Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Po dwóch latach przerwy, od dwóch tygodniu mój koszmar powrócił ... :( Mąż (właśnie umiera moje małżeństwo,śmiercią naturalną), wyjechał z dziećmi na weekend, zostałam sama w domu, leże w łóżku i czuje jak trzęsę się w środku, mam nerwice lekową uogólnioną (wiec sama nie wiem czego się boje). Zapowiadają sie koszmarne 3 dni w samotności ( nie licząc piekła w mojej głowie), ciekawe jaką chorobę sobie wmówię ... P.S. Mimo wszystko życzę wszystkim miłego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terapie miałem dzisiaj na 8 rano :lol: wiec pierwszy raz od dłuższego czasu wstalem tak wcześnie. Moim zdaniem terapia nie trafiona ( zła diagnoza ) ale nie rezygnuje . Zobaczymy co będzie dalej , może coś sie zmieni. Swoją drogą gdyby diagnoza sie potwierdziła byłoby zajebiscie bo miałbym gwarancje , ze będzie dobrze a tak pozostaje czekać :zonk:

 

-- 27 sty 2012, 16:32 --

 

No i w dalszym ciagu szukam auta dla siebie, oczywiście bezskutecznie :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś do jazdy po lesie i terenie, najlepiej ZMOTA do 10 tysi. Samurai , Vitara albo coś podobnego mam kilka propozycji ale nie mogę sie zdecydować :x

 

-- 27 sty 2012, 20:38 --

 

Pani psycholog powiedziała , ze mam sobie poszukać jakiegoś zajęcia, z moja anhedonią może być problem wiec pomyślałem o off roadzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie z kolei swieta mijaly znakomicie ,ale do czasu :x w poniedzialek dostalem wysokiej goraczki 39,5 st , i nastepnego dnia kiedy wybralem sie do lekarza okazalo sie ze mam angine

lekarka zapisala mi tyle lekow ze mialem problem z wydostaniem sie z apteki

 

jednak drugi dzien biore antybiotyk i dzis popoludniu zauwazylem ogromna poprawe, goraczka zanikla, bol glowy jest mniejszy , to zwiekszylo moja wiare w kompetencje lekarzy

naprawde pani doktor mi pomogla

a meczylem sie strasznie (to jak wie tylko ten co mial angine)

pzdr

U mnie jest tak,nie ma dnia bym nie wzięła leku przeciwbólowego,co dziennie mnie boli albo głowa ,albo żebra zwłaszcza pod lewym żebrem i okolice serca po łopatkę. Zaraz mnie ogarnia strach że coś mi się może stać :/ masakra. :( Męczę się tak już ponad rok,i wiem że się denerwuję z byle czego i nie potrafię się uspokoić, samo w sobie się trzęsę od środka, nieraz pomaga mi masaż. Wszyscy mi mówią że się nakręcam,ale zrozumie tylko ten co prze to przechodzi.

Mam dwoje dzieci w wieku 10 i 11 lat i męża mam dla kogo żyć,a takie głupoty w głowie mi siedzą że szok zamiast cieszyć się życiem to ja mam w głowie strach przed śmiercią :( Tak bardzo bym chciała być taka jak kiedyś bez tej nerwicy lękowej.

Pozdrawiam wszystkich z tym problemem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reniami, większość z nas ma własnie takie problemy. Chciałabym Cię troszkę uspokoić...te bóle w okolicach łopatki, serca, a także bóle głowy, mogą być spowodowane nerwicą, choć wiadomo, trzeba zrobić kilka badań, by wykluczyć ewentualność innych chorób.

Ten chaos w głowie to sygnał zmęczenia psychicznego, braku relaksu,odprężenia.

Moim zdaniem, zanim podejmiesz leczenie u psychiatry lub psychoterapię, warto spróbować własnej drogi i sposobu odzyskania spokoju, harmonii wewnętrznej. Ja

niezmiennie namawiam do spróbowania relaksacji / linki mogę przesłać na pw/i tabletek ziołowych. Oczywiście nie namawiam do rezygnacji z pomocy fachowców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Beznadziejny......

pobudka 8 rano, angielski, odkurzanie, brak chęci do wszystkiego, potem czekanie na swoją Lubę godzinkę pod salą, wgięta felga w aucie bo wpadłem w poślizg : / do tego miałem zrobić projekty a jeździłem ze swoją a to do salonu plusa a to lekarza, a teraz się z Nią pokłóciłem. Pięknie bez hydro pewnie nie zasnę.... :why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał 1972 - Tu masz fajnie przygotowana do zabawy: http://otomoto.pl/suzuki-samurai-1-6i-mosty-5-125-off-road-C22069681.html

 

http://moto.allegro.pl/suzuki-vitara-1-8-8v-i2073174509.html

 

