[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice

Jezu jak dobrze widzieć, że tyle ludzi w Gdyni cierpi na moją przypadłość . To teraz zadam wam pytanie: kiedykolwiek wyszło jakieś spotkanie "na żywo" organizowane na tymże forum? Nie chce mi się sprawdzać kilkadziesiąt stron dalej dlatego z góry dzięki za odp

Tukaszwili, tak - często wychodzą wystarczy, że dwie osoby są chętne to wtedy nic nie stoi na przeszkodzie

Tukaszwili, a co masz za przypadłość, że wnosisz że wszyscy ją mamy?

spotkań wyszła już cała masa... skoro nie chce Ci się czytać

Tzn. chodziło mi o to, że sporo tu osób z nerwicą lękową. Dzięki za odpowiedź acz dostrzegam jakiś chłód i dziwną dezaprobatę.

Tukaszwili, tak, jestem wredna, podła, zimna wyrafinowana suka... przepraszam ze szczerego serca, nie chciałam żeby to tak zabrzmiało

acta..

ram, buhahahahahahaha Jakby co to nie jest Agasaya tylko biały wilk dla niewtajemniczonych

Vilgefortz, chyba Fiona ... a nie Agasaya

Dobrze, przebaczam Ci.

ktoś trzyma rękę na zadku mojego psa

ciekawe kto to

jakis perwers na pewno albo ktos, kto nie do konca potrafil zaufac temu zadkowi

Vilgefortz, chyba Fiona ... a nie Agasaya

tak naturalnie - toż to miałem na myśli

Vilgefortz, no żeby mnie pomylić z psem to trzeba być perwersem

Agasaya, ale ja was dobrze rozróżniam tylko te koła mnie zmyliły

Dobrze, że w tej rzeczywistości nie wojujesz z wilkami:)

-- 01 lut 2012, 21:33 --

Zaliczyłem małą wpadę ze zdjeciem. Teraz będzie poprawniejsze politycznie.

ktoś tu się chyba nudzi

A mało to potencjalnych zoofilów na forum?

Cześć Wam,

Mam pytanie czy ktoś z Was leczy się lub leczył w Centrum Zdrowia Psychicznego na ul. Traugutta?

Jeżeli tak czy mógłbym prosić o opinię o ośrodku i przebiegu leczenia :)

Pozdrawiam !

maciejb, ale się wstrzeliłeś:)

maciejb, ja tam chodzę ale nie będę pisał na forum co o nim myślę ponieważ w stosunku do niektórych osób z recepcji musiałbym być wulgarny

Vilgefortz, napisz tylko czy jesteś zadowolony z leczenia :)

Ja mam tam wizytę za 2 tygodnie i chciałbym wiedzieć czy leczenie tam będzie miało wogóle jakiś sens.

Nie wiem jaki mam typ nerwic ale mam sporo objwów sopatycznych, bez organicznej choroby/wady któregokolwiek z narządów.

maciejb, ja się leczyłam tam zarówno na górze (młodzieżowy) jak i na dole i również nie lubię pań z recepcji.

Do kogo Cię zapisali? Ja chodziłam do pani K. Niskiej. Piękna kobieta. Nie nadawałyśmy na tych samych falach, ale nie znaczy to, że jest zła.

Z relacji koleżanki wiem, że jest nawet dobra.

Niestety terapia enfezetowska jest do dupy i pozwoliła jej na rok terapii. Zdążyła się otworzyć i... rozsypać, bo zakończyła się terapia.

BTW, Świnie jesteście wszyscy. Zapomnieliście Alicję mianować jakimś zaszczytnym tytułem. hie hie

To, że mnie nie było na ost zlocie nie znaczy, że nie istnieje!!!!

BTW, Świnie jesteście wszyscy

Czyżby Alicja była przysłowiową perłą przed wieprzami?

pannaAlicja, o mnie też zapomnieli

Mad_Scientist, mam Gyaradosa, wyhodowanego w pocie czoła z malutkiego Magikarpia!

Mad_Scientist, nie, ja po prostu jestem pominięta!

To gorsze niż perła ;(((

lol

przecież Wy wiecie, że żartuje, co?