Wkurza mnie:

nie wkurza...boli mnie...brak zrozumienia ....

Czasami jak gadam z ludźmi to mam wrażenie, że to jak świetnie mnie rozumieją perfekcyjnie oddaje ten dialog (bash):

 

czesc, kasia jestem, poklikamy?

mało chętnie

a dlaczego?

właśnie sie dowiedziałem że wyrzucili mnie ze studiów, pokłóciłem się z dziewczyną którą kocham i rozbiłem nasz związek z którym wiązałem duże nadzieje na przyszłośc i ogólnie świat mi się wali na głowę.

aha :)

masz może zdjęcie?

 

-.-

Studia, dziewczyna.... co za nudne bzdury. Też bym tak napisał, takie problemy to ma 80% społeczeństwa. Szkoda że nie jesteś kobietą też bym cię o zdjęcie poprosił, najlepiej wówczas w negliżu

Teraz możesz poświęcić się swojemu ulubionemu hobby...

Wkurzają mnie: spodnie biodrówki

Porąbany ośrodek zdrowia do którego nie idzie się nawet zarejstrować

Najlepiej położyć się i umierać/ cierpieć.

Studia, dziewczyna.... co za nudne bzdury. Też bym tak napisał, takie problemy to ma 80% społeczeństwa. Szkoda że nie jesteś kobietą też bym cię o zdjęcie poprosił, najlepiej wówczas w negliżu

Teraz możesz poświęcić się swojemu ulubionemu hobby...

Jestem dziewczyną, ale zdjęć w negliżu nie będzie. Dialog nie mój, mnie tylko rozbawił, cóż. Co za brak zrozumienia...

Nortt, ooo w£asnie...modelowy brak zrozumienia,

po£aczony z agresywnym wywyzszaniem sie. Okropnie przykre

Cana, dialog rewelacyjny, a patrzac na brak zrozumienia dla niezrozumia....lepiej sie wcale nie odzywac

Szkoda, że nie można edytować postów. Ponieważ znowu wyczuwam jakiś brak zrozumienia (słowo daję, że ja mam jakieś problemy z komunikacją ) to zaznaczam, że post wyżej to ironia była. Tak.

A żeby nie było tak całkiem offtopowo - wkurza mnie hałas, sąsiad robi remont. Ech.

problemy z NFZ, brak kontraktu u mnie w poradni na 2012, badania, skierowanie, za receptę trza zapłacić- ubezpieczony do tego wiadomo, łączy się brak kasy na to wszystko kurfa mac

Wkurza mnie, że mnie wkurza.

Mad_Scientist, ale co to jest?

Ogólnie mam wkurwa na wszystko przez akatyzję.

Padający śnieg w Warszawie :evil:Lubię śnieg ale w górach

Dariusz_wawa, nie znosze śniegu powinienem mieszkać w Afryce....tak mnie wkurza zima marzne...........

Dariusz_wawa, nie znosze śniegu powinienem mieszkać w Afryce....tak mnie wkurza zima marzne...........

To trzeba się dobrze ubierać i będzie wszystko Ok Mnie popołudniu szlag trafi bo bedę się turlać 20 na godzinę do domu bo jak zwykle zima zaskoczy służby miejskie.

Dariusz_wawa, no fakt się spóżniła więc jest znowu niemałe zaskoczenie...jak co roku

Studia, dziewczyna.... co za nudne bzdury. Też bym tak napisał, takie problemy to ma 80% społeczeństwa. Szkoda że nie jesteś kobietą też bym cię o zdjęcie poprosił, najlepiej wówczas w negliżu

Teraz możesz poświęcić się swojemu ulubionemu hobby...

Jestem dziewczyną, ale zdjęć w negliżu nie będzie. Dialog nie mój, mnie tylko rozbawił, cóż. Co za brak zrozumienia...

Na pewno, przemyśl to jeszcze.

-- 16 sty 2012, 11:26 --

Nortt, ooo w£asnie...modelowy brak zrozumienia,

po£aczony z agresywnym wywyzszaniem sie. Okropnie przykre

 

Cana, dialog rewelacyjny, a patrzac na brak zrozumienia dla niezrozumia....lepiej sie wcale nie odzywac

Wywyższanie się? gdzie w mym przepełninym ironią poscie się wywyższałem ?

Wkurza mnie, że "sypanie" piaskiem polega na wysypaniu dwóch kopców przed moim blokiem i po sprawie i co ja mam z tym niby zrobić, sama rozsypać?

Nortt - przemyślałam to całą siłą mojego mikrego intelektu. Myślę, że mamy zrozumienie (ironia to straszna sprawa jest).

Nic mnie nie wkurza, bo sąsiad przestał wiercić. Śnieg pada, a ja nie muszę wychodzić, fajnie jest.

Wkurza mnie moje złe samopoczucie ostatnio

Nortt - przemyślałam to całą siłą mojego mikrego intelektu. Myślę, że mamy zrozumienie (ironia to straszna sprawa jest).

 

Nic mnie nie wkurza, bo sąsiad przestał wiercić. Śnieg pada, a ja nie muszę wychodzić, fajnie jest.

Czyli co, jednak się rozbierasz?

A jak ważę 200 kg albo mam włosy pod pachami dłuższe od tych na głowie? Faceci, chorera Już zaciesza a nie wie z czego.

I nie. :)

hahaha, dobra riposta XD

a żeby nie tylko offtopować to:

Wkurza mnie, że cały czas się kapuje, że zostawiłam coś w rodzinnym domu (np indeks cholewka).

Wkurza mnie mój totalny brak silnej woli i chęci walki o własne dobro. Wkurza mnie uleganie mniejszemu złu, zamiast postarania się wkońcu o coś dobrego.

Mnie wkurza moja bezradność i facet!!!!!!!!!!

Boję się, że stracę pracę i to mnie wkurza. Dlaczego ja?

Wszystko.