Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie z kolei wróciły jakieś mdłości i pobolewa mnie głowa w części czołowej i z lewej strony nad okiem, jakby tak na rogu głowy. Od razu na myśl mi przyszło, że mam jakiegoś guza czy tętniaka w mózgu! Zaczyna się jazda - lęki :( A CITABAX leży w apteczce i czeka złośliwie. Czyżbym musiał jednak zacząć go brać? A może znowu do neurooga muszę iść i prześwietlić łeb na TK?

 

To nie jest taki typowy ból głowy, raczej takie ćmienie... Jakby czasem ktoś mnie w tej głowie ukłuł czymś. A mdłości do tego?

 

masz dosłownie książkowe objawy migreny...

 

-- 29 gru 2011, 19:31 --

 

A ja mam ciągłe wrażenie że coś mi jest tylko lekarze tego nie wiedzą, że mam raka czy inna ciężką chorobę. Czesto mam kłucia tak poniżej mostka do łuku ostatniego żebra taki ból ćmienie, do tego mam ciśnienie non stop 140/90 jest mi słabo serce jakby mi szwankowało, do tego mam biały nalot na języku i czasami delikatny śluz w stolcu i miałem przewlekłe zapalenie prostaty jakies 2 lata temu to myśle że to jakas kandydoza i zapadne na sepse ;( zatrulem sie miesem jakos 2 miesiace temu to może jakies bakterie mnie atakuja? :( albo po paleniu mam cos :( kuźwa budzę się codziennie rano i w ciągu dnia myśle że jestem nieuleczalnie chory ;(

 

spokojnie, ja miałam potężną i bardzo przewlekłą kandydozę i nie dostałam sepsy. :D a teraz ją opanowałam. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez myślałem ze mam schizofrenię. W dodatku w rodzinie mam zdiagnozowany przypadek tej choroby co potegowalo lęk przed nią. Lekarze ja u mnie wykluczyli. Malo tego gdybym miał mieć schizofrenię to po lekach z grupy SRRI pojawiła by sie ta choroba - tak mi mówił psychiatra. Ostatnio śmiać mi sie chciało. Zauważyłem ze mocz mi sie pieni. Wcześniej nie zwracalem na to uwagi. Jednak gdzieś przeczytałem ze to białko w moczu co moze sugerować poważna chorobę. Natychmiast prywatnie zrobiłem badania i po raz kolejny wygrała nerwica nad zdrowym rozsądkiem. Wyniki prawidłowe. Gorzej ze nerwica rozwalila mi kręgosłup. Ciagle napięcie, słaby sen doprowadziły do takich napięć i uciskow ze zdecydowałem sie na fizykoterapie. Okzalo sie ze mięśnie mam niezłe pospinane. Stad bóle, i drgania mięśni. Co prawda neurologiczne w normie ale co z tego skoro boli. Zobaczymy jak sie sprawdzi fizykoterapia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez myślałem ze mam schizofrenię. W dodatku w rodzinie mam zdiagnozowany przypadek tej choroby co potegowalo lęk przed nią

Ja właśnie mam w rodzinie schizofrenika, a przed snem ostatnio mam napady lęku, że mnie też to spotka. Jakaś chora wkrętka, odkąd na forum znalazłem filmik "świat oczami schizofrenika" czy jakoś tak. Nie wiem jak długo, ale chyba długo już mam przed uśnięciem coś takiego, że słyszę dość wyraźnie głosy jakiś ludzi, z którymi np. rozmawiałem tego dnia, ale niekoniecznie, coś jakbym odsłuchiwał z mp3ki nagranie głosu np. mojego kumpla....sam nie wiem jak dokładnie to opisać. Mam to w fazie jakby "półsnu" :idea::?: , czyli gdy prawie już śpię. Nie codziennie, ale jak się skupię to automatycznie potrafię to wywołać. Nie zwracałem na to uwagi(myślałem, że to normalne) do czasu obejrzenia tego filmiku, schizofrenicy mają tak jak ja tylko, że normalnie w ciągu dnia mają odtworzone te głosy. Jak, o tym myślę to mnie dreszcze przechodzą :zonk:

 

Mam pytanie. Czy Wy też tak macie???? :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez myślałem ze mam schizofrenię. W dodatku w rodzinie mam zdiagnozowany przypadek tej choroby co potegowalo lęk przed nią

Ja właśnie mam w rodzinie schizofrenika, a przed snem ostatnio mam napady lęku, że mnie też to spotka. Jakaś chora wkrętka, odkąd na forum znalazłem filmik "świat oczami schizofrenika" czy jakoś tak. Nie wiem jak długo, ale chyba długo już mam przed uśnięciem coś takiego, że słyszę dość wyraźnie głosy jakiś ludzi, z którymi np. rozmawiałem tego dnia, ale niekoniecznie, coś jakbym odsłuchiwał z mp3ki nagranie głosu np. mojego kumpla....sam nie wiem jak dokładnie to opisać. Mam to w fazie jakby "półsnu" :idea::?: , czyli gdy prawie już śpię. Nie codziennie, ale jak się skupię to automatycznie potrafię to wywołać. Nie zwracałem na to uwagi(myślałem, że to normalne) do czasu obejrzenia tego filmiku, schizofrenicy mają tak jak ja tylko, że normalnie w ciągu dnia mają odtworzone te głosy. Jak, o tym myślę to mnie dreszcze przechodzą :zonk:

