Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

pora trochę pojęczeć.

 

Czuję cholerną pustkę i zdaje sobie sprawę, że sama się nie zapełni, ale jak poradzić sobie z dystansem i świadomym odrzucaniem? Sama cholernie boje się odrzucenia. Masło maślane. Ciężko jest trafić na osobę, która posiada zdolności empatyczne, ciężko jest zaufać człowiekowi i otworzyć się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kerosine, Mam na myśli konkretnie przyszłego partnera. Już przerabiane. Kiedyś ktoś mnie bardzo zranił i pewnie w tym tkwi problem. Mimo, że to było bardzo dawno to strach przed powtórką tej beznadziejności mnie zniechęca. Poznałam wielu ludzi, pchałam się w dziwne relacje. Każde kończyły się zanim się zaczęły. A z tej desperacji i pragnienia ciepła czasem za bardzo się pchałam, a wiadomo jak mężczyźni potrafią to wykorzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Denerwuje mnie, że na forum jest taki powolny przepływ informacji!!! Te wątki, które normalne śledze, interesują mnie zazwyczaj są takie "powolne", trzeba niekiedy czekać nawet kilka dni aby ktoś odpowedział, w nich cos napisał.

 

I ja siedzę jak te ciele patrząc w ekran, czekając na to, że ktoś coś napisze. A tu cisza.

Nudze się czekając... ale i tak czekam bo tylko to teraz mnie wciaga...

 

Szkoda, że nie ma tu takiego "ruchu" jak na czatach.

 

-- 01 lut 2012, 22:54 --

 

emme_4 a jakie już masz efki? Jaka jest ta kolejna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

etien, też mi się tak wydaje, że poza jęczarnią i ostatnią literą to wszystko tak jakoś wolno się rusza :P

 

Miałam dobry humor, nawet bardzo, pomimo zapewne oblanej wytrzymałości materiałów... ale mama zadzwoniła i mi go zepsuła... rodzice znów pokłóceni i jak tu myśleć o tym czy ma się szanse na miłość jak niemal wszystkie związki w okół są poryte...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koleżanka zapisała się do prezesa, czuję, że chce mnie wysiudać z pracy, aaaa, jakie to przykre, nie mam jej siły przebicia, ale pracuję dobrze, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :why::why::why: mamy nowy program, może jedna nie być potrzebna już, boję się :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×