Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Trzaśnij mnie i to mocno bo wtedy miałem miałem to inaczej napisać ale wyszło z tego co wyszło a miało wyjść inaczej i o coś innego mi chodziło ale tak to żle napisałem....Więc trzaśnij mnie nie jeden raz ale kilka razy żebym zmądrzał w końcu.

O kurde coś sie ze mną dzieje,coś z moją głową ..cholera muszę wziąć xanax,kurde ratujcie!!!!,co to może byći to tak nagle sie zaczęło!!!!

uuu już mi przeszło,Boze jakieś dziwne lęki od rana....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie mieliście odczucia, jak pierwszy raz mieliście tu na forum napisać ,, Witam......."

Byłem w 100% zlękniony, ale powoli się rozkręciłem...

Ale z Was symulanci Shocked Jakoś nie zauważyłam, żeby któryś z panów był szczególnie zestresowany wobec nas. A może my, kochane forumowe panie, pod osłonką wirtualności straciłyśmy w waszych oczach jako płeć piękna tylko dlatego, że Was rozumiemy? No chyba się obrażę... Typowe! Facet zrozumiany przez kobietę zapomina o jej kobiecości! Wrrrrr

Atkaa nie bulwersuj się tak. Zdecydowanie nie straciłaś na kobiecości. To raczej my (faceci) wirtualnie tracimy pewne lęki itd. Więc przez neta jakoś łatwiej, nie pytaj się dlaczego. To mi tak naprawdę jest dobrze pod osłonką wirtualności, a w realu jak na razie tylko staram się poprawić. A ty przez wirttualność na kobiecości nie tracisz, więc bez obaw ;)

I nie myśl sobie że zapomniałam , że mam Cie trzasnąć!!!!!!!

Ja też ja też chcę !!! :lol: Mnie też trzaśnij !!! :mrgreen:;)

i...czy ja k...a wyglądam na eksperta w tej dziedzinie

możliwe :D

P.S. Jutro pierwszy dzień do pracy, trzymajcie kciuka Mr. Green

i jak było?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atkaa nie bulwersuj się tak. Zdecydowanie nie straciłaś na kobiecości. To raczej my (faceci) wirtualnie tracimy pewne lęki itd. Więc przez neta jakoś łatwiej, nie pytaj się dlaczego. To mi tak naprawdę jest dobrze pod osłonką wirtualności, a w realu jak na razie tylko staram się poprawić. A ty przez wirttualność na kobiecości nie tracisz, więc bez obaw Wink

No więc właśnie Piotrek napisal w swoim poscie to o co mi chodzilo wcześniej,tylko wtedy troche głupio to napisałem....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.Więc trzaśnij mnie nie jeden raz ale kilka razy żebym zmądrzał w końcu.

No nie przeceniajmy moich możliwości :D Gdyby każdy trzaskany przeze mnie człowiek miał po tym zmądrzeć to same mądrale po świecie by chodziły :mrgreen:

 

 

O kurde coś sie ze mną dzieje,coś z moją głową ..cholera muszę wziąć xanax,kurde ratujcie!!!!,

Ty już przestań panikować, bo oboje wiemy, że nie masz powodów!!! Następnym razem zamiast tego Twojego xanaxu lepiej napisz do mnie (mam ochotę rywalizować z xanaxem? to niedorzeczne :roll: )

 

 

uuu już mi przeszło

No nie wytrzymam! Trzasnę Cię jak nic!!!! :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam takie jedno pytanie :dlaczego nie wyświetla mi się to,że zmienilem treść postu bo to wcześniej troche wyszło tak jakby atak mi przeszedł w trakcie pisania postu a przeszedł po 40 minutach chyba.

Ty już przestań panikować, bo oboje wiemy, że nie masz powodów!!! Następnym razem zamiast tego Twojego xanaxu lepiej napisz do mnie (mam ochotę rywalizować z xanaxem? to niedorzeczne Rolling Eyes )

Masz rację musze wziąść się w garść ,a przy następnym ataku zamiast brania xanaxu napisze do Ciebie ;) ,gorzej jeżeli lęk mnie złapie o 2 w nocy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym tutaj oznajmić, a także się trochę pochwalić, że odnotowałem ostatnio duży sukces. Od ostatniego czwartku, udaje mi się z łatwością zrobić rzeczy, które do tej pory robiłem z wielkimi oporami, bądź przed nimi uciekałem i rezygnowałem. Czuję się już niemal zupełnie swobodnie, i to niezależnie od miejsca, w którym byłem.

 

Odkąd jestem tu, na forum, pisanie postów nie przychodziło mi z taką łatwością, jajak teraz. Wcześniej nawet próba napisania, choćby jednego zdania, była dla mnie wielkim stresem, często zbyt wielkim.

 

Mam nadzieję, że to nie jest tylko chwilowy stan i że uda mi się ostatecznie przebić przez nerwicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Piotruś, nie przeczytałam Twojego postu, nie żebym pominęła oczywiście :roll: tylko coś mi tu internet nie robi dzisiaj. W każdym razie reasumując Was - mężczyźni :roll:

 

To raczej my (faceci) wirtualnie tracimy pewne lęki itd. Więc przez neta jakoś łatwiej, nie pytaj się dlaczego.

