Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

chocovanilla, nie wiem od czego to zależy, ale ja nawet po zwykłym Pramolanie nie czułam się dobrze, a kiedyś, dawno temu, przepisał mi neurolog czy psychiatra jakiś lek psychotropowy / nie pamiętam nazwy/, jednak moje samopoczucie nie polepszało się, czułam się okropnie, więc odstawiłam go.

Oczywiście nikogo nie zachęcam do zaniechania leczenia tabletkami, ale w moim przypadku lepiej działa spokój, relaks, wyciszenie, praca z oddechem, z pewnością zależy wszystko od rodzaju nerwicy-nie wiem, nie jestem lekarzem. Mam bardzo życzliwą, przyjazną p.doktor medycyny rodzinnej i umówiłyśmy, że będę pracowała nad sobą, a jeśli nie dam rady...skierowanie do psychologa dostanę natychmiast. Bronię się przed chemicznym leczeniem, ponieważ mam już dość nadwyrężoną tolerancję na te specyfiki.

Zioła, suplementy diety...na razie tyle, dokąd się da....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj jednak miałem atak, ogólnie takie ataki są u mnie jak wykres sinus, pierwszy atak 10 października wylądowałem w szpitalu, drugi 10 listopada i trzeci 13 grudnia :) dobrze że trwał tylko z 20 minut :smile:

 

To Ty szczęściarz jesteś jak masz tak mało ataków też bym tak chciała - miałam tak na początku a teraz niestety praktycznie codziennie- mam jednak nadzieję, że za niedługo mi przejdzie albo przynajmniej ograniczy mi sie ich ilość :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ataki przynajmniej raz na tydz. Panika straszna!!! Zatyka mnie całkowicie, oddech łapię jak ryba wyrzucona z wody. Serce wali jak oszalałe. Ogólnie ostatnio zauważyłam,że mały wysiłek i moje serce strasznie przyspiesza. Wy też tak macie?

I mam takie pytanie małe-czy Wy znacie podłoże swojej choroby? Oczywiście nie proszę o ujawniane osobistych spraw, ale tak tylko uświadomcie mnie, czy to może brać się,, znikąd"?

Ja wiem, co spowodowało moją, dlaczego ta lawina ruszyła, ale jak dotąd nie potrafię nic zmienić...;(

Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podloze tej choroby moze byc rozne...Poczawszy od jakiejs traumy przezytej w dziecinstwie, konczywszy na jednorazowym zapaleniu trawki(co podobno moze uaktywnic siedzace w nas frustracje i wywolac chorobe).Ja nie musze isc do psychologa,by dowiedziec sie co u mnie uaktywnilo to dziadostwo,bo potrafie sie domyslic...Aczkolwiek sesje u dobrego specjalisty podobno pomagaja....

Jezeli chodzi o wysilek jakikolwiek,mam to samo...Czasem zbyt szybkie wstawanie np.z lozka rano albo po prostu z krzesla sprawia mi trudnosc,bo zaraz serce mi wali jak szalone....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty możesz przynajmniej nad tym popracować.... ja nie wiem nic :(

 

-- 14 gru 2011, 12:18 --

 

Podloze tej choroby moze byc rozne...Poczawszy od jakiejs traumy przezytej w dziecinstwie, konczywszy na jednorazowym zapaleniu trawki(co podobno moze uaktywnic siedzace w nas frustracje i wywolac chorobe).Ja nie musze isc do psychologa,by dowiedziec sie co u mnie uaktywnilo to dziadostwo,bo potrafie sie domyslic...Aczkolwiek sesje u dobrego specjalisty podobno pomagaja....

Jezeli chodzi o wysilek jakikolwiek,mam to samo...Czasem zbyt szybkie wstawanie np.z lozka rano albo po prostu z krzesla sprawia mi trudnosc,bo zaraz serce mi wali jak szalone....

 

 

nie boisz się wtedy że możesz mieć atak serca, zawał ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie,szybki:)

Kiedys sie balam,ale teraz sie juz troche do tego przyzwyczailam...I zauwazylam taka zaleznosc-jesli mam lepsze dni,takie spokojne,bez atakow,to sie raczej nie zdarza...Gdy mam gorszy okres,bardziej nerwowy i choroba daje sie we znaki,wtedy mam to prawie caly czas....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero niedawno sie dowiedzialam od mojej cioci,ze babcia(mama mojego taty) mniej wiecej w moim wieku-29 miala to samo i juz nawet ksiedza wzywali,bo myslala,ze schodzi,a dozyla 84 lat....Wiec moze to tez troche dziedziczne jest?Takie opinie tez slyszalam....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdo,wnioskuje,ze masz dopiero 23 lata,tak? To za wczesnie za choroby tego typu,Slonce:)Oczywiscie skoro to w Twojej rodzinie czesta przypadlosc musisz po prostu dbac o siebie,zeby tego uniknac,ale poki co nie masz sie czym martwic,to "tylko"nerwica....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie choodzi mi o te z sercem i krazeniem,bo na te psychiczne to nie mamy wplywu za bardzo,one potrafia dopasc nawet mlodych,ale nie trzeba sie nakrecac,bo to tylko pogarsza sprawe...Podejrzewam,ze jestes na troche wczesniejszym etapie tej choroby i po prostu musisz sie do niej troche przyzwyczaic....Bylas u psychologa?A test na hormon tarczycy zrobilas?Bo czasem zaburzenia hormonu tarczycy daja podobne objawy do nerwicy lekowej....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robiłam, wszystko wyszło ok. 8 ms.to już mały staż jest:) Przyzwyczaiłam się do niej na tyle, aby z każdą dolegliwością nie gnać do szpitala. I dodaję otuchy mojej siostrze, która jest chyba w gorszym stanie niż ja...

 

Moze wiec wybierzcie sie z siostra do psychologa?Ja bym chciala,ale niebardzo mam na to czas wiec sama dla siebie staram sie nim byc ;) Czasem wychodzi czasem nie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magda88 ja jak 3 lata temu leczyłam sie na nerwice to rzuciłam palenie - tak po prostu przestały mi smakować papierosy - jak wyzdrowiałam zaczęłam znowu z głupoty palić - teraz przy nawrocie znowu mi nie smakują i na tą chwilę jak paliłam paczke na dzień to od dwóch tygodni pale 3 papierosy na dzień ale chyba całkiem rzuce to dziadostwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×