Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

No wlasnie ja robilam postawowe badania, usg i przeswietlenie brzucha, musze isc do jakiegos neurologa by sie zbadac i miec pewnosc ze to nic powaznego chociaz cholernie sie boje.....no ale co mam zrobic jezeli faktycznie jest mi cos powaznego to znaczy ze nie jest mi pisane dlugie zycie... nerwica to jest straszna choroba nie sadzilam ze az tak moze niszczyc czlowieka psychicznie, przez nerwice tez mozemy stracic bliskie nam osoby, ja nie wiem z kad to sie wogole bierze.... z kad ta nerwica?? od tak ze ktos sie zdenerwowal? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można wyleczyć,tylko z tego co wiem to jest tak jak z dietą,matematyka itp.Z matmy można dostać 2'e bo się zapomniało w danym czasie o czymś.Z nerwicą morze byc podobnie ale to tylko taki kopniak aby pamiętać o zdrowym myśleniu na przyszłość.Najważniejsze aby sie wyleczyć.

Ja niestety jeszcze muszę poczekac na leczenie.gwiazdka0911 będzie ok :D tylko trzeba ćwiczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek082 ćwiczyc?? jakos nie chce mi sie wierzyc ze bedzie dobrze.. bo cigale jest tak samo.. zle

 

gwiazdka - nie będzie dobrze dopóki czegoś nie zrobisz w kierunku leczenia, to jak chcesz żeby było dobrze, skoro nawet na terapii nie byłaś ;)

 

jest do wyleczenia, tylko tak jak pisze Tomek082 - terapia, ćwiczenia, i przede wszystkim wiedzę zdobytą na terapii wbić do głowy i zastosować w życiu, bo jak pisze Tomek, jak tylko na chwilkę zboczysz z drogi, nerwica zawsze się przypomni, bo prawda jest taka że to cholerstwo będziemy mieć całe życie, ale tylko od nas zależy czy będzie nam dawała w dupę czy sobie pójdzie na urlop... ;)

..ale sama niestety nie przejdzie, bo tylko my sami musimy sobie pomóc , nikt nam nie pomoże, psychoterapeuta daje ścieżkę,szablon, szkic, my musimy to wprowadzić w życie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dopadło mnie wczoraj maksymalnie

Na terapii troche mówiłam o tej mojej samotności, ze chciałabym mieć kogoś a nic nie robie itp. W domu dopadła mnie totalna panika koło 20 a przeszła chyba koło 2 w nocy a do teraz nogi mi się trzęsą jeszcze i jestem nieprzytomna z niewyspania.

Zaczęło mnie kłóć na wysokości serca tylko, ze z prawej strony , nogi z waty masakra chciałam do szpitala jechać ale wzięłam 2 validoli i przestało mnie kłóć - niestety noc mam zarwaną i do kitu jestem od rana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie ze razem razniej :)) a noc mialam przerabana cos mi sie snilo takiego ze swiadomie czulam ze cos mi sie w glowie robi i ze rece mi drza, oczywiscie zasnelam kolo 3 a o 6 sie przebudzilam jak maz wstawal do pracy i dlugo nie moglam zasnac bo myslalam sobie ze nie chce mi sie spac, a jak juz zasnelam to obudzilam sie o 10 :) a musze powiedziec ze od tego czasu czuje sie bardzo dobrze! a wrecz zero jakich atakow zwiazanych z glowa tyle ze czasem tak mi sie rece zatrzesa, ciekawa jestem jak minie reszte dnia :)

 

