Skocz do zawartości
Nerwica.com

Poczucie własnej wartości (samoocena)


louise

Rekomendowane odpowiedzi

Brawo Aniu! Oby tak dalej i będzie dobrze :P I żeby nie było, że tylko ty sie starasz to ja dziś wieczorem idę na koncert zespołu, w którym gra mój chłopak. Tłum ludzi, duszno, zero świeżego powietrza - to coś co tygryski lubią najbardziej :D Agorafobio, idziemy się dziś zabawić :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

P.S. W razie czego myślcie o mnie co? :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atkaa oczywiście, że myślimy!!! A ja myślałam, że supermarket to skok na głęboką wodę, ale koncert, to jest dopiero wyczyn. Trzymam kciuki!!!

 

 

Piotrek ja lubię kupować:D ale supermarket jest dla mnie miejscem gdzie mogę się sprawdzić(dużo ludzi, kolejki), a przy okazji trochę rozerwać bo tyle kolorowych rzeczy jest w jednym miejscu. Tobie polecam łyżwy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. W razie czego myślcie o mnie co? Confused

Pewnie że będziemy myśleć :D życzę miłej zabawy :D też bym chętnie skoczył na jakiś koncert, ale rodzice mnie ciągle trzymają w domu przez tą maturę :evil: trochę racji mają, ale nieco rozerwać się bym chciał też...

 

Tobie polecam łyżwy Very Happy

no i tu mnie utrafiłaś - bardzo chętnie bym pojechał na łyżwy, miałem być w poniedziałek, ale do akcji znowu wkroczyła trójca mama-tata-matura i nie pojechałem :( czy ja przypadkiem już o tym nie napisałem na forum czy zupełnie przypadkowo napisałaś o łyżwach :smile: z łyżwami rewelacyjny pomysł, ale najpierw muszę się uwolnić od trójcy :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[ Dodano: Nie Lut 11, 2007 4:06 pm ]

Rozbroiłaś mnie tym Laughing Laughing Laughing . Zabawnie to musiało wyglądać - nie gadanie do lusterka, ale to jak cię nakryli i miny na twarzach obu stron Mr. Green

 

No stary, napieprzałam do tego lusterka, prawie że po hebrajsku :mrgreen:

a oni stali w drzwiach i nawet nie wiem ile czasu sie tam ze mnie narywali ale najlepszy był moment spotkania się wzrokiem - pełna konsternacja :-|

Teraz się z tego smieje, ale wtedy chciałam im wydłubać oczy :twisted:

W każdym razie cieszę sie, że odkryli moją lustrzaną tajemnicę :D

Wszyscy członkowie rodziny powinni być w pełni uświadomieni z kim pod jednym dachem przebywają :twisted:

 

Ania1987

Dzieki słonko. To ja się idę szykować. Musze sobie jakąś rockową fryzurę strzelić i zrobić kilka dziur w dzinsach. Będzie idealnie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale najlepszy był moment spotkania się wzrokiem - pełna konsternacja Neutral

wyobrażam sobie, będę miał ubaw z tego ładny kawał czasu, ale miło, że przedstawiasz takie ciekawe historyjki na forum, jest chociaż momentami zabawnie, jeśli mi się coś ciekawego przydarzy, to w ramach rewanżu też opowiem :D

 

[ Dodano: Nie Lut 11, 2007 4:54 pm ]

Będzie idealnie Mr. Green

też bym chciał wyskoczyć i się pobawić... nie będę zazdrościć żeby nie zapeszyć ;) , ale obiecaj mi jedno - masz się wybawić i za siebie i za mnie :D:D:D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam .Wielu ludzi w realu zdeptało we mnie jakąkolwiek wartość, nie było już mnie. Znikłam.Przyszedł moment w moim życiu,że bardzo chciałam się odnaleść . Zadawałam sobie pytanie .Kim jestem, jaka jestem. Najwyraźniej już się odnajduję, dzięki tego forum .Dowiedziałam się że posiadam cenną wartość - jestem wrażliwa. To jest prawda.Zgadzam się, jestem wrażliwa i to dlatego mam nerwicę.Nie jestem obojętna na innych ludzi potrzebujących pomocy. Zrozumiałam że w realu moja wrażliwość działała w jedną i drugą stronę.Pozdrawiam.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiałam że w realu moja wrażliwość działała w jedną stronę.