Nie będę pytała bo przecież wiem :P Ta moja rzekoma bulwersacja to tylko przykrywka myśli o tym, że tutaj jesteście marzeniem niejednej dziewczyny a w realu nie możecie się otworzyć. Sama mam podobnie czasami i wtedy chce stanąć w jakimkolwiek centrum tego świata i krzyknąć:"Hej ludzie! Dlaczego uważacie mnie za dziwaka? Jestem normalną wrażliwą osobą! Jestem dobra i pomocna! Kocham życie i świat! I was zakichane gbury też kocham!!! " Taaa... To byłam ja, Atkaa w wydaniu niespełnionym, być może w późniejszym przekładzie na język popkultury, której za cholerę nie kumam :P

 

a też ja też chcę !!! Laughing Mnie też trzaśnij !!! Mr. Green Wink
Jasne. Zaczne trzaskać hurtowo. Już nawet mam nazwę Atkaa Corporation - Trzaskanie na życzenie :mrgreen:

"Wstałeś rano i czujesz sie podle? Zapowiada się kolejny dzień świra? Masz wrażenie że de ja vu nigdy Cię nie opuści? Zadzwoń!!!! Oferujemy trzaskanie w dowolnie wybraną przez Ciebie część ciała! Zapewniamy opatrunki i dyskrecję!" :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

weź od Atkii nr telefonu - jak coś to zadzwonisz Very Happy Laughing

Wiesz co, ja Tobie chyba zaproponuje darmowe trzaskanie w ramch reklamy!!!!!!!!!!!!

A swoją drogą to może dzwonić nawet o drugiej w nocy. Jestem gotowa się zadeklarować :mrgreen: Musze tylko uprzedzić mojego chłopaka co by sobie stopery zaaplikował do uszu :mrgreen: Damy radę Dareczku :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko coś mi tu internet nie robi dzisiaj.

coś forum zamula - nie wiem czemu, ale u mnie też powoli chodzi

 

Oferujemy trzaskanie w dowolnie wybraną przez Ciebie część ciała!

To już zachodzi na perwersję :lol:;)

 

jesteście marzeniem niejednej dziewczyny

no .... szok. Powiedz szczerze, pocieszasz mnie tylko ? Czy to prawda ?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:58 pm ]

stephanus - działaj działaj - wygląda na to, że jesteś na dobrej drodze - też tak mam od miesiąca, że nie mam oporów z pisaniem postów (wszędzie to widać) :lol:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim

 

właśnie wróciłam od dentysty - znowu. jestem zła - co nie jest jakąś nowością. Ogłaszam upadłość albo bankructwo albo wszystko razem. Teraz mam powód do zamartwiania się na cały miesiąc. czuję że wracam do "doła".

 

Wybaczcie że tak tu marudzę, ale własnie tak się przedstawia mój dzisiejszy dzień. Od samego rana przykre niespodzianki. By to diabli. Chyba limit przykrych zdarzeń na ten tydzień wykorzystałam (??) wiec jest nadzieja że jutro bedzie lepiej. NIE lubię poniedziałków - tego szczególnie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedziałam się w imieniu płci pieknej po prostu. Kobiety chcą się czuć przy swoim facecie bezpieczne, wyjątkowe i rozumiane. Kiedyś usłyszałam takie zdanie i bardzo mi sie wbiło w pamięć: "żeby zrozumieć kobietę, trzeba po części myśleć jak kobieta" Czy znasz mężczyznę, który myśli chociaż cząstkowo jak kobieta? Ja niestety nie miałam jeszcze zaszczytu takiego poznać :mrgreen: W każdym razie mężczyźni na tym forum mają świetne zadatki na idealnego partnera. Nie rób wielkich oczu, tylko zastanów sie nad swoją wartością o której istnieniu zapominasz...

P.S. Ooo, mój idealny mężczyzna wrócił z uczelni :D Nadszedł czas przytulania :mrgreen: To tymczasem, do jutra promyczki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. Ooo, mój idealny mężczyzna wrócił z uczelni Very Happy Nadszedł czas przytulania Mr. Green To tymczasem, do jutra promyczki!

zlezkawoku.gif do juuutra... ;)

 

maiev miejmy nadzieję, że limit się wyczerpał. Życzę miłego tygodnia, innego niż poniedziałek :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Zaczne trzaskać hurtowo. Już nawet mam nazwę Atkaa Corporation - Trzaskanie na życzenie Mr. Green

"Wstałeś rano i czujesz sie podle? Zapowiada się kolejny dzień świra? Masz wrażenie że de ja vu nigdy Cię nie opuści? Zadzwoń!!!! Oferujemy trzaskanie w dowolnie wybraną przez Ciebie część ciała! Zapewniamy opatrunki i dyskrecję!" Mr. Green

 

To już zachodzi na perwersję Laughing Wink

:lol: Jak myślicie.......facet Atki wie, że ona tak trzaska na prawo i lewo na forum :?::shock::lol: no,no,no.......

 

 

22 lata temu przyszłam na swiat... zapowiada sie wysoki lot dzis Very Happy

Najlepszego Agna :!:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie kolejny dzien w domu spedzony na nic robstwie

wyszedlem tyle co zrobic cos przy aucie

zmuszony przez organizm który sie buntuje i kaze sie dotlenic

pomimo to samopoczucie niezłe

motto na dzis "jak pieknie smakuje powietrze"

pzdr i głowa do góry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Justynka nie bój się wszystko jest ok, tylko ten twój post jak widać rozwalił cały temat od niego w dół. Nazwijmy to usterką techniczną - i nie z twojej winy. Jest luz :D

 

Kurcze dzisiaj znowu zacząłem żreć....teraz przejde z ŻM na ŻP....może to pomoże.. Wink ...bo tak dni mijają a brzusio wciąż rośnie Wink albo stoi w miejscu Wink

hej hej - ty się tak po kilku dniach efektów nie spodziewaj - trzeba się z tym bardziej pomęczyć - a jak tam - ćwiczysz coś ten swój brzuszek czy nie (siłka, brzuszki w domu itp. - to może pomóc).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×