Wkurza mnie:

Mam wkurwa na wszystko. To chyba znak, że trzeba znów łykać swoje "witaminki".

bieda, brak możliwości

Egoizm ludzki

pogoda!

moje myśli mnie wkurzają. A gdyby tak je zatrzymać?

bieda, brak możliwości

Też mnie to wkurza.

Dzieciak na klatce, który drze się, jakby ktoś na nim odprawiał egzorcyzm i nie jest to niemowlak jak można uważać, że toto jest słodkie, nigdy tego nie zrozumiem

idle, to nie dzieciaka wina, po prostu rodzice nie potrafią rozmawiać z dziećmi i, zazwyczaj, na zbyt wiele i pozwalają...dla świętego spokoju

bieda, brak możliwości

 

Też mnie to wkurza.

mnie też

Marne zarobki i marne szanse. Czyli to samo, co koleżanki.

Dzieciak na klatce, który drze się, jakby ktoś na nim odprawiał egzorcyzm i nie jest to niemowlak jak można uważać, że toto jest słodkie, nigdy tego nie zrozumiem

Lubię Cię jeszcze bardziej

znowu nic mnie nie wkurza....zaczyna mnie to wkurzac...

Totalna chwiejność dzisiejsza ma. O.

znowu nic mnie nie wkurza....zaczyna mnie to wkurzac...

a wiesz, też mam z tym problem

BłękitnaAbstrakcja, gratuluję, robisz postępy

ludzka obojętność na siebie nawzajem i znieczulenie.

Bezsenność, tęsknota za czymś, co nie wróci, te dziwne dźwięki, które sobie wmawiam.

Vett, widzę, że się męczyłaś w nocy. >

a mnie wkurza brat ;/

że ja cholernie cierpię, a ten ktoś ma to w głębokim poważaniu

Valentino Rossi milczy?

Matka Jezu, czy to moja wina, że mam donośny głos? Nie będę mówić cały czas szeptem

Że mi się palić chcę, nawet najstarsi górale nie pamiętają kiedy mi się bardziej chciało

Boże jeśli istniejesz spraw żeby spadła mi na biurko paczuszka LM-ów niebieskich

Ochydni obcy .

Ochydni obcy .

mnie niesamowicie wkurwia jak ktoś obcy w kolejce mnie dotyka torebką, albo wózkiem, po prostu mam ochotę się odwrócić powiedzieć "odpier*ol się ode mnie"

za każdym razem się odsuwam póki co, a ten ktoś myśli że się rusza kolejka i znowu mnie dotyka kurwa..

nienawidzę dotyku obcych ludzi

paradoksy, popieram

paradoksy, kiedyś mnie jakieś satre babsko perfidnie przepychało koszem przy kasie. Zaparłam się i wypięłam dupę. Co było dalej, wiadomo