Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ja z nerkami to mam problemy od dziecka...raz pojawiały mi sie kamienie w nerkach,potem znikałypo leczeniu,potem znowu sie pojawiały i potem znowu znikały....ostatnie usg wykazało że kamieni nie mam ale coś z tymi nerkami znowu musze mieć bo kiedyś po wykonaniu czynności fizjologicznej tak mi się ciężko w nerkachciężko zrobiło że omało się nie udusilem... :cry: mówie Wam taki przerażony wtedy byłem,wziąłem jakieś tabletki na rozszerzenie mięśni żeby woda mieszcząca się w nerkachjakoś uszła ze mnie.....no i po20 min.męczarni przestałem się dusić.Coś ze mną musi być nie tak....ale sie nie denerwuje tym bo takie duszenia to mam od kilku miesięcy...

Dzisiejsza niedziela oczywiśćie nuuudna była...ale słoneczko świecilo >

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzisiejszy dzień..

 

Był bardzo radosny..

 

Zacznę od początku. Obudziłam się pełna optymizmu i świadoma wspaniałości świata. Za oknem śpiewały ptaki a słonko ślicznie świeciło. Wiosna zawsze dodaje mi sił witalnych i mobilizuje do działania. Zauważyłam nawet,że ludzie otaczający mnie są bardziej otwarci, życzliwi, uśmiechnięci.

 

Korzystając z uroków dnia, po obiedzie wybraliśmy się na spacer. Nie mogliśmy stracić tak fantastycznych okazji do wspólnych eskapad. Uwielbiam te chwile..

 

On też je ceni..

 

Niedziela nie musi być smutnym obowiązkiem. Trudno dobrać odpowiednie słowa by opisać Wam jak udany potrafi być zwykły dzień. Ważne tylko by chcieć i kochać.

 

 

Ps. To ściema (miałam napisać "ściema ale fajnie brzmi"..ale obiektywnie na to patrząc - to żałosne pojękiwanie..).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś się za mną stęsknił?

Chwilowo jestem. Jeszcze nie byłam w pracy, siedzę sobie na zwolnieniu bo moja córcia raczyła zachorować na zapalenie ucha. Chorujemy do końca miesiąca. A potem to już na pewno wrócę na stałe.

Całuski dla wszystkich. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lusi - witaj ponownie. Oczywiście, że tęskniliśmy... i tam się co niektórzy o Ciebie wypytywali ;) Także szoruj na forum i pokazuj się częściej :mrgreen: I zdrówka życzę!

 

Darek - życzę Ci tego samego co Wiaterek ;)

 

Wiaterku - wzajemnie :D

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:51 pm ]

Bez sensu jest ta choroba.

Ale wyleczalna. Powoli, cierpliwości, poradzisz sobie z tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie troszkę słońca.

Heloł Lusi!! Wreszcie dałaś znak.

Różo - mam nadzieję że ze zdrówkiem już ok - nie tak jak u mnie :)

 

JA to tylko na chwilkę.

Ciężko uznać ten dzień za udany ale się staram. Kolejna próba odstawienia leków (całkowicie) skończyła się tak jak ostatnio. Mam bóle wszystkiego i to tak na zmianę. Raz zęby, raz żołądek, raz głowa itd. Ale jakoś to zniosę i tym razem postaram się to rzucić i już. I tak nie mam wyjśćia. hmm Ciekawe coś dziś mnie będzie bolało?? Moja rodzinka jest uprzedzona, że będę znowu wredna, marudna, drażliwa i czepialska. Ale to tylko jakiś czas więc powinni przeżyc. Zresztą złażę im z drogi.

Grunt że to słońce wreszcie wyszło, bo ta ciemnośc za oknem mnie już powoli dobijała.

Ogólnie to jak się nie doczekam własnego komputera to rzadko tu będę. :cry: Nawet nie zdążę nigdy poczytać co tu słychać. :(

Pozdrawiam wszystkich!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochana maiev widać jak bardzo się starasz, nawet pomimo cierpień jesteś lojalna wobec swoich bliskich. Naprawdę jesteś kochana.

