Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

rowerku bo z miłoscia do mciebie idziemy ale jak nie to nie, 3 szansy nie daje....panie rowerze!!!

 

Aha, jak z miloscia to ok. Myslalem ze to ironia. Wiesz jak bywa na forach psychologicznych.

Idziesz z nadzieja ze ktos Ci da wskazowke, albo conajmniej pocieszy, a tam cie rownaja z blotem

jak kundla, dodatkowo robia to sami moderatorzy, ktorzy sie tam z dupy wzieli.

 

Mnie ogolnie wiekszosc zartow nie smieszy, a ironia nie kreci, takze wole rozmawiac powaznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rower, ups to chyba sie nie dogadamy bo ja zart mam na drugie, ironia na trzecie i złośnica na 4 imie...ale bede sie starac

 

Tego tez nie rozumiem. Ty serio tutaj mowisz?

Czemu czesc osob na tego typu forach musi sie kreowac - jedna zlosnica, druga mistrzyni autoironi, jeszcze inna

jakis 'fallen angel', plus jakis pop.ie.r.dolone avatary do tego. I to do tego dorosli ludzie, nie tak jak ja - chopaczek rowerkowaty.

Ale to moze dlatego ze jestem nihilista tego nie rozumiem, w sumie to wszystko moge zanegowac, wszedzie sie jakiejs glupoty dopatrzyc, albo bledu. No ale staram sie tez wyznaczac sobie granice i tez wymagac pewnych granic od innych.

 

Wielu ludzi zaburzonych uwaza sie pewnie za wyjatkowych, albo zbyt madrych zeeby zyc, no ale to nie pomaga chyba w wyjsciu z choroby. JA nie jestem wyjatkowy, ale niestety w pewnym sensie mozna powiedziec ze czuje jakbym stal ponad niektorymi osobami czasami. To dlatego ze posiadam ( a wlasciwie to ono posiada mnie ) zaburzenie, i czuje ze przezylem wiecej od innych, dzwigam wieksze cierpienie, czuje sie bardziej dorosly od innych, i czuje ze ja moge ich zrozumiec natomiast oni mnie nie, bo nie przezywaja w srodku tego co ja. Dlatego czuja te przewage nieraz.

 

Mozna tez powiedziec ze znam 2 stany: ten normalnosci i ten przeciwny, natomiast czesc ludzi z ktorymi sie spotykam zna tylko

ten pierwszy, dlatego czasem sie patrzy na nich z gory. Mysli sobie czlowiek czasem : 'a co ty tam k.u.rwa wiesz o cierpieniu'.

To ze jestesmy z dwoch roznych swiatow wystarczy mi juz do tego zeby nie zabierac sie za nawiazywanie kontaktow z nimi.

 

Ja ide po jakies smakowe piwo do sklepu kolezanko z GB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×