Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Kiya, idle, dzieńdoberek. Jak można o tej porze myśleć o jedzeniu?

Sabaidee, ja należę do tych z porannym metabolizmem, dla mnie wieczorem jedzenie mogłoby nie istnieć, a rano połowę lodówki mogłabym obrobić

idle, a, takie buty.

Ja to mogę jeść całą dobę... To jedyne, co mi sprawia przyjemność.

Kiya Ty juz na nogach?

nextMatii, nom, idę do pracy.

Pa wszystkim.

Milego dnia Kiya

Trzymaj się Kiya jaka ja głupia, miałam w weekendy chodzić na basen, ale teraz nigdzie nie pójdę, przez ręce i nogi

Sabaidee, właśnie skończyłam oglądać Pogorzelisko. Film wbił mnie w łóżko. Genialny! idle, mniaam, ja zaraz idę na swoje płatki i pigułę

-- 04 lut 2012, 08:45 --

Romeo co z Twoimi rękami i nogami?

Mogłyby wystraszyć ratowników też sobie chyba włączę jakiś film, nawet się wyspałam, więc dziś może nie będę warzywem

Sabaidee, właśnie skończyłam oglądać Pogorzelisko. Film wbił mnie w łóżko. Genialny!

Cieszę się, że się podobał. Ja bym też coś dzisiaj obejrzał, ale nie mam pomysłu. Może jak dokończę jak tę tabliczkę czekolady, którą właśnie zacząłem to mnie olśni.

co Ty sobie zrobiłaś?!?!

ja dziś bawię się w warzywniak, tak dla równowagi. Jeden dzień dobry, drugi ogórek, trzeci fajny, czwarty pomidor.

-- 04 lut 2012, 09:19 --

Sabaidee, a miałam nadzieję cóż smacznego

slow motion, Twoja leży nieruszona A tak poza tym nie ma warzywnienia! Od wczoraj wszystkie dni będą piękne.

Sabaidee, och mniam piękny dzień, który będę musiała przespać i przeleżeć, bo siły dziś opuściły. :'>

slow motion, dobry pomysł - to się położymy i prześpimy; może siły wrócą.

Jejku ale nie dobre te zioła... są w smaku koszmarne i aż mnie mdli ale nie zwróciłem jeszcze więc źle nie ma...

ja dziś bawię się w warzywniak, tak dla równowagi.

Ten... No... ja czekam na dzisiejsze danie...

Vett, w ramach przeprosin za kurczaka, który zapewne do tej pory odbija się na Twojej psychice zorganizowałam pyszne naleśniki z fetą i szpinakiem- dziś takie zrobię na obiadek :)

do picia

a na deser....

-- 04 lut 2012, 11:48 --

Thazek, ważne,zeby skuteczne były

dzieeeń dobry

jak tak można takie zdjęcia wstawiać, dziś nie zamierzam wychodzić z domu, a jak mnie przyciśnie potrzeba na czekoladę to będę cierpieć

slow motion, możesz mnie dręczyć kurczakiem co drugi dzień... FETA!

ninja, przepraszam, ale musiałam zadośćuczynić Paulinie. Mam nadzieję, że wybaczy mi wczorajszy błąd.

Znam to uczucie choć póki co nie tykam nic słodkiego, jestem na odwyku

-- 04 lut 2012, 11:58 --

Vett, hurrra!! nie muszę już nosić tego ciężaru. :)

slow motion, no jasne, że wybaczam!

Aż chce się krzyczeć 'zaadoptuj mnie!'

ah, Vett, jak twoja imienniczka

ja jestem na odwyku od czekolady tak długo, jak nie wchodzę do sklepu XD

ja jestem na odwyku od czekolady tak długo, jak nie wchodzę do sklepu XD

no dokładnie. pierw jest faza 'nie mogę jeść, nienienie', a potem 'no ale ona sama się prosi, żeby ją zjeść'

Zastanawiam się czy mogę te zioła trochę słodzić...

Vett, nie wiem czy to dobry pomysł, jestem niebezpieczna

-- 04 lut 2012, 14:02 --

Thazek, aż takie niedobre? a nie ma żadnej ulotki? wydaje mi się, że cukier nie zabije właściwości.