Zastanawia mnie jedno czy

próba odstawienia leków (całkowicie)
to Twoja decyzja. Dlaczego pytam?
Mam bóle wszystkiego i to tak na zmianę. Raz zęby, raz żołądek, raz głowa itd.
wydaje mi się że twój organizm się dotruwa

stąd te bóle. Jeśli To ty tak zadecydowałaś to może by jakoś łagodniej przejść te bóle to rozpocząć od np( nie wiem czy mnie rozumiesz daje przykład na 1 tabletce ) dzielenia jednej tabletki na 4 części a połknąć tylko trzy jej części, tak przez dwa dni a trzecim dniu tą przykładową tabletkę już podzielić nadal na cztery części by połknąć tylko 2 połówki aż do momentu gdy dojdziesz do 1 ćwiartki i koniec. Myślę że Twój organizm łagodniej zniesie zmniejszanie dawek leków, a sama aż tak cierpieć nie będziesz. Jeszcze jedno dobrze by było przeanalizować jak długo bierzesz te leki. Przemyśl, proszę. Pomalutku, kroczek po kroczku , spokojnie, nie martw się , wiem,że to trudne

Ogólnie to jak się nie doczekam własnego komputera to rzadko tu będę
, dobrze żeś wspomniała dlaczego czasami Cię nie będzie. Ale pamiętaj Trzymam Cię za słowo ,, czasami" to mniej będę sie martwiła o Ciebie, co się z Tobą dzieje. Tylko proszę nie dawaj zbyt długo na siebie czekać .Plis. Pa serduszko kochane ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć...kurde a dzien tak fajnie sie zapowiadał....no ale potem neostrada siadłanastępnie instalacja windowsa ktora niestety jeszcze bardziej pokrzyżowała mi plany bo jak sie okazało zainstalowałem przez głupote 2 systemy na jednym dysku i teraz nie umiem formata potrzebnego zrobić....dlatego też pisze do Was z innego komputera z którego nie będe mógł od jutra normalnie korzystać....no i nie wiem kiedy wróce na forum....wszystko zależy od tego czy uda mi się formata zrobić...

Jak coś wykombinuje to wroce jutro jak nie to w weekend...

Zegnam Was i mam nadzieje,że wróce już jutro.....

i jedno pytanie jaka jest komenda na wywolanie formatu w wierszu poleceń?

:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Piotrek....no to teraz z neostradą kłopoty chyba zostały...ale tu już jest trudniej bo mam liveboxa i co próbuje podłączyć liveboxa to nie moge bo komputer sie stawia i pisze mi,że nie może wykryć usb bo sterownika odpowiedniego nie posiadam...ale to powinno się zmienić po formacie...chyba?

No więc dzień przez neostrade stał pod znakiem nerwów....

A z płytką próbowałem ale...nie mógł sformatować partycji ponieważ są na dysku c ważne pliki dla systemu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z płytką próbowałem ale...nie mógł sformatować partycji ponieważ są na dysku c ważne pliki dla systemu

Trzeba odpalić prosto z CD nie przez system (ustawiasz w biosie "Boot from" wyłączasz dysk twardy i ustawiasz jako pierwszy CDROM i wtedy leci ;) ).

 

Co do liveboxa - format raczej pomoże, jeśli do tej pory nie było problemów. Czasami jakiś program potrafi tak namieszać (ja na przykład przez GG nie mam dźwięku w karcie TV - nie do złamania błąd), a czasem po prostu systemowi odbija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek jak mam to w biosie ustawić?opisz dokładniej

To w sumie nie takie łatwe, bo są różne rodzaje BIOSu, więc musisz częściowo sam do tego dojść. Na wszelki wypadek napiszę, jak wejść do BIOSu - po prostu wduszasz Delete do skutku zanim BIOS się nie włączy. I dalej musisz po prostu szukać - jest tam pełno opcji, a ta, której szukasz to będzie coś w rodzaju "Boot sequence" (niebieski BIOS), albo będziesz miał listę urządzeń (szary BIOS, zwykle kolejno: dyskietka, twardziel, CDROM, i jakieś inne nieistotne). W przypadku boot sequence wybierasz taką opcję, żeby CDROM był przed twardym dyskiem. W przypadku listy urządzeń przy dysku twardym wybierasz "None" albo "Off" albo coś w tym rodzaju. Przede wszystkim szukaj czegoś z "Boot" i staraj się ustawić tak, żeby twardy był wyłączony albo w kolejności po CDROMie. I zapamiętaj jak to zrobiłeś i jaka do tej pory była opcja, bo po instalacji musisz przywrócić tamte ustawienia, żeby wszystko działało (po 1 restarcie po części instalacji już ustaw poprzednie ustawienia). Ufff... mam nadzieję, że się połapiesz w tym moim bełkocie i jakoś pomogę...

