Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

slow motion, na drugi dzień spytał się 'facet czy baba', czy może być w następnym tygodniu. Gdy się spytałam, czy na serio pojedzie ze mną, odburknął, że 'przecież nie ma wyjścia'. Do poniedziałku blisko, więc zobaczymy, czy w tym tygodniu na serio pojedziemy.

Będę się stawiać, a co! Przecież na darmo na UG nie jeżdżę, zaliczam już trzeci rok przedsiębiorczość! :lol: (Na fizyce da się dużo zarobić, szczególnie na rysunkach ze zwierciadeł 8) Przyjemne i pożyteczne.) No i chłopina tylko ze względu na to, że wygląda jak ulubiony mężczyzna świata, nie będzie miał ulg, o nie! A to, że się focha, gdy mówię prawdę ('pamiętasz o mnie tylko jak coś chcesz, tak to masz ładniejsze dupy'), to już nie jest mój problem :mrgreen:

 

-- 10 lut 2012, 17:45 --

 

O, a ja nie umiem spać w dzień. Nieważne, jak jestem zmęczona. Jedynym wyjątkiem jest powrót z wykładów, ale to się zdarza raz na miesiąc (i śpię jak jedziemy w miarę dobrą drogą, której jest bardzo mało :mrgreen:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, to by było miłe :D

Taaak, tylko nie uczy się niemieckiego, a rosyjskiego, to jego minus. Ale tak to aż chce się go zgwałcić wzrokiem... :105: No i chłopak też się trochę interesuje tymi sprawami, chociaż bardziej rajdami, ale i tak wszystko zostaje w jednej 'rodzinie' (no i jak nie wie jak mnie poprosić o jakieś zadanie, zaczyna rozmowę od ostatniego wyścigu, już wiem, co mnie za zadanie czeka :mrgreen: ) :mrgreen: Najbardziej jednak dręczy mnie fakt, że idzie na ten sam profil w liceum, a od jakiegoś czasu namawia mnie na wspólne studia (ale dalekowzroczny on!). Ale ja mówię nie. O nie! Do stolicy nie jadę!

 

-- 10 lut 2012, 17:58 --

 

*(i ma oczy bardziej podchodzące pod zieleń, niż błękit... :mrgreen::mrgreen: )

Popsułam kolejną myszkę... Cholera :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, pierwszy raz piszę coś o nim. Gdziekolwiek, komukolwiek. :D

Chyba raczej nie chcę. Jest on powodem moich dołków. Chłopina tak zajebiście rysuje, że to przechodzi ludzkie pojęcie. A ja do swojego kiedyśtamwymarzonegozawodu, który nadal pozostaje gdzieś tam w głowie zakodowany, potrzebna jest dobra ręka jak nic innego. Ile to ja nocy przez niego przeryczałam, że on potrafi, a ze mnie jest taka sierota. :roll: Ale w liceum może się przydać, bo będzie jeszcze czasem do zdania rysunek, a moje zdolności kończą się na patyczakach... Ale liceum i nic więcej, zwykłe, koleżeńskie układy typu 'cześć, daj mi zadanie z fizy, a ja za ciebie zrobię rysunek na WOK' :lol::lol:

Chociaż z drugiej strony, jak już będzie wielkim projektantem, fajnie byłoby raz na jakiś czas do niego wpaść, o tak, chociaż przez weekend spędzić czas w innym miejscu, niż jakaś tłoczna kawalerka (ależ mnie wyobraźnia dziś ponosi, hoho, za dużo czytam.) :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia, no właśnie, przewinął się na forum ze dwa razy na moich oczach. (nazwisko, niestety nie on sam :mrgreen: ) Próbowałam dowiedzieć się, kto, co jak, no ale dzisiaj już wiem :mrgreen:

Jak to nie masz, aż dziwne! Zazwyczaj słyszę wiązkę bluźnierstw! :lol::lol:

slow motion, mrrr, i te tatuaże... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×