Co Wam dziś sprawiło radość?

spadek wagi po długim zastoju,nie wieli,zaledwie 2 kg,a już coś

Laima, ile ty ważysz?

Michuj, ja utyłam i dochodzę do swojej wcześniejszej wagi.Brakuje mi jeszcze 3 kg,a potem jeszcze ciutkę do tej wymarzonej,ale póki co czarno to widzę...

żelki

Laima, no ok, ale ile ważysz? Chyba, że to tajemnica jakaś...

Michuj, tajemnica

słońce, a tak poza tym to nic.

a mnie moje psiaki kochane

Pogryzły mnie krokodyle..

Mirabeleee, zdarza sie :) zastanawia mnie tylko skad one sie wziely w polskich rzekach - przeciez to niedorzeczne, a jednak!

Pogryzły mnie krokodyle..

że co????????????????

akmus, nextMatii, samara22, te z dywanów są całkiem przyjacielskie.

Trzylatki poprawiają nastrój. Nauczyłam się tez jak byc niedźwiedziem i ptaszkiem.

mam ptasie mleczko, mirindę i reddsa cytrynowego i narzeczonego i będziemy zaraz oglądać razem silent hill bo pogoda na horror

paradoksy, łaaa, słodko..

Mirabeleee, trzy-latki są cudowne

Laima, hodowanie takiego też sprawia radośc.

mam ptasie mleczko, mirindę i reddsa cytrynowego i narzeczonego i będziemy zaraz oglądać razem silent hill bo pogoda na horror

o mamo, Basia, ale mi narobiłaś ochoty na mirindę

Pensja , dodatkowy bonus od dyrekcji i bony na swieta

Dariusz_wawa, zazdroszczę..

Dariusz_wawa, zazdroszczę..

U mnie to taka tradycja

w końcu przyjemny sen

cheetosy o smaku pizzy i radosna Kacha, byle tylko trwało to dłużej

Basiu, oby...., ale gwarancji nie ma żadnej

zastanawia mnie kto w tym związku ma bordera.. ale i tak śmierdzi tchórzem na kilometr.

nie wiem, mi się wydaje że właśnie gwaracja powinna być. zaufanie. a nie zastanawianie się co za chwilę wymyśli druga połówka i wieczny niepokój że może mu coś odjebać znowu i zrezygnuje przed metą.

to nie zasadzenie kwiatka w doniczce tylko wspólne życie, to dorosłość, problemy ale i szczęście

mam nadzieję że Ci się uda... bo ja bym już dawno zamknęła dla niego drzwi jak w ciągu kilku dni robi takie cyrki.

niestety u mnie serce i rozum nie mówią jednym głosem...