 

Mam pytanie. Czy Wy też tak macie???? :-|

 

 

 

 

czytałam o tym, też tak mam i większość ludzi to ma:) to jest normalne. nieby nie śpisz, tak ci sie wydaje, ale to juz jest jakaś faza snu. wtedy możesz cos uslyszec. cos co przydarzyło ci sie w danym dniu, lub cos co stworzy twoja wyobrazna. ja mam czasami tak ze juz zasypiam i nagle cos mi sie juz "przysni" i sie budze bo to bylo cos glosnego:) naprawde nie masz sie czym martwic:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu myślałem i mam w dalszym ciągu nadzieję, że dużo ludzi tak ma i jest to normalne zjawisko przed uśnięciem...

Nie koniecznie muszę się koncentrować, to jest tak, że no nie wiem.....że przypomina mi się dzień, co robiłem z kim rozmawiałem itd. i wtedy te głosy są jak prawdziwe...

 

Edit: monica_j, :uklon: dzięki kamień z serca :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu myślałem i mam w dalszym ciągu nadzieję, że dużo ludzi tak ma i jest to normalne zjawisko przed uśnięciem...

Nie koniecznie muszę się koncentrować, to jest tak, że no nie wiem.....że przypomina mi się dzień, co robiłem z kim rozmawiałem itd. i wtedy te głosy są jak prawdziwe...

 

Edit: monica_j, :uklon: dzięki kamień z serca :smile:

 

 

 

heh:) spoko:)

 

uwierz mi. wszystko jest ok. mam tak samo jak ty;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest normalne,poniewaz przenosisz informacje z całego dnia do mózgu.te,które chcesz zapamiętac lub nie.to nie zalezy od Ciebie.Ja mam gorzej bo nie przejmuje sie niby niczym a potrafie nawet kilka godz lezac w łóżku przed zasnieciem wymyslac rózne głupoty z których chyba kiedys napiszę ksiazke.

 

Ostatnio ciagle jakies erotyczne mi przychodza do głowy...okropne,brudne mysli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest normalne,poniewaz przenosisz informacje z całego dnia do mózgu.te,które chcesz zapamiętac lub nie.to nie zalezy od Ciebie.Ja mam gorzej bo nie przejmuje sie niby niczym a potrafie nawet kilka godz lezac w łóżku przed zasnieciem wymyslac rózne głupoty z których chyba kiedys napiszę ksiazke.

 

Ostatnio ciagle jakies erotyczne mi przychodza do głowy...okropne,brudne mysli...

 

 

 

hehe szczerze? az zazdroszcze ludziom tych erotykow:D a najbardziej erotycznych snow, w ktorych panuja nad tym co robia. a to wszystko dlatego ze praktycznie co noc mam koszmary:( tak to chociaz byloby troche inaczej:):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monica_j,czasami takie mysli sa gorszo od koszmarów,ostatnio miałam sen o murzynie gdy byłam w afryce i robiłam tym ludziom kolczyki w różnych miejscach.A jemu nagle zachciało się niewiadomo czego hah.uciekałam od niego,że az spadlam z własnego prawdziwego łózka;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasami takie mysli sa gorszo od koszmarów,ostatnio miałam sen o murzynie gdy byłam w afryce i robiłam tym ludziom kolczyki w różnych miejscach.A jemu nagle zachciało się niewiadomo czego hah.uciekałam od niego,że az spadlam z własnego prawdziwego łózka;)
:lol::lol: a to czy przypadkiem nie jest tak, że głodnemu chleb na myśli? :smile:;)

Odnośnie tego wymyślania głupot mam podobnie, choć też nie codziennie. Ale właśnie najlepsze pomysły i rozwiązania, które jakoś przyczyniały się do zmiany mojego życia odbywały się w tych nocnych rozmyślaniach. Oczywiście bardzo często rano zapominam o nich albo wydają się kompletnie niedorzeczne :smile: i to też odbywa się w tej fazie jakby "półsnu".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasami takie mysli sa gorszo od koszmarów,ostatnio miałam sen o murzynie gdy byłam w afryce i robiłam tym ludziom kolczyki w różnych miejscach.A jemu nagle zachciało się niewiadomo czego hah.uciekałam od niego,że az spadlam z własnego prawdziwego łózka;)
:lol::lol: a to czy przypadkiem nie jest tak, że głodnemu chleb na myśli? :smile:;)

Odnośnie tego wymyślania głupot mam podobnie, choć też nie codziennie. Ale właśnie najlepsze pomysły i rozwiązania, które jakoś przyczyniały się do zmiany mojego życia odbywały się w tych nocnych rozmyślaniach. Oczywiście bardzo często rano zapominam o nich albo wydają się kompletnie niedorzeczne :smile: i to też odbywa się w tej fazie jakby "półsnu".

