Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

petruszka30,

ja też jestem tylko komp mi muli i bardzo powoli chodzi,ale co tam, masz dzisiaj rózowe wino ,nasze ulubione bo ja mam jakies musujace rózowe, moge polac, ktos jeszcze chętny na lampke wina

Amelio kapiel była..goraca

Tahela Daisy czesc

a ty zombie..brak mi słów...zmieniaj ten avatar..Radkek czy Darek wszystko jedno

-- 18 gru 2011, 03:51 --

tahela, plej ja dzis nie mam nic, tylko lasange, moge sie podzielic tylko zostwaw troche dla /dune :)))

Amelia spij różowo

petruszka30,

ja też jestem tylko komp mi muli i bardzo powoli chodzi,ale co tam, masz dzisiaj rózowe wino ,nasze ulubione bo ja mam jakies musujace rózowe, moge polac, ktos jeszcze chętny na lampke wina

Różowe... eeee... też mam coś w podobnych klimatach... Stoi w barku już prawie rok .

petruszka30,

cześć, ja też juz po kapieli, co do R.to ja bym widziała obok jakąs Myszkę Miki albo Scuby Doo jego zawsze duchy goniły także klimat strachu zosanie i przygnębienia

a ty zombie..brak mi słów...zmieniaj ten avatar..Radkek czy Darek wszystko jedno

Zobaczymy co da się zrobić .

Alienated,

ee rózowe jest super ja uwielbiam takie delikatne w smaku a w ogóle to rzadko pije teraz, aki czas ,ze nie czuje powołania do tego

zadnych duchów ani zombie bo naprawde bede musiała isc

Alienated,

ee rózowe jest super ja uwielbiam takie delikatne w smaku a w ogóle to rzadko pije teraz, aki czas ,ze nie czuje powołania do tego

Tutaj powołania nie trzeba... To wychodzi samo z człowieka .

zadnych duchów ani zombie bo naprawde bede musiała isc

Piszesz poważnie czy to tylko takie żarty??? Bo już zacząłem się zastanawiać .

Alienated, powaznie, błagam zmien to chociaz na ta chwile kiedy tu jestem ((( zaraz sobie pojde to wstwisz na nowo...chyba ze to tak specjalnie zebym juz poszła?

Alienated, powaznie, błagam zmien to chociaz na ta chwile kiedy tu jestem ((( zaraz sobie pojde to wstwisz na nowo...chyba ze to tak specjalnie zebym juz poszła?

Tylko na chwilę!

Alienated,

Ja tam muszę miec powołanie do picia czyli dobry nastrój i chęc do zabawy , samemu w dole to bez sensu nic w tym wtedy fajnego, dawaj Scubiego a bedzie gicior, stworzymy sobie bajkowe forum i będziemy żyć w własnej bajce

Alienated, dziekuje

dzisiaj znowu pijesz?

Alienated,

no i dziękujemy odrazu człowiekowi sie przyjemniej zrobiło , R. a Ty dzisiaj miałes jakąś imprezke mieć czy cus w tym guście chyba, nie byłeś czy juz po

Alienated,

Ja tam muszę miec powołanie do picia czyli dobry nastrój i chęc do zabawy , samemu w dole to bez sensu nic w tym wtedy fajnego, dawaj Scubiego a bedzie gicior, stworzymy sobie bajkowe forum i będziemy żyć w własnej bajce

Tahela, ale ja chyba do innych bajek przywykłem . A w kwestii picia... Hmmm... osobiście nie dostrzegam niczego zdrożnego w zaspokojeniu tej potrzeby w samotności raz na jakiś czas... Mnie ogólnie ludzie męczą... Ich towarzystwo (nie wszystkich ), zbyt głośnie zachowanie... Wolę właśnie wrócić sobie do siebie i raczej napić się w samotności niż udawać kogoś, kim nie jestem .

Alienated, w towarzystwie musisz udawac kogos kim nie jestes?? łaj ??

Alienated,

no i dziękujemy odrazu człowiekowi sie przyjemniej zrobiło , R. a Ty dzisiaj miałes jakąś imprezke mieć czy cus w tym guście chyba, nie byłeś czy juz po

Alienated, dziekuje

dzisiaj znowu pijesz?

Dziewczyny, ale to tak naprawdę tylko na chwilę .

Piję Petruszka . Nie jest to jakimś moim problemem. Relaksuję się w taki sposób w trakcie weekendu, ot i co .

-- 18 gru 2011, 04:24 --

Alienated, w towarzystwie musisz udawac kogos kim nie jestes?? łaj ??

Tak! Chyba że masz na myśli bardziej specyficzne towarzystwo .

Alienated,

Mnie większosc ludzi też, ale nie moja najlepsza kumpela jak ja widuje to nad odbija po prostu puszczamy muze na ful, pijemy,, skaczemy a wypuścić nas w miaso obie o tez sie dzieje ,ale jest tam gdzię Petruzska teraz i nie mam z kim szaleć, ainne koleżanki to takie chętne nie sa a ona zawsze jak do mnie przychodziła to jak zaczynałyśmy to zostawała na noc juz albo ja u niej , i jak bysmy ciagle miały po 16 lat hihi, a teraz to sobie moze z nią prędzej Petruszka popić i się zabawić

Alienated, na chwile tez sie liczy

specyficzne towarzystwo? ja nie łapie...spiaca jestem he

petruszka30,

chyba bardziej chodziło o to ze musi udawac,że ma ochote z nimi gadać a najbardziej lubi byc sam, w tym sensie udawać,ale moze sie myle, jakby co to prosze mnie naprostować

tahela, dawaj to kolezanke do mnnie to napijemy sie kiedys twoje zdrowie :)))

Tahela, tak to już z reguły bywa, że ludzie rozjeżdżają się w różne części świata w poszukiwaniu lepszego zarobku chociażby... Paru moich bliskich znajomych też opuściło już dawno kraj nie mając tutaj żadnych perspektyw... Ostatnio odwiedził mnie jeden kumpel i... prawie żeśmy się pokłócili ze sobą podczas dwóch zaledwie spotkań... Paranoja jakaś, a zarazem lekka przesada z mojej strony... Nawet nie miałem od tamtej pory za bardzo czasu, żeby się do niego odezwać i wyprostować sytuację...

Alienated,

bądzmy dzisiaj mli dla siebie, ale ta chwila będzie nie zapomniana , Ty powiedz ,ze Ty tak specjalnie najpierw postraszyłęś,zeby wrazenie było większe

petruszka30,

chyba bardziej chodziło o to ze musi udawac,że ma ochote z nimi gadać a najbardziej lubi byc sam, w tym sensie udawać,ale moze sie myle, jakby co to prosze mnie naprostować

Blisko, blisko...

Alienated, własnie...czas...chyba juz sie pozegnac bo widze ze zle ci w tym avatarze

widzisz ja tu jestem z zupełnie innych wzgledów niz finansowych

Alienated,

bądzmy dzisiaj mli dla siebie, ale ta chwila będzie nie zapomniana , Ty powiedz ,ze Ty tak specjalnie najpierw postraszyłęś,zeby wrazenie było większe

Jakie znowu wrażenie???