Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

slow motion, a jakieś ciasteczko do tej herbatki by się znalazło, czy trzeba wziąć swoje?

slow motion, ja mogę! Przyda mi się coś ciepłego... Właśnie wróciłam, nakupowałam tych kadzidełek i świeczek, mogę jako wkupne przynieść

shinobi, cho, właśnie się pieczę. Jakiś murzynek. Tylko zabierz papier toaletowy, bo się skończył.

To ja kupię szampana, ciasteczka i będzie imprezka

slow motion, bez rolki taśmy o dobrych właściwościach zbierających nie ruszam się z domu, więc bez obaw.

A będzie jakas polewa czekoladowa do murzynka, albo dżem?

Sabaidee, Vett, serio z chęcią bym Was przygarnęła do siebie. Mam duży dom, zmieścimy się. Dla Pana ciasteczko zawsze się znajdzie. a jak nie to batony fitness

-- 01 lut 2012, 15:12 --

shinobi, zapomniałeś, że mam w pokoju biedronkę? może wyprodukować polewę

-- 01 lut 2012, 15:13 --

Impreza Fobików. Będzie trzeba ustalić termin

slow motion, a to dobrze, lubię dżemy z biedronki. To już zaraz będę, ino się psiknę dezodorantem.

Polewa z płynów krwiożerczej biedronki? Chyba wezmę swój prowiant...

Witajcie wszyscy w ten mroźny dzień. Brr..

shinobi, po co się psikać? Jest wiaterek to się wywietrzysz...

shinobi, jest jeszcze za mała, żeby na dżem ją przerobić ej, a nie masz wody kolońskiej?

Vett, no ta, sałata i te sprawy...

Sabaidee, z nerwów wylewam z siebie hektolitry, to może jakiś antyperspirant bezzapachowy chociaż, bo na pewno się spocę przy tym ciastku.

Core, Witam z ciepłego i nasłonecznionego pokoju

-- 01 lut 2012, 15:24 --

shinobi, są takie blokery. Antidral, a tańszy odpowiednik ziaja bloker-chyba za 7 zł.

Core, witaj! Może herbatki? Właśnie robię sobie kolejną

slow motion, to chyba powinienem wlać sobie taki bloker do wanny i trochę w tym posiedzieć.

wczoraj jak byłam u psychiatry to w korytarzu siedział chłopak, zaintrygował mnie cholera. Był pierwszym, który zdjął buty(wizyty w mieszkaniu prywatnym). Poza tym siedział przez 20 min bawiąc się aparatem , powiedział do mnie tylko "dzień dobry" jąkając się. I miał fajny rumieniec na twarzy. chłopak przystojny

shinobi, słyszałam też o jakichś tabletkach, które zmniejszają potliwość ciała. Nie pamiętam konkretnej nazwy, ale mogę poszukać. :)

slow motion, Vett, Witajcie, właśnie skończyłem pić herbatę ale chyba skoczę po następną

Core, dobre uzależnienie sobie znaleźliśmy, lepsza taka zielona niż co innego tego koloru

ja piję naprzemiennie z kubusiem.

Sabaidee, podejrzewam, że z tymi hemoroidami to był żart, który ja, nie zapoznawszy się z poprzednimi postami, potraktowałam poważnie

Ja wróciłam, przetrwałam cierpienie, antybiotyk działa. Też chcę herbatki, siastko szy co tam macie

jasaw, ja akurat z hemoroidami nie mam i nigdy nie miałem problemów, aczkolwiek miałem styczność z kimś cierpiącym i jestem uświadomiony w zakresie tego jak bardzo jest to dokuczliwa i bolesna choroba. Zgadzam się również z tym, że to wstydliwa choroba, o której niechętnie się mówi i słucha zwłaszcza w porze obiadowej.

Sabaidee, jaki obiad

Ja wróciłam, przetrwałam cierpienie, antybiotyk działa. Też chcę herbatki, siastko szy co tam macie

Specjalnie dla Ciebie, Mirabelko Odkroiłem sobie kawałek na wypadek, gdyby przyszło Ci do głowy pochłonąć wszystko.

Mirabeleee, to ja zaserwuje herbatę.

-- 01 lut 2012, 16:05 --

Mirabeleee, czy coś jeszcze Panienka sobie życzy?

Ooooooo, a ja mogę złożyć zamówienie? Czy to tylko dla pro-wybrańców?