Myślałem o tej...od południa . Zadzwoniłem 15 minut temu i facet mi powiedział , ze godzine temu sprzedał :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sony, Twoja suuuper, mnie mój znajomy namawia na LJ70 ale nie bardzo pasuje mi do koncepcji. Szukam właśnie takiej Vitarki bo na przełomie maja i czerwca muszę kupić drugi samochód. Córka kończy robić prawko więc chcę teraz kupić coś czym ja mógłbym pojechać w las czy na hołdy a ona nabrała wprawy i praktyki bez stresu ,ze coś zarysuje czy rozwali. W czerwcu kupuje normalny samochód a np. Vitka idzie do zmotania ;)

 

No a zeby nie było off topa , to dzien jak codzień w skali od 1-10 na 6 wiec nie jest zle, mógłby być lepszy gdyby nie mój zupełny brak zdecydowania. Nie tylko sprawi bym sobie przyjemność ale i miał zajęcie na popołudnia i wieczory. A tak ch.. zaś będę siedział jak zombi przed laptopem i gapil sie na te same egzemplarze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w nocy się wkurzałam że po 5 tabsach nie mogę zasnąć, ale ostatecznie wstałam po 12 :D iii ogoliłam nogi, hell yeah, i jest ładnie i cholernie zimno, ale i tak założyłam kieckę! ah ta potrzeba autodestrukcji.

poza tym szykuje się kolejny samotny dzień, ale może kot potem do mnie przyjdzie :105:

i mam bardzo ambitne plany na dziś w postaci zakupów w biedronce i alfie, i w ogóle poszłabym na lody i do kina, ale mnie nie stać. no i "chodzenie w takie miejsc samemu to już szczyt samotnictwa". no to wio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Caly dzien nauki mimo tego ze nie moge sie non stop skupic mam to odkad mam problemy z nerwica wlasnie, nic mi do lba nie wchodzi, zmierzyłem ciśnienie 116/76 i pomyslalem matko jakie niskie no i minelo z 5 minuty i atak uderzenie goraca, przyspieszony puls i lek ze umrę : / no nic, czas uczyc sie dalej :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman, trudno wyciszyć się i skupić na czymkolwiek, jeśli w głowie masz mnóstwo spraw /m.in.tę, o której wczoraj wspomniałeś, dot,Twojej Dziewczyny/. Wiem doskonale, że jeśli siedzi w nas jakaś niezałatwiona, niewyjaśniona sprawa, o skupieniu można tylko marzyć.

Ja nauczyłam się wyjaśniać sprawy trudne, konfliktowe, albo, sama, po przemyśleniu, uznaję je za mało istotne, tak naprawdę.

Kiedy przemknie Ci myśl,lęk że umrzesz, natychmiast wprowadź do psychiki następną...to tylko nerwica, zaraz minie...przecież jestem młody i zdrowy. Warto powtarzać to w myślach, bo to tylko myśl negatywna i można ją zawsze zmienić. Trzeba jednak nad popracować...ja nie poddaję się.. :nono::nono:

Pozdrawiam :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ninja, biedra i lidl rządzą. Szkoda, że u mnie lidla ni ma. Jesteś z Olsztyna?

 

-- 28 sty 2012, 18:20 --

 

Dziś bezstresowo. Dom, spacer z kolegą, który przyjechał z Gdańska. Spotkanie w barze ze znajomymi, wypity soczek grejfrutowo-truskawkowy z lodem i again dom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, studiuję w olsztynie :) właśnie ostatnio mi się przypomniało jak świetnie się robi w biedrze zakupy, zwłaszcza mając 15zł na życie XD a w lidlu są bossskie słodycze <3

 

 

mój dzisiejszy dzień zgodnie z planem, nawet odważyłam się pójść na te lody (jedyną osobą samotną w kawiarni była pani lat 70+, a reszta przychodziła stadami, ale co tam, co tam!), poza tym nic ciekawego i chyba obejrzę film.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ninja, też studiowałam w OLN. Oj tak, dla studentka tylko biedra. Tanio i można się najeść. Wafelki z lidla mniaaam.

 

Też nie znoszę tłumów, ostatnio takie lęki mi się nasiliły, że staram się unikać tego, ale wiem, że prędzej czy później będę musiała stawić lękowi czoła. Lody w styczniu:) lubię to. Też za jakiś czas obejrzę jakiś film- co wieczór robię to przed snem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien jeszcze sie nie skończył , wiec jeszcze nie chwale, ale póki co :yeah: Przymierzam sie do ściągnięcia " O północy w Paryżu " i upieczenia szarlotki wg. przepisu który dała mi mama. Przepis banalnie prosty a szarlotka miażdży :P specjalnie jechałem 15km do Kerfura po formę bo nie miałem :mrgreen: . Od kilku dni mam w ciagu dnia chwile kiedy normalnie funkcjonuję a dzisiaj to juz było trochę więcej niż chwila.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×