"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

idle, no jak nie? najbardziej podniecający

kurde a ja nie mogę dojść na lekach, dupa lampa!

Kiya, no jak nie wiesz?

kropka1905, PW

emme_4, niestety jeszcze mi się nie trafił taki jak na filmach ja mam problemy, ale po odpowiednich staraniach da radę

Kiya, sama nie wiem ... na pewno nie to, co powinnam

idle, mi też się taki nie trafił, ale może kiedyś... haha ja się staram dwie godziny non stop i nic, chyba sobie będę pornole puszczać w trakcie

emme_4, od jutra zwiększam dawkę, zobaczymy jak to będzie wtedy co za dzień tyle myśli na raz ...

idle, uouou opowiadaj jakich myśli

emme_4, takich odnośnie mojej beznadziejności i żałosności muszę Cię rozczarować, przykro mi

emme_4, to współczuję... brzmi strasznie

ja mam zupełnie w drugą stronę, mogę dojść bez większych problemów, ale mi się k.... nie chce :/

idle, ja w tej chwili nie biorę żadnych pigułek ani leków. Po prostu mi się nie chce. Pewnie trochę od stresu, ale od czego jeszcze to nie mam pojęcia. A najgorsze to, że mój facet się stara. I do tego jest taki mega kochany: "Oczywiście, jeśli nie chcesz to możemy sobie w RPG pograć zamiast się seksić" I jak on taki kochany, to jak tu mu odmawiać :/

L.E., u mnie bez leków i pigułek to po prostu masakra, mam takie wahania hormonów, że bym nóg nie umiała za Chiny razem utrzymać zazdroszczę, chciałabym mieć taką osobę ... taką, która by ze mną oglądała sci-fi anime, grała w Wiedźmina, a nie jedynie chciała przeruchać

idle, łee, ja tu myślałam że jakieś erotyczne nie jesteś beznadziejna, no proszę Cię :* jak chcesz pisz na PW, zawsze Ci odpiszę :*

L.E., jak Ci się nie chce to nie ma sensu się zmuszać, jeśli będziesz się seksić tylko dla faceta on to zauważy z pewnością... Kurde ale ja chcę w końcu dojść! grr, mojego faceta też to dziwi i wręcz irytuje już...

idle, ja mam jakieś niesamowite szczęście. Bo wszystkie moje związki zaczynałam od wskoczenia do łóżka (albo i seksu poza łóżkiem i zwykle całkiem długo trwały +akcja rozprawiczania świata k.....)

A z Ciebie jest fajna babka z tego co czytam. Czemu nie miałabyś fajnego faceta znaleźć?

emme_4, ja sama nie wiem czemu ja tak robię. I potem jak mam taką zniechęconą minę, a on pyta "masz już mnie dość?", a ja zgrzytając zębami "nie kochanie, fajnie było"... chore to wszystko.

Boję się trochę, że jak twardo stwierdzę, że nie chcę to skończy się takim samym sajgonem jak poprzedni mój związek, zapoprzedni w sumie

emme_4, chętnie napiszę, żeby pogadać, a nie narzekać mam już dosyć zawracania głowy ludziom ...

L.E., bo jestem gruba i zdesperowana

idle, na tych zdjęciach co widziałam nie wyglądasz na grubą.

Ja też w przerwach między związkami byłam zawsze jedną wielką dziką desperacją.

Mam nadzieję, że już więcej mi się to nie powtórzy

idle, na pewno znajdziesz takiego faceta! A jak nie chcesz mieć wyrzutów sumienia że znów przeruchałaś kolejnego faceta... spróbuj sama

L.E., ja właśnie zaczynałam zawsze bardzo niewinnie, co zaowocowało 2-letnim już szczęśliwym związkiem, i uprawiam seks tylko z jednym mężczyzną Poza tym naprawdę, kiedy nie masz ochoty po prostu powiedz to swojemu facetowi. Jak kocha - zrozumie!

idle, możesz sobie ponarzekać, mi to nie przeszkadza i wcale gruba nie jesteś, grubych ludzi chyba nie widziałaś

L.E., no dwóch podbródków nie mam, nie jest źle, ale dobrze też nie Jesteś ENTP? Ja INTP Pewnie dużo Ci pomaga ekstrawertyzm ...

-- 12 lut 2012, 21:50 --

emme_4, sama się nie obejmę i nie podrapię zarostem, ani nie będę pachnieć facetem

idle, w przyciąganiu skrajnych introwrtyków:D zawsze takich łapię

a mi teraz smutno, bo ja mam dwa podbródki. Mam łałok jak żubry

idle, dokładnie, ENTP szczerze mówiąc musiałam poszukać w googlach co to, ale już wiem

idle, emme_4 ma sporo racji, samej to sobie czasem można nawet lepiej zrobić niż z facetem

L.E., nie o to mi chodziło na bank nie masz tłuszczowego podgardla, a to miałam na myśli to kogo ja bym miała przyciągać

idle, myślałam że piszesz do mnie, ja już chyba muszę iść nyny...

Na pewno kogoś tam pociągasz i nie dyskutuj :*

emme_4, pisałam przecież o tym, że dla mnie seks to nawet nie tyle gonitwa po orgazm, co bycie z facetem ... dobranoc :*

Już się wygadałam Damn, dalej mi źle. Nie wiem, co ze sobą zrobić ...

bozebozeboze. nie mam sily. chce uciec od tych problemow. moge miec kuratora, moge nie zdac. nie chce jutro isc do tych ludzi. obcych. sama. cztery dni, moze nawet piec, w obcym otoczeniu. jak nie pojde, beda jeszcze wieksze klopoty. chce sie zaszyc w lozku.

idle, zaraz pójdę spać, zobaczę tylko co z tym orgazmem bo aż się napaliłam...

Kiya, merci beaucoup :*

papa dziewuszki, do jutra idę się wykąpać

Tak się zaangażowałam w dyskusję, że nie odpisałam mojemu facetowi na skypie.... Obraził się zupełnie jakby miał o co.... Jak on mi nie odpisuje przez godzinę to jest ok, a jak ja jemu przez 10 minut to już źle