MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)

miko84, no ok. Ale jaki efekt może byc w przypadku monoterapi? Ogólnie dosyć dobrze reaguję na noradrenalinę i to działanie leku mnie najbardziej ciekawi.

uzytkownik będzie ale w przyszłości, lundbeck pracuje nad SSRI z selektywnym antagonizmem 5-ht2c (bez antagonizmu H1). 

Jakieś źródło?

http://investor.lundbeck.com/pipeline.cfm

Lu AA24530 (Tedatioxetine). Dodatkowo hamuje wychwyt 3 neuroprzekaźników. Może być przełom.

Pozatym lundbeck zgłosił patent na SSRI+antagonista 5-ht2c : http://www.faqs.org/patents/app/20090176808

Zgłosił to w 2009 roku więc sprawa jest świeża. Niedawko odkryto, że antagonista 5-ht2c uzupełnia SSRI we wzrostach serotoniny w ważnych częściach mózgu. Zanim zrobią leki na ten mechanizm minie troche lat...Dlatego psychiatrzy "ratują" się teraz, dodając do SSRI mianserynę, mirtazapinę albo olanzapinę (wszystkie te leki to silni antagoniści 5-ht2c). I stało się nagle jasne dlaczego olanzapina uzupełnia działanie fluoksetyny.

Słabo oceniam minaserynę i mirtazapinę w monoterapii.

No ja od kilku dni mam wycofany citabax (SSRI) na rzecz wysokiej dawki mianseryny (120mg).

miko84, tjaaa, w cywilizowanych krajach będzie refundowane, a w polandi pewnie cena w okolicach vadloxanu...

No firma jak "wynajdzie" lek to musi sobie odbić na cenie początkowo, zanim patent wygaśnie :) Patent duloksetyny np wygasa w 2013 roku.

Śpi się dobrze ale zamułka rano makabryczna. Przechodzi gdzieś koło 13.00 ...

Niestety zmuła na tym leku jest spora i mimo, że zmniejsza się z czasem to cały czas jest obecna...To jeden z najsilniejszych antagonistów histaminy jaki istnieje...

Po mianserynie przeszła. Po mirtazapinie nie przechodzi...

Dla mnie to jest spory minus i próbuję teraz augmentować paroksetynę buspironem, puki vilazodon nie będzie dostępny u nas w przyzwoitej cenie (czyli jeszcze sporo czasu).

miko84, nie nudzi Cię powoli to skakanie po wszystkich lekach?

Nie, brałem ostatnio paroksetynę ponad 5 miesięcy, teraz do niej wróciłem i jest pewna stabilizacja i tego się trzymam.

Ja spróbowałem połączenia wenla 225 plus buspiron 30 mg, na razie jest super

No ja też jestem zadowolony, wolę to połączenie niż zamulającą mirtazapinę.

Matko, co ja bym dala, zeby mirtazapina mnie zamulila. A tu nic- nakreca i spac po niej nie moge.

Bezsennosc powoduje okropna

miko84, Twoje zadowolenie trwa przeważnie kilka tygodni

-- 02 mar 2012, 12:27 --

malwina77, nie wiem czy nie będę musiał za 2 miechy przerzucić się z mirtazapiny na mianserynę z powodów ekonomicznych. Czy przejście z jednego tego leku, na ten, jest bezproblemowe?

Calkowicie- niemal jak by sie to samo bralo.

Na mnie miasneryna dużo gorzej działała niż mirtazapina. O dziwo nasilała mi lęki.

Na mnie miasneryna dużo gorzej działała niż mirtazapina. O dziwo nasilała mi lęki.

Mianserina-dla mnie to koszmar, robiło mi się słabo,

natomiast po 1/3 tabletki Mirtazelon 45/odpowiednik mirtazapiny/ miałam niesamowite kurcze ,łamanie w kończynach. Absolutnie nie mogłam spać, a podobno działa nasennie?

Dopiero po zażyciu magnezu z potasem kurcze ustąpiły. Więcej po to nie sięgnę.

U jednych nasennie u innych pobudzająco, ależy od osoby.

Dla mnie mirtazapina/mianseryna to farmakologiczna pomyłka ,nieoznacza to jednak ze jest to lek bezwartosciowy.

miko84, QueenForever, nie wiem jak podchodzić do waszych postów, ponieważ to co piszecie, ni jak się ma do praktyki. Co parę dni inny lek.

wujekEgonDaCiKlapsa nie zmieniam leków co pare dni, coś Ci się pomyliło. Mirtazapinę np brałem ponad miesiąc, to wystarczający czas by ocenić jej skuteczność i działanie.

ciągle szukasz magicznej tablety i z kiepskimi rezultatami.

Nie szukam jak to nazwałeś "magicznej tablety", tylko pomocy w depresji. I na razie zostaję na paroksetynie dłużej, byłem już na niej ponad 4 miesiące i czułem się dobrze. Więc pozwól, że o moich rezultatach będę wypowiadał się ja.