 

 

 

skoro juz o snach...

ja miałam raz taki, że musiałam wejść na taką wieeeeelką skałę i na samej gorze był murzyn, przebrany w takie pióra. i dał i wybor. albo skacze, albo musze coś tam...z nim zrobic.. :oops: ja postanowilam ze skocze. no i skoczylam. a kiedy juz tak "lekko opadlam" , zobaczylam ze on stoi nade mną:( i sie dzieki Bogu obudzilam;)

 

-- 30 gru 2011, 00:50 --

 

głupie te sny...a ieliście kiedyś tak ze jakby przysnilo sie wam ze sie obudziliscie? w swoim lozku itd..tyle ze we snie:( to jest moj najgorszy sen:(

 

-- 30 gru 2011, 00:55 --

 

i znowu wszyscy poszli spać i zostałam tylko ja:( :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oo tak.ja nawt czułam.nie najgorszy miałam niby sen,śnił mi sie jakiś mlody chłopak który zginął w wypadku.i ja nagle otwieram oczy biorę do reki komórke patrze a tam 03.07 i nagle czuje ze ktos mnie obejmuje (co było nie mozliwe bo akurat spałam sama)i nie chce mnie puscić.zamknełaqm oczy i spałam z nim,ale za jakies pół godz.wstałam właczyłam swiatło odsunełam łuzko,sprawdzałam szafe czy aby nikogo tam nie ma...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oo tak.ja nawt czułam.nie najgorszy miałam niby sen,śnił mi sie jakiś mlody chłopak który zginął w wypadku.i ja nagle otwieram oczy biorę do reki komórke patrze a tam 03.07 i nagle czuje ze ktos mnie obejmuje (co było nie mozliwe bo akurat spałam sama)i nie chce mnie puscić.zamknełaqm oczy i spałam z nim,ale za jakies pół godz.wstałam właczyłam swiatło odsunełam łuzko,sprawdzałam szafe czy aby nikogo tam nie ma...

 

 

 

o kurcze....to nie...ja mam bardziej tak ze sie budze, ale jestem tak zmeczona ze nie mam sily reki podniesc i niby zasypiam...w tym snie:D a jak juz sie budze naprawde to boje sie ze to moze nadal jest sen hehe:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a kiedy juz tak "lekko opadlam" , zobaczylam ze on stoi nade mną:(
opierzony murzyn nie dał za wygraną :D całe szczęście, że mnie nie nękają murzyni w snach, choć wcale bym nie pogardził murzynką :twisted:
.a ieliście kiedyś tak ze jakby przysnilo sie wam ze sie obudziliscie? w swoim lozku itd..tyle ze we snie:( to jest moj najgorszy sen:(
mam niekiedy w ten deseń sny, ale tak jakby budzę się w śnie i do końca nie wiem czy jestem przebudzony czy dalej śnie...tzn domyślam się, że to jest sen w śnie... no ale tego typu sny akurat lubię.

ja to zazdroszczę ludziom umiejętności świadomego snu :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie.niby jestem zdrowa i nigdy nic u mnie nie stwierdzono,nic mnie nie boli i wgl. a jednak kazdy człowiek jest zagadką.

ja jestem bardzo zwykła osobą no a znów jednak nik nie jest zwykły i z tego cieszmy się!

 

dobranoc wszystkim,bo jutro ucze sie najtrudniejszego zycia-MATEMATYKI.

 

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a kiedy juz tak "lekko opadlam" , zobaczylam ze on stoi nade mną:(
opierzony murzyn nie dał za wygraną :D całe szczęście, że mnie nie nękają murzyni w snach, choć wcale bym nie pogardził murzynką :twisted:
.a ieliście kiedyś tak ze jakby przysnilo sie wam ze sie obudziliscie? w swoim lozku itd..tyle ze we snie:( to jest moj najgorszy sen:(
mam niekiedy w ten deseń sny, ale tak jakby budzę się w śnie i do końca nie wiem czy jestem przebudzony czy dalej śnie...tzn domyślam się, że to jest sen w śnie... no ale tego typu sny akurat lubię.

ja to zazdroszczę ludziom umiejętności świadomego snu :roll:

 

 

 

 

zboczek:P

 

no wlasnie o to mi chodzi. ze sni mi sie ze sie budze. mam swiadomosc mniej wiecej ze to sen bo strasznie ciezko mi sie poruszyc. ale jak juz sie obudze naprawde to mam schize ze to jednak sen hahah

 

-- 30 gru 2011, 01:04 --

 

no właśnie.niby jestem zdrowa i nigdy nic u mnie nie stwierdzono,nic mnie nie boli i wgl. a jednak kazdy człowiek jest zagadką.

ja jestem bardzo zwykła osobą no a znów jednak nik nie jest zwykły i z tego cieszmy się!

 

dobranoc wszystkim,bo jutro ucze sie najtrudniejszego zycia-MATEMATYKI.

 

8)

 

 

 

 

to zycze powodzenia:) :) tylko wpadnij sieszcze na to forum bo fajnie sie gada;0)

dobranoc:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×