Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Noopii, może spróbujesz relaksacji odprężających, jest tyle możliwości??? Na mnie działa to znakomicie, oczywiście nie można od razu oczekiwać cudów.

Polecam....

 

http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/813301,ewa-foley-louise-l-hay-medytacja.html

 

http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/474387,ewa-foley-doskonale-zdrowie-medytacja.html

 

 

http://hjdb.wrzuta.pl/audio/3KSklSLV4T8/ewa_may_-_02_-_cwiczenia_relaksacyjne_medytacja_z_korolami_spokoj_umyslu

 

 

http://www.wrzuc.to/XbPBWX7THK.wt - trening autogenny Schultza

 

http://w810.wrzuta.pl/audio/12cY0Z8NaTK/trening_relaksacyjny_jacobsona

 

Może wybierzesz coś dla siebie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj się spotkałem z kilkoma znajomymi, w tym dziewczyną która, jakby to powiedzieć, jest dla mnie kimś ważniejszym niż inni. Obudziłem się przed 5 i od godziny nie mogę zasnąć z powodu lęków. Mam to pierwszy raz od paru lat, kiedy to dość ciężko odreagowywałem inną znajomość i ogólnie miałem kryzys, też z innych powodów. Nie wiem specjalnie jak sobie z tym radzić. Mam wrażenie, że te wszystkie ziółka, techniki relaksacyjne itp. to tylko maskowanie problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie do moich kłopotów z przełykaniem jeszcze jakieś potworne bóle nóg doszły. Mam niezłe loty:(. Ostatnio wciąż myślę o tym, że to raczysko z przerzutami. Myślę o śmierci. Boje się. Wpadam w panikę. Patrzę na maleństwo moje i myślę, że jeśli ja umre, to co z nim będzie. Boję się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proszę o pomoc...

 

 

dziś o 5 rano po nocy pełnej strachu ( mgła , zero snu ) nagle poczułem jakby coś zblokowało przepływ powietrza , ( jakaś szpilka , ukłucie ) ogromny strach że już nie złapie oddechu , nagle serce mega przyspieszyło , przerażające uczucie , czy to może być coś więcej niż nerwica?? może mnie to zabić nie wiem co zrobić ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema:) od kilku dni mam trudności z oddychaniem, w pewnych momentach przyspiesza mi się bicie serca robi mi sie gorąco i mam wrażenie ze zemdleje..;/ czuje wewnetrzny niepokój, że coś mi się stanie...albo mysle ze jestem chora:( mysle zeby iść do psychiatry czy najpierw do lekarza pierwszego kontaktu??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiotla,ja mam to samo.Obojętnie co mnie zaboli-od razu rak. Przerzuty miałam już wszędzie. I kiedy pomyślę,że musiałabym zostawić mojego synka z moimi rodzicami,jeszcze bardziej się przygnębiam. Zaczęłam teraz brać regularnie magnez- atak miałam ostatnio ponad tydz.temu,trwał 2 dni:/ A teraz jeszcze doszły schizy opętania. Boję się,że opęta mnie szatan. Tego tu jeszcze nie grali,prawda?:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ósemka, w polowie widoczna, zachodzaca na 7 ... Myslalam ze padne ze strachu, mialam wizje pilowania zeba, ciecia dziasla... Znieczulenia duzo i zle podane inaczej jak ostatnio. Zdretwialo calutkie podniebienie, nie moglam polykac i kolejny shiz ze cos jest nie tak... 30 sekund zeba nie ma, az sami byli zdziwieni ze tak szybko poszlo... Ufffff !! Smak krwi w ustach pozostaje - nienawidze go!

 

Cukier caly dzien niski... Jutro ide fo lekarza. Moze moje shizy i dziwne uczucie jezyka spowodowane jedy niskim cukrem. Jem ostatnio duzo slodkiego bo ciagle cukier niski i za niedlugo przytyje od tego ;/

 

Pisze bez polskich znakow bo z komorki wysylam wiadomosc takze przepraszam.

 

-- 15 lis 2011, 17:26 --

 

Przepraszam, ten pist mial byc w temacie "jak minal dzien" ja juz chyba nie wiem co robie ;/

 

-- 15 lis 2011, 17:26 --

 

Przepraszam, ten pist mial byc w temacie "jak minal dzien" ja juz chyba nie wiem co robie ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jej ja miałam na wczoraj gastroskopie zapisana i nie poszłam... myślałam że będzie dobrze a dziś rano znowu wymioty na czczo z takimi jak to się mówi fusami co sugeruje strawioną krew;/ też się boję ze mam raka... tak się zwyłam rano że hoho... na biegu załatwiłam gastroskopie na 17:40 dzisiaj... jadłam o 11 a na 8 godzin przed nie można jeśc ale mam nadzieje że wyjdzie badanie;/ jak ja się boję;/ jak ja w ogóle zniosę tą gastroskopie??;/

JA to mam... nie dośc że ostatnio znowu ten bezsens życia mnie męczy to jeszcze to;/ pech;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chocovanilla, nie zamartwiaj się na zapas....na pewno nie jest to miłe badanie, jak większość, ale do wytrzymania. Takie objawy to nie mus być tylko i wyłącznie rak...są inne choroby, możesz mieć zwykłe podrażnienie przewodu pokarmowego itp. Wykonujesz badanie po to, by wiedzieć, co Ci jest, podjąć właściwie leczenie. Nie nastawiaj się negatywnie....wiele zależy od nas. Nasze myśli, gdy naładujemy złymi emocjami, stają się nie do zniesienia. Naprawdę....

pomyśl...idę na badanie ii dostanę odpowiednie leki, by już się nie zamęczać!!!!!

Trzymam kciuki..napisz kilka słów po powrocie, jeśli będziesz mogła...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Nie myślałam że się tu znajdę jeszcze kiedyś. Dopiero pisalam że udało mi się pokonać nerwicę lekową .Po prawie dwóch latach przerwy wróciła:( Chce mi się wyć. Silny ból glowy, ścisk w żołądku i atak. Walczyłam jak potrafiłam bo bylam w pracy więc mogło być gorzej. Jednak sama świadomość że znowu i koszmarny strach przed kolejnym atakiem złamały mnie zupełnie. Innych przyczyn niż koszmarnie stresująca praca nie znalazłam. Wypaliło się we mnie wszystko. Nie dam rady walczyć z tym dziadostwem drugi raz:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja drugi dzień bez alprazolamu. Jest strasznie zapewne dziś pęknę i wezmę, nie wyobrażam sobie że wytrwam tak do końca dnia. Dziś zjadłam 2 aviomariny. Żałuję jak nie wiem alprazolamu, wczoraj mnie wzieło dopiero wieczorem, dzis od rana. Mimowolne skurcze mięśni, tiki nerwowe, ataki paniki, nie wiem czy urojone czy realne poczucie jakbym miała zwymiotować, zawroty głowy, czuję się jakbym miałą zaraz zemdlec, szumy w uszach, nie polecam nikomu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×