komorowa, a już panikuję od kilku dni