Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ehhh, wstałem o 6 bo myślałem że mam lekarza poszedłem do przychodni na 7 a tam okazało się że wizyta jest jutro.... rano było -16*, zjadłem śniadanie i udawałem że się uczę na budowle ziemne, poszedłem z pdf'ami w komórce na zaliczenie i chyba siadło :). Dzień w sumie spoko, ale mam dzisiaj jakieś jazdy że zaniedługo umrę, że jestem znowu śmiertelnie chory i to tylko kwestia czasu :| wtf... :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman, hmmmmmm , dzisiaj sie dowiedziałem , ze moja depresja i nerwica prawdopodobnie nie jest spowodowana alkoholizmem tylko strachem przed śmiercią / umieraniem. Po głębszej analizie stwierdzam, ze to może być prawda :x to ma sens :x

 

Na a jeśli chodzi o Ciebie to zawsze jest szansa , ze przeczucie może Cie mylić :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami mam, ale rzadko, codziennie mdłości przez cały dzień miałem przy zatruciu pokarmowym :P jak Cie nic nie boli ani nie piecze to nie przejmuj się tym, ja właśnie walczę z bólami brzucha i po usg antybiotykach badaniu krwi najprawdopodobniej skurcze jelit :)

Mdłości bez bólów brzucha, zmianie wypróżnień, pieczenia za mostkiem, białego nalotu na języku i nieświeżego oddechu lub innej barwy stolca czy jego konsystencji nie są niczym strasznym :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, nioo...bo zimno ...przytul się do podusi, a ja Ci zaśpiewam kołysanke :mrgreen::mrgreen: ...tylko włącz skypa :mrgreen::mrgreen::mrgreen: i się nie śmiej :mrgreen::mrgreen:

 

Dobra dziewczyny, właźcie razem do łózka , nie będę musiała osobno spiewać :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

zrobimy konferencję :P:mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomimo mojego sprytnego planu wegetowania w domu, wcale nie jest lepiej, ledwo wymyłam podłogi w domu, jestem roztrzęsiona i cały czas towarzyszy mi poczucie leku. W ramach porządków, znalazłam xanax z poprzedniego rzutu choroby (dwa lata temu), ale 09.2011 skończyła się data ważności :( Jednak bez wizyty u psychiatry po leki i psychologa na terapie (która nic nie daje) się nie obejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej

Kupilem dzis Polopiryne S, bo ostatnio troche sie przeziebilem. Dostalem nowa prace, ktora zaczynam od 6 lutego wiec zamierzam sie troche podleczyc...

Pytanie moje brzmi: Czy moge brac Polopiryne S razem z lekami Elicea (10mg) ktore zazywam prawie od 2 miesiecy ?

 

Zostaly mi 4 tabletki do 2 pelnych miesiecy, lecz nie poczulem jeszcze zadnej znaczacej dla mnie poprawy. Jedyne co zauwazylem to ciagle wahania nastroju, raz mam dobry dzien, a raz np. taki jak dzis, czy wczoraj czyli tragiczny... Towarzyszy mi lek, niepokoj, rozdraznienie oraz dziwne zaniki pamieci ktore wywoluja u mnie panike, ze trace pamiec oraz straszne nerwy ze nie moge sobie przypomniec co chcialem powiedziec, czy zrobic.(Przy takiej sytuacji od razu chcialbym wszystko robic lecz nie moge sie zdecydowac co, nawet wybor gry czy filmu ktory bede ogladal jest dla mnie problemem)...

Po tym wszystkim zawsze rozbolewa mnie glowa i mam caly dzien do dupy.

Juz powoli trace nadzieje w sile tych lekow :(

Uczeszczam rowniez na psychoterapie, w czwartek mam 4 wizyte.

Nie wiem czy podolam tej calej pracy :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam u okulisty, mam zapalenie rogówki...3 tyg. leczenia :-|:evil:

To pikuś w porównaniu z napadem lęku jakiego dostałam za kierownicą jak jechałam i oślepiło mnie światło...stanęłam na środku jezdni bo nie wiedziałam co robić :bezradny: zaczęłam się trząść i zwyczajnie się poryczałam :why::why: ...masakra.

A za mną trąbiły auta...mam dośc :hide: , przestaję wychodzić z domu. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najpierw pojechałam SAMA na jedną rozmowę o pracę, jestem z siebie dumna, bo pojechałam sama, potem sama poszłam na rehabilitację i nie dostałam ataku ;) , pierwsza rozmowa do dupy, praca zajebista, ale płaca koszmarna, potem rehabilitacja więc ok, a potem druga rozmowa o pracę, zabawna, też kiepsko płatna, ale chyba wezmę drugą pracę i będę smsować ze zbokami -_- teraz obiad z Nim i wieczorne leniuchowanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i kolejny atak tak to przez 3 miesiace miałem 3 ataki a tak to przez dwa tygodnie miałem juz 3 :(

Ciągle przy atakach wydaje mi się że to koniec zaraz umrę :( nie jest to do wytrzymania :( jestem na dwoch antybiotykach jeden na żołądek drugi na jelita i bałem się wziąść hydro, ale zadzwoniłem do wujka lekarza i powiedział ze spoko można łączyć juz po ataku tyrknąłem. Tak więc na noc jak juz się poukam na jutrzeszy egzamin poleci hydro i ide spac :)

Trzymajcie kciuki wszyscy jutro za mnie ! :)

Psychiatra i psycholog dopiero 10.... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×