Na szczęście na tym forum działa to w 2 strony, z czego osobiście bardzo się cieszę :smile: . Wydaje mi się, że to dlatego, że większość osób szuka zrozumienia i zupełnie słusznie odpłaca się innym tym, czego sama chce - to jedno. Drugie, że wiele z tej większości właśnie potrzebuje wrażliwości od strony innych, bo w realu jej mają mało albo wcale. I w drugim przypadku działa ten sam mechanizm co w pierwszym. Ja tak to widzę. Pozdrawiam cieplutko, PS. jak tam dekalog - opanowany? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mi Piotrek przyszło na myśl, że łyżwy to fajna sprawa w zimę. I pamiętaj, że matura to nie wszystko, żeby ją dobrze zdać musisz się też czasami oderwać od książek! Powiedz to mamie i tacie! :D

 

Wiaterku nie przejmuj się jak powiedział Piotrek tutaj wrażliwość działa w dwie strony! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak trzymaj, te wakacje będą dla ciebie najdłuższym i najlepszym odpoczynkiem, bo przecież zakończysz obowiązkowy etap szkolnictwa ufff...... Jak dobrze, że mam to już za sobą, ale jeszcze studia 5 lat- koszmar (może gdyby były obowiązkowe to łatwiej byłoby mi się na nie zebrać, bo bym po prostu musiała iść i już, a teraz to ja już nic nie muszę! :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mus to mus... coś już o tym wiem - przecież na maturę to ja prawie nie muszę się uczyć, będę się uczył tyle ile ja chcę a nie nauczyciel, bo z tego już mnie nie spyta, nie zrobi kartkówki ani klasówki, ale najgorsze, że mi się uczyć nie chce! Wolałbym spędzić te wakacje bez strachu, czy mnie przyjmą tam gdzie idę, czy mnie nie przyjmą itd. Jak mam się zmobilizować!?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej słuchajcie!!!!!!!!! Wróciłam!

Na koncercie było zajeb... super gfajnie :mrgreen: Nie uwierycie alem nie miałam żadnych doelglowosci!!! A wogole to z jakiegogo powdu ja tu jstem? Kocham koncrerty i drink kokosowuy :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Aha, uż wiem co chcislłam napisać - dziki za to ze jeteście :mrgreen:

kofam was :mrgreen: ........ ojej, krzsełko si kręci :mrgreen:

dorbaranoc... mua mua

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atkaa gratuluję! Udowadniasz nam i sobie, że można pokonać tą głupią nerwicę. Myślę, że już niedługo Ty, Piotrek, wiatr, Magosza26 i ja (kogo pominęłam to przepraszam), będziemy pisać wyłącznie w postach -kroki do wolności- w tematach, ja już mam to za sobą, nerwica przegrała, jestem silniejsza od nerwicy, ona po prostu nie miała ze mną szans!!! Co wy na to!? :D

 

Piotrek nie martw się szkołą jesteśmy z tobą!!! :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich. Najwyrażniej pchamy ten wózek. Icoraz to więcej nas przybywa. A co będzie jak dołanczać będą inni :roll: Super. W takiej grupie wuz staje się lżejszy.Najwyrażniej zmierzamy w tym samym kierunku. :mrgreen: Bardzo mnie to cieszy . Razem zawsze rażniej i weselej.

Acha

Wiaterku nie przejmuj się jak powiedział Piotrek tutaj wrażliwość działa w dwie strony!
. Piotr napisał to co ja mialam napisać w pierwszej wersji,poprostu zrobiłam błąd , który poprawiłam w poście na - w dwie strony na forum - ;) .

Dziewczyny mam male pytanie , czy nasz Piotr nie zmienil czasem imicz. Jakoś inaczej wygląda :roll: No super . A co do matury

nie martw się
będziemy cię wspierać byś w miarę swobodnie przystąpił do matury. Tak że masz nas na glowie do końca maja 2007. Wierzę w ciebie że wytrwasz. A w razie smutnej buzi natychmiast wpadaj na forum. Wiemy doskonale że tu dziala w dwie strony ;)

Dekalog mam pod ręką , a może ty zajrzysz o niego. Razem będzie ciekawiej. :mrgreen:

Atkaa, Aniu Piotr i pozostali z forum do przodu :D Pozdrawiam cieplutko.Pa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×