-- 12 sty 2012, 13:55 --

 

jakubkowa jakos nie moge zebrac sie na ta terapie... ciagle licze ze samo mi przejdzie... tak jak juz pisalam nie jestem otwarta osoba a wrecz trudno mi sie otworzyc przed kims bliskim a co dopiero przed obcym ale w sumie chcialabym poznac kogos z takimi problemami nerwicowymi jak ja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie ze razem razniej :)) a noc mialam przerabana cos mi sie snilo takiego ze swiadomie czulam ze cos mi sie w glowie robi i ze rece mi drza, oczywiscie zasnelam kolo 3 a o 6 sie przebudzilam jak maz wstawal do pracy i dlugo nie moglam zasnac bo myslalam sobie ze nie chce mi sie spac, a jak juz zasnelam to obudzilam sie o 10 :) a musze powiedziec ze od tego czasu czuje sie bardzo dobrze! a wrecz zero jakich atakow zwiazanych z glowa tyle ze czasem tak mi sie rece zatrzesa, ciekawa jestem jak minie reszte dnia :)

 

-- 12 sty 2012, 13:55 --

 

jakubkowa jakos nie moge zebrac sie na ta terapie... ciagle licze ze samo mi przejdzie... tak jak juz pisalam nie jestem otwarta osoba a wrecz trudno mi sie otworzyc przed kims bliskim a co dopiero przed obcym ale w sumie chcialabym poznac kogos z takimi problemami nerwicowymi jak ja...

 

Mi też wstyd się przyznać,ale nie można tego w sobie trzymać.Terapia Ci pomoże a jak chcesz porozmawiać to na pw wyśle Ci mój

nr.gg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakubkowa jakos nie moge zebrac sie na ta terapie... ciagle licze ze samo mi przejdzie... tak jak juz pisalam nie jestem otwarta osoba a wrecz trudno mi sie otworzyc przed kims bliskim a co dopiero przed obcym ale w sumie chcialabym poznac kogos z takimi problemami nerwicowymi jak ja...

 

jak nie chcesz iść na grupową , nie musisz, możesz iść na indywidualną , musisz się otworzyć, bo kumulujesz w sobie wszystko stąd objawy, objawy które masz, te dziwne bóle głowy,są to też stłumione, niewyrażone emocje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze muszę isc na ta cholerna terapie ale serio nie mam odwagi.... co dzien sobie mowie 'jutro na pewno pojde' ale ciagle to odkladam bo sie wstydze.... :(

 

Thazek ja jak mam takie problemy z zoladkiem to pije zielona herbate - moze to nie sa jakies konkretne ziolka ale na mnie dziala... jej cierpki smak tak jakby hamuje mdlosci i rusza do pracy zoladek co sprawia ze zaczynam jesc - mowie od razu ze na mnie to dziala :)

 

rano jak sie obudzilam maiłam dziwne "strzykanie, strzelanie, pykanie" podobny dzwiiek jest jak np wyciaga sie tabletki z blistera... tak ma co dzien...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurczę ale tu się rozwinęło hoho czytania a czytania... mnie nerwica już męczy ponad 4 lata prawie 5 żadnej terapii tylko leki i oczywiście jak poprawa to je odstawiałam i tak w koło bo potem ze zdwojoną mocą nerwica atakowała...

słuchajcie mam takie pytanko do Was... Czy jest ktoś na forum kto jest tylko na lekach?? do czego zmierzam... ostatnio kolega wysłał mi okropny artykuł jak bardzo szkodliwe są psychotropy, niestety teraz nie jestem wstanie go udostępnić ale jestem ciekawa co o tym myślicie...

 

gwiazdka0911 ja też uważam że fajnie byłoby spotkać się z kimś kto również przechodzi przez to co ja i z nim pogadać itd ale niestety jesteśmy rozsypani po całej Polsce i naprawdę ciężko byłoby zorganizować taką terapie grupową :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście melisa jest bardzo dobra, dziurawiec-ale nie w porze letniej, rumianek, a także jest mnóstwo bardzo dobrych herbatek, będących mieszankami różnych ziół o działaniu uspokajającym.

Ja od dzieciństwa uwielbiam zioła, wierzę w ich działanie,stosuję zewnętrznie jak i wewnętrznie.

:great::great::great::great::great::great::great::great::great::great::great:

Stosuję olejki eteryczne do nawaniania pomieszczeń, do kąpieli i smarowania.

 

Polecam wszystkim serdecznie....

Trzeba jednak także czytać zalecenia na opakowaniach i skutki niepożądane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×