Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

wiecie co, nie przebierając w słowach, to ja mam /cenzura/ tego wszystkiego serdecznie dość. Nikt z nas nie pchał się na ten popierdolony świat, a już tym bardziej nikt z nas nie chciał być, ładnie mówiąc, zaburzony, zachwiany, zakichany. Siedzimy w domu, łykamy prochy, od czasu do czasu ich nie łykamy i się najebiemy z byle powodu, uczenie się prawie nie wchodzi w grę, wyjście gdzieś z ludźmi których nie znam (sic, chyba opowiadam czyjeś inne życie z tym wyjściem...). Za co /cenzura/? JA się pytam za co? Przeczytałam dzisiaj piękny cytat z rozmowy "-Tato, a czy śmierć da się wyleczyć? - Nie, synku, śmierć nie jest chorobą, śmierć jest darem tak, jak narodziny". Każdy zrozumie, jak chce. Ja już sama nie wiem, co rozumiem, a czego nie rozumiem. Byłam w zasranym psychiatryku - myślałam, że gorsze miejsce na ziemi to hospicjum. Okazało się, że życie jest trochę bardziej wyrafinowane. Zabrało mi mamę w wieku 42 lat. Nie, nie moich, ja mam 23.

moją mamę zabrało w wieku 48, kiedy ja miałam 21.

da się żyć.. tylko długo to wszystko trwało, dojście do siebie. nie ma hop-siup.

jestem dowodem na to, że może być lepiej, znośnie... a nawet i pojawia się szczęście.

 

-- 29 lis 2011, 12:48 --

 

tak naprawdę powinniśmy się cieszyć, że mamy możliwość odkrywania tego pięknego świata.

a że czasami jest brzydki i nieznośny - to już skutek działania ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie jest łatwo.

Były facet przyleciał z Holandii na kilka dni. Chciałabym dać nam szansę,zbudować cos nowego,nowa miłość,na nowych zasadach jakbyśmy się

dopiero poznali,szczerosć,zaufanie, wierność.

Zraniłam go kiedyś...bolało go to a mnie dręczyło poczucie winy. :(

Nie byliśmy przez 5 miesięcy razem,ale były telefonu, maile...

Doszło do spotkania,poważnej rozmowy z której wynika że ja mam jakieś obawy. Obawy o to,że moge go znów skrzywdzić...ale chce spróbować.

On za 2 dni jedzie spowrotem do Holandii, chciałabym tu na Niego czekać...

Następnym problemem jest to,że mam najgorsze myśli na swój temat: że jestem do niczego,że krzywdze tylko ludzi,myśli samobójcze.

Mówie o tym otwarcie swojemu byłemu...on mówi że tak nie można...ale ja nie umiem tego jak narazie bynajmniej zmienić.Wścieka sie bo to przekłada sie na "nasz związek"

Chodze na terapie indywidualną ,biore leki...i co

czy ja kiedyś zmienie myślenie na swój temat?

co takiego musi sie stać? :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo wszyscy jestesmy trolami

nie wypowiadaj się może za wszystkich, bo ja nie uważam siebie za trolla i część osób również nie

natomiast zdecydowana większosć to właśnie trolle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, przeciez to my jestesmy inni od całej reszty i stad nasz obecnosc tutaj, nie sadzisz? a jak mi zaraz powiesz ze ty jestes normalna to w takim razie co tu robisz?? mało tego obserwuje cie3 od samego poczatku mojego pobytu tutaj i co powiem? robisz z igły widły, roztrzasasz kazdy pierd tylko po to zeby twoje było na wierzchu...generalnie zwisa mi twoje zachowanie ale zawsze lepiej wiedziec jak cie ktos postrzega, ot juz wiesz....To tylko MOJA opinia!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

petruszka30, dziekuje za wyrazenie opinii

jestem tu od ponad dwóch lat wiec raczej w ciagu niecalych 3ch tygodniu mozesz sobie myslec co chcesz, nie zabronię ci

 

a z resztą, pierdolę to

 

jak się lepiej czuje to mam sobie stąd iść, tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, zrób jak uwazasz, ni ziebi ni parzy aczkolwiek nakreca czasem do wyrazenia pogladów, ot

swoja droga te wulgaryzmy....tez nie zabraniam ani juz nie skomentuje bo i tak odwrocisz kota ogonem, tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie przeklinam do Ciebie,wiec o co chodzi? nie banuje jak ktos napisze "pierdole to"tylko jak ktos napisze "pierdol sie" ... chyba jest delikatna roznica..

 

nie no, przyklady forumowiczow sie okazaly mym oczom. a ja be bo mowie co mysle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze sie czepniesz chociaz widzisz ze juz dla swietego spokoju i twojego samopoczucia odpuszczam....dziewczyno ja cie nie osadzam bo ani cie nie znam ani nie zalezy mi na tym, jeszcze raz powtorze ze tylko wypowiadam swoje zdanie nt pewnych kwestii..oto przykład:ty uwazasz ze cie osadzam a ja twierdze ze nie, oraz ze to tylko moja opinia....nie widzisz ze to koniec dyskusji, ze to pat??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, :lol: o masakra.

Michuj, idz se bo zaraz bedziesz uznany za agresora, oskarzony i osadzony...

takimi komentarzami podsycasz atmosfere a potem dziwisz sie ze jest szum?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×