Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Vett, edukacja to zuo. Powodzenia, choć historia nie jest złym przedmiotem... gorzej z jakimiś ścisłymi przedmiotami.... (matma - omfg) Na szczęście na fizyke,chemie,biologie - nie będę musiał patrzeć do końca życia już... : D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arhol, nie można mówić, że edukacja to zło. zło jest wtedy, kiedy właśnie - wszystko pod presją, kiedy ta nieustanna presja podprowadza do ruiny. no bo co jak co, bez edukacji wciąż tkwilibyśmy w średniowieczu -.- w ogóle i tak edukacja coraz bardziej schodzi na psy, właśnie przez takie nastawienie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia, szczerze to nie wiem, niby siedziałam wczoraj nad notatkami które oglądałam już milion pierwszy raz, a chyba to nadal nic nie daje :c dziś dla odmiany uczę się immunologii - to jest przynajmniej miłe, logiczne i bliskie każdemu człowiekowi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ninja, Czy ja wiem? moje podejście do edukacji jest takie a nie inne, ponieważ nie mam talentu do przedmiotów ścisłych, a nie pójdę w kierunku studiów typowo humanistycznych, wystarczy mi znajomość 3 ludzi po studiach (socjologia,dziennikarstwo) - Wszystkie nie pracują w zawodzie do którego się kształcili. Szkoda mi na to czasu, gdybym miał koncepcje gdzie iść na studia, to by pewnie poszedł, a tak skoro nie mam - To nie widzę sensu aby tracić nerwy swoje wykładowców .

Ja mam takie podejście, ktoś może mieć inne. Kwestia indywidualna każdego.

 

 

Dobra idę do sklepu bo zaczynam przysłowiowo p****** głupoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

idle, tutaj przyznaję Ci 100% racji. Wszystkie szkoły począwszy od podstawówki powinny być nieobowiązkowe i płatne, z tym że każdy obywatel powinien na swoje wykształcenie otrzymać od państwa pieniądze na swoje wykształcenie w jakiejś formie, które i tak idą na oświatę. Jeden to przepierdoli, a drugi będzie się uczył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arhol, właściwie miałam na myśli szkołę, bo studia to już jest zupełnie inna działka :P co do pracy w zawodzie to chyba kwestia, jak się trafi i jak się życie ułoży ;) u mnie w rodzinie wszyscy są po studiach, część spełnia się dokładnie w tym co kończyli, a część zajmuje się czymś zupełnie innym :)

 

kornelia_lilia, jak masz czas, to idealna chwila, by rozwinąć zainteresowania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×