Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Aria, na szczęście to chyba moje ostatnie spotkanie z nim. W tym roku miałam się z nim spotkać tylko dlatego, bo rodzice nalegali 'nie poszłaś do bierzmowania, to nie uciekaj, popatrz mu prosto w oczy i to powiedz'. Ok, powiedziałam, mam swój honor, więc nie uciekłam, ale za rok nic mnie nie trzyma. O nie, zupełnie nic! Przełamię swoje lęki, wyjdę na miasto! Po ciemku pójdę do miejsca, gdzie będzie nawet tłum ludzi!

(chciałabym wierzyć w to, co mówię :roll: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aria, poprawiam humor? To fajnie, niech ktoś wreszcie poprawi.. ;x

Jak to jest, że ten kto się najwięcej śmieje i jest wszędzie tak naprawdę w środku jest smutny i samotny? Nie rozumiem tego

 

-- 23 sty 2012, 20:25 --

 

Vett, ach te księdze..

Ja na szczęście jestem prawie wzorową parafianką :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett ale skąd wiesz, że tak nie będzie? Może za rok będziesz zupełnie inną osobą, w zupełnie innym miejscu niż jesteś dotychczas? Życie jest nieprzewidywalne i to jest najpiękniejsze :)

 

Mirabeleee Bo samotność to nie tylko siedzenie w domu, spędzanie całego dnia samemu. Nawet mając przyjaciół i ludzi wokół siebie czujesz się samotny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aria, a ja wiem..? Jak byłam w podstawówce, może 5 klasa to wspaniałomyślnie ucięłam się i uciekłam w czytanie książek. I któregoś dnia jedna z nauczycielek wzieła mnie na bok i powiedziała, że moje koleżanki skarżą się, że nie da się ze mną rozmawiać. Samotność z wyboru = większe zaiteresowanie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×