Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Bielsko-Biała]


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Jestem Kasia i mam 20 lat. Tak jak chyba wszyscy na tym forum, mam problem z nerwicą lękową. Właściwie to nie wiem od czego zacząć.

Jestem studentką, pracuję, no i żeby nie było tak kolorowo -stresuje się. Potrzebuję kogoś z kim mogłabym porozmawiać, kto tak samo jak ja boryka się z tym problemem. Mam wspaniałego chłopaka, który jest ze mną, ciągle mnie wspiera, zawsze mogę liczyć na jego pomoc, ale mimo wszystko potrzebuje też osoby która odczuwa i cierpi tak jak ja. Dlatego jeśli ktoś ma ochotę to proszę o kontakt

 

 

_____

"Nieszczęścia zsyłane są nam po to, abyśmy uważniej przyjrzeli się swemu życiu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się że są osoby chętne do rozmowy:)

Hmm po pierwsze to chciałam zapytać jak objawia się u Was problem nerwicy? Jak sobie z tym radzicie? Czy chodzicie na psychoterapie?

W moim wypadku nie jest najlepiej choć nie mogę też powiedzieć że jest beznadziejnie. Najgorzej jest w pracy, szkole, spotkaniach rodzinnych. Moje główne objawy to uczucie straszliwego, nieuzasadnionego niepokoju, który potrafi trwać całymi dniami, dławienie w gardle. Ciągłe poczucie zagrożenia, duszności, kołatanie serca, drżenie rąk, pocenie się, bóle brzucha, mrowienie i dretwienie nóg, nieuzasadniony niepokój kiedy wstaje rano z łóżka. Może się uśmiejecie ale mam zaspół jelita drażliwego. Kurcze, to pewnie nie wszystko, ale to są na pewno te najważniejesze. CO byście poradzili? Dodam że byłam u trzech psychologów ale nigdy konsekwentnie nie starałam się uczęszczać na spotakania. Jednak myslę że to już najwyzszy czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiekk91, Najważniejsze to zapisać się do psychiatry. DOBREGO psychiatry. Wtedy lekarz stwierdzi czy masz brać leki i do tego uczęszczać na terapię czy nie brać leków i uczęszczać na terapię. To najważniejsze. Chodząc na terapię trzeba słuchać i coś z tego wynosić.

JAk tego nie będziesz robiła to tak jakby "w wodzie pierdział" ;)

z tych objawów to normalka. Nerwica i lęki. ;) zacznij od lekarza i zajmij się sobą. Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiekk91, Tak chodzę na terapię. Od początku mojego pierwszego ataku. :smile:

na samym początku nawet z domu nie wychodziłem... A teraz chodzę do pracy. Chodze na imprezy, wychodzę normalnie na miasto i w miarę dobrze się czuję choć czasem mnie coś dopada ale nie zwracam na to uwagi ;)

Reszta odpowiedzi na PW 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Mieszkam niedaleko Bielska-Białej. Jestem osobą zamknięta, cichą, nieśmiałą. Nie umiem wyrażać swoich uczuć tych pozytywnych jak i negatywnych. Stresuje się każdą nową sytuacją, wtedy odczuwam dolegliwości żołądkowe typu brak apetytu, ból żołądka, drżenie rąk, kołatanie serca. Utrudnia mi to funkcjonowanie prawie w każdej dziedzinie życia. Chciałabym podjąć jakomś terapie może grupową ale najlepiej na nfz bo u mnie krucho z pieniędzmi. Jednak oddział dzienny odpada bo muszę pracować, jest coś takiego żeby przykładowo chodzić raz czy dwa razy w tygodniu na terapie najlepiej na terenie bielska? Proszę pomóżcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×