Rytuały tybetańskie

Czy ktoś może tego próbował?? Czytałam o tym i wygląda bardzo obiecująco :). Jeśli ktos z Was tego próbował to bardzo proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami

[ Dodano: Sro Paź 25, 2006 10:17 pm ]

Skoro nie znacie to ja spróbuje to ćwiczyć, zobaczymy jakie przyniesie efekty . Będę sie z Wami dzielic spostrzezeniami na bieżąco

[ Dodano: Czw Paź 26, 2006 10:11 pm ]

Pierwsze spostrzeżenia:

- te prościutkie ćwiczonka bardzo rozgrzewają o ile się pamięta... o prawidłowym oddychaniu. w moim przypadku to bardzo kożystne bo marznę jak cholera...

- zapomniałam wziąć ziółka na noc i obudziłam sie pięc minut przed budzikiem- rewelacja! cała noc przespana! Nie wiem póki co czy to zasługa tych ćwiczeń czy zbieg okoliczności bo akurat nie na taki efekt liczyłam...ale jak najbardziej...może być

Będę obserwować dalej.

Brzmi obiecująco.

A jakie dokładnie ćwiczenia masz na myśli?

Witam.

Poziomka miała na myśli te ćwiczenia:

www.rytualytybetanskie.prv.pl

Ćwiczenia rozgrzewają, dlatego, że "ruszają" cały organizm do pracy. Prawidłowo wykonywane dają dobrego kopa energetycznego.

Osoby z nerwicą przestrzegam przed przedobrzeniem. Zaczynamy planowo od 3 powtórzeń, z czasem delikatnie zwiekszamy ilość powtórzeń i obserwujemy jak nasz organizm na nie reaguje.

Opis ćwiczeń mozna znaleść na stronie.

Pozdrawiam i zachęcam do ćwiczeń wszystkie leniuchy

na początek wystaczy mieć 5 minutek wolnego czasu i motywacje, nie większą niż ta, która była potrzebna do przeczytania tego posta.

Witam serdecznie,

odpisuje na Twoje zadane pytanie:

ćwiczylam juz kiedys ryty tybetańskie przez 5 lat i czułam sie super!!! ( zdrowa, choroby mnie nie nawiedzały, spałam świetnie a i wzyciu robiałm tylko to co miałam na swojej drodze do zrobienia bez zbednych start energetycznych na sprawy nie będące mi po drodze :-) ).

Teraz znowu powrócilam do tych ćwiczeń, bo tak mnie prowadzi intuicja :-) i mam nadzieję czuc sie znowu tak świetnie...

Na dodatek nie zjmuja dużo czasu a efekty jak po aerobicu dla zaawansowanych.....

Pozdrawiam i zycze wytrwałosci :-)

Renia

zapowiada się ciekawię... wypróbuję to na sobie... a co jeśli pomoże tak, jak o tym piszecie, to będzie rewelacja

To ja też może powiem trzy słowa o tych ćwiczeniach.Stosuję rytuały tybetańskie od ok miesiąca i nie zauważyłem jako takiej większej energii.21 powtórzeń każdego z ćwiczeń, prócz kręcenia się (bo chyba bym zasłabł albo zwymiotował) zauważyłem póki co, że te ćwiczenia rzeźbią nieźle sylwetkę.Za krótko je stosuje zapewne aby powiedzieć coś więcej.Wielu ludzi bardzo dobrze się o nich wypowiada, więc pewnie faktycznie dobrze wpływają na zdrowie i kondycję organizmu.Dam znać po dłuższym czasie o efektach.

Są to ćwiczenia na które nie potrzeba dużo czasu a bardzo dobrze rozładowują napięcie fizyczne co za tym idzie również psychiczne

Moze ja tez siè skuszè na te cwiczenia?? LAT48, od jak dawna je uprawiasz?

Rytuały tybetańskie ćwiczę od tygodnia ale z jogi podobne ćwiczenia już od dłuższego czasu, nieregularnie. Z jogi całkiem podobne, pozycja psa i z niej przejście do pozycji kobry, to jest moje najwspanialsze ćwiczenie.Różne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające.Z tego powodu że często czuje napięcie mięśni te ćwiczenia mi bardzo pomagają, rozlużniają.Robie je różnie kidy mi się zachce i czuję potrzebe zrobienia jakiegoś wysiłku.Polecam, naprawdę to pomaga.To na co się tak przyżierasz to tylko avatar

Pozycja psa http://galeria.tipy.pl/4937,32438,zdjecie-cwiczenia-na-menopauze-pies-z-glowa-w-dol.html

Pozycja kobry http://galeria.tipy.pl/4067,26973,zdjecie-pozycja-kobry.html