Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam zamiaru czekać, aż wyrosną, bo z tym może być problem. Ojciec po kilku głębszych u rodziny przedstawił swój plan mojej tresury. Nie zapowiada się to zbytnio ciekawie. Muszę się przyłożyć, jakiegoś zawodu wyuczyć i uciekać stąd jak najdalej.

Tylko sił brak... :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

'Trzeba dzieciakowi wmawiać: co, ty nie dasz rady?! Wymagać jak najwięcej.' 'Nie ma rzeczy niemożliwych, MUSI to osiągnąć i nie ma nie' 'Dziecko jest inwestycją' I tak dalej :roll:

 

-- 31 sty 2012, 22:33 --

 

Ustala jakieś niebotyczne cele. We wszystkim trzeba być najlepszym. Ja mam już swój cel. I na serio nie potrzebuję wielu rzeczy, których on wymaga. Chciałabym się poświęcić temu, czego potrzebuję najbardziej. Mam swoje wzloty i upadki, często płaczę, mówiąc, że nie dam rady, to wszystko jest za daleko, nieosiągalne. Jednak potem się podnoszę, działam, bo wiem, że inaczej będę robić coś, czego nie lubię, a po co męczyć się w pracy? Będę mniej wydajna :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett nie jesteś robotem tylko człowiekiem i nie ma prawa wymagać od Ciebie rzeczy, których nie jesteś w stanie zrobić. Jak widać, Twój tata ma zbyt rygorystyczne podejście do Ciebie... Ale Ty o tym wiesz i się tym nie zamartwiaj! Teraz tylko musisz nauczyć się ignorować jego słowa, puszczać mimochodem - jednym uchem wleci, drugim wyleci ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aria, chciałabym olać tę jego gadkę po każdym zebraniu. Najgorsze dla niego jest chyba to, że historią, którą on kocha nad życie i skończył również z tego kierunku studia, rzygam na potęgę. Nie mam pamięci do dat, tych wszystkich postaci. Jednak on.. Nie wiem, kompleksy leczy? Przecież MUSZĘ wszystko umieć, nie ma nie :roll: I umie wypominać. Wypominać, mówić przy ludziach. To boli najbardziej.

Kocham to, czego on nie lubi. Potrafię zgasić jego stwierdzenia i wymagania prostą matmą, a wtedy udaje wielce obrażonego. Mam swoje marzenia, swoje poglądy, których on nie uznaje i to jest dla niego najgorsze...

 

-- 31 sty 2012, 22:38 --

 

Dobra, za dużo się żalę, przepraszam :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett, Aria ma rację. Wiadomo, że uczymy się bez problemów tego, co nas interesuje. Mój Mąż jest historykiem-amatorem, większość zagadnień nie jest Mu obca, natomiast ja, aż mi wstyd czasami, jestem ignorantem. Choć mam pamięć do dat i liczb, jednak połączenie ich z wydarzeniami zawsze było dla mnie problemem.

Myślę, że Rodzice chcieliby, abyś była potulną dziewczynką, która realizuje ich potrzeby, ich, być może marzenia, jednak nie biorą pod uwagę faktu, że jesteś odrębną jednostką, człowiekiem, który czuje i rozumie po swojemu....

Można zastanawiać się jedynie, dlaczego w ludziach tkwi potrzeba "programowania" dzieci, ograniczania, w jakimś sensie, ich potrzeb. To smutne :(:(

Dobrze byłoby, gdyby udało Ci się, tak jak wspomniała Aria, "znieczulić" na Ich słowa, które Cie dotykają i bolą.

Wiem, to jest trudne, ale może.... :?::?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, mnie obudził kot-kocmołuch o 5.00, bo chciał wyjść i o 5.30, bo chciał wejść. Tyłek przez te pół godziny zmarzł mu porządnie. Teraz śpi przy grzejniku i złości się, gdy mu się zakłóca spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, Nie przepadam za kotami, ale ten "kocmołuch" jest uroczy. Nie doprał się? :mrgreen: Koty albo śpią, albo się włóczą.

 

-- 01 lut 2012, 10:50 --

 

Dziś 2 raz obudziłam się z biedronką w łóżku, w końcu jakiś partner. 8)

 

Ja to bym uważał, z biedronek coś czasem wylatuje, jakaś niby maź, prawie jak z facetów. :roll:

 

a to dziś w nocy się ubiorę. :pirate: na szczęście była na rączce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×