ja jutro zaczynam grupowa

3mamy kciuki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co bedzie tej
zobaczysz będie lepiej, coraz lepiej i nigdy nie myśl inaczej a dasz radę.Pa serdecznie Cie pozdrawiam i będę myślami przy Tobie byś nigdy nie zrezygnował z tej myśli. Wiem, to trudne, ale dasz radę, inni już mają to za sobą a tylko dlatego że bardzo wierzyli że dadzą radę. Bedę trzymała za ciebie i myślala o Tobie byś sobie poradził.Pa

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:50 am ]

Natomiast mój dzisiejsz dzień tak naprawd e rozpocznie sie popołudniu . Jak zdążylam zauważyć mamy na forum wielu maturzystow, którzy wiele z siebie daja by ogarnąć materiał i zdać maturę bez lękow, stresów. Widzę jak bardzo pracują nad sobą i dlatego ja postanowilam tak naprawdę w końcu zabrać się za swoją pracę dypl. Zakończyć I rozdział w całośći. Dalam sobie termin najpużniej do jutra wieczora :mrgreen: No tak, czy aby wytrzymam :mrgreen: to będę jutro wiedziala wieczorem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ustawione:

First boot device:CD-ROM

Second boot device:disabled

Third boot device:disabled

I wyskakuje mi boot from cd....ale nadal włącza się dysk twardy....

Na dysku jak format chce zrobić to też nie moge bo na c są ważne elementy systemu windows....kurcze ja ten komputer rozwale na kawałki :twisted: i jeszcze przez niego wczoraj okropnie sie czułem...

Mam WinXp Professional :cry:

I wczoraj jeszcze matka chciała sie kłocić ale jej drzwi do mojego pokoju zamknąłem i sobie za drzwiami krzyczała.... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ustawione:

First boot device:CD-ROM

Second boot device:disabled

Third boot device:disabled

Bardzo dobrze to jest ustawione... teraz tylko :

boot from cd....

kiedy wyskakuje ten komunikat naciśnij dowolny klawisz i pójdzie instalka.

 

Wiaterku 3mam kciuki za twoją dyplomową... ;) Dobrze Cię rozumiem, bo właśnie siedzę nad stertą zadań z fizy, którą muszę na jutro zrobić. A za oknem tak pięknie... i bym sobie na rowerze pojeździł ... odbiję wszystko od czerwca... :twisted:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To w sumie nie takie łatwe, bo są różne rodzaje BIOSu, więc musisz częściowo sam do tego dojść. Na wszelki wypadek napiszę, jak wejść do BIOSu - po prostu wduszasz Delete do skutku zanim BIOS się nie włączy. I dalej musisz po prostu szukać - jest tam pełno opcji, a ta, której szukasz to będzie coś w rodzaju "Boot sequence" (niebieski BIOS), albo będziesz miał listę urządzeń (szary BIOS, zwykle kolejno: dyskietka, twardziel, CDROM, i jakieś inne nieistotne). W przypadku boot sequence wybierasz taką opcję, żeby CDROM był przed twardym dyskiem. W przypadku listy urządzeń przy dysku twardym wybierasz "None" albo "Off" albo coś w tym rodzaju. Przede wszystkim szukaj czegoś z "Boot" i staraj się ustawić tak, żeby twardy był wyłączony albo w kolejności po CDROMie. I zapamiętaj jak to zrobiłeś i jaka do tej pory była opcja, bo po instalacji musisz przywrócić tamte ustawienia, żeby wszystko działało (po 1 restarcie po części instalacji już ustaw poprzednie ustawienia). Ufff... mam nadzieję, że się połapiesz w tym moim bełkocie i jakoś pomogę...

Boże!! o czym wy z Darkiem rozmawiacie :?::shock: Chyba muszę się zapisać do was na szkolenie, bo zupełnie nie radzę sobie z moim komputerem, a on ciągle domaga się uwagi i muszę wołać sąsiada czy prosić się po innych ludziach :mrgreen:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:28 pm ]

ja jutro zaczynam grupowa

Podziel się wrażeniami! ;) powodzenia :!::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×