Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Oj nie jest tak słodko :( i chętnie bym oddała całe swoje pozytywne podejście gdyby to tylko komuś pomogło. I też boję się nowych leków, ten czasami sprawia że jestem śpiąca ale nie ogłupia co jest ważne. A i śpie po nim jak dziecko więc nocne ataki są sporadyczne.Polecam też preparaty z Żeń-szeniem bo dodają siły, naprawdę sprawdziłam :) Człowiek ma po nim chęć do życia o co u mnie ostatnio było bardzo ciężko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia mi żeń- szeń daje tylko chwilowy wigor :) albo tylko mi się tak wydaje, bo tak sobie wmawiam. Łykam też magnez ale on mi nie pomagał. Przy takich stanach lękowych uczucie że mam 100 lat i cała się sypie jest normalne, mam to samo. Dodatkowo czasami mam ochotę usiąść gdzieś w bramie i płakać z bezsilności, bo np boję się wejść do autobusu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj czułam się ok ostatnio nawet jakoś nie nachodziły mnie moje czarne mysli -jednak jak wrocilam do domku wieczorkiem po chwili naszedł mnie atak nerwicy- nogi z waty, panika ból w żołądku , kłócie w sercu i panika co się ze mną dzieje- wzięłam validol i piję juz drugi kubek wody, powtarzam mantrę jestem zdrowa spokojna bezpieczna i jakby powoli zaczyna mi przechodzić. Najgorsze, że to nagle bo nic mi nie bylo a tu niespodzianka atak - zwariować można

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na validolu jakoś pomaga jeszcze zreszta lekarka powiedziała, że na tą chwilę powinien mi wystarczyć psychoterapia bardziej potrzebna ponoć - chodzę raz w tygodniu ale dopiero 3 razy bylam a w miedzy czasie tata mi zmarł i zobaczymy jak to bedzie.

No nic mnie nie zdenerwowało - dobrze się czulam, spędziłam z mamą dużo dnia , zeby nie byla sama po śmierci taty a w domu od razu mnie nerwica dopadła. Teraz już jest prawie ok ale zastanawiam się czemu mnie atak nawiedził, jak dzień w sumie mialam fajny- dzisiaj mam urodzinki- co prawda imprezy nie robilam bo nie mam teraz nastroju po śmierci taty ale poza tym ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×