Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moja matka zdradza ojca


Shrew

Rekomendowane odpowiedzi

No ale z tego wynika, że niczego nie przerobiłeś.

No, chyba jednak przerobiłem. Gdybym ojca wtedy wykapował to na pewno popsuły by się między nami relacje. Nie wiadomo także jakby ułożyło się małżeństwo moich rodziców. Nic nie zmieniłoby się na lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zujzuj, ty chcesz żeby kobieta ok.czterdziestoletnia tłumaczyła się 16/17 latce ze swojego życia intymnego ? :great:

 

 

Dokładnie to dostrzegłem w pierwszym twoim poscie. Dla ciebie w tym wszystkim ważniejsze jest życie intymne matki, niz sytuacja osoby postującej. W zasadzie to tylko to sie liczy, a reszta ma być podporzadkowana komfortowi zycia intymnego matki. Tylko że matka chyba sama o ten komfort nie zadbała i w zasadzie wmieszała w to swoją 16 letnia córkę. Czytałem post kolesia który matke przyłapał na obsciskiwaniu z jego kumplem, kiedy w 4 przyszli do niego. Pewnie powinien czuć sie winny, że swoją obecnością zburzył życie intymne matki. Matka powinna go opieprzyć, on przeprosić i obiecać że nie bedzie sie mieszał.

 

Czym innym jest podejrzewanie czegoś. Inna sytuacja jest gdy rodzice nie podejrzewają że dziecko może sie domyslać. Starają sie je chronić.Wtedy pewnie można sie nie interesować i pewnie zrobił bym to samo co Sabaidee. Jednak tutaj jest juz zbyt pózno. Jesli nie mieszanie sie ma byc lepsze niż mieszanie sie to ok. Jednak nikt nie powinien czuć sie winny, z tego powodu że reaguje jak reaguje bo został wmieszany. To nie tak, że nie mieszaj sie bo zaburzasz jej komfort. Ona nie jest od tego zeby teraz myśleć jak bedzie najlepiej dla wszystkich i czy ojciec to, czy tamto. Nie jest od tego, nie powinna, ale chyba normalnym i naturalnym jest, że to robi. Jesli ryczy 2 tygodnie, jesli matka mowi że ją popierdoliło, to chyba coś tu nie gra. Tym powinna sie zająć matka. Tym powinien sie zając ojciec. O niemieszanie sie dzieci w sprawy intymne rodziców dbają rodzice,a nie dzieci. Jesli sie razem na cos tam umówili to ok, jednak chyba jakoś trzeba to wyjasnić, jesli sie wydało i jesli swiat sie wali. A mowienie że kogos popierdoliło, w sytuacji gdy nawet nie zadbało sie o minimum bezpieczenstwa sytuacji, jest troche nie poważne. Tu nie chodzi o swiat intymny kogokolwiek. Tylko o swiat emocjonalny w sensie rodziny. Rodzina prysła, dorosli mają to w dupie, a my debatujemy o zyciu intymnym.

 

Generalnie nigdy przez net, nie pozna sie sytuacji. Nie da sie dać dobrej rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, nie mieszaj sytuacji gdzie INNA dorosła kobieta angażuje się w jakieś kontakty z kumplami syna !!!

 

I też tutaj nie chodzi o tzw. intymne życie matki czy ojca !

Zresztą co sam napisałeś.

 

 

Zdrada - taką jaką ogląda autorka - jest tylko efektem końcowym tego co BYŁO WCZESNIEJ między rodzicami.

Do zdrady nie dochodzi w dobrych związkach !

I ona jako dziecko - NIE MA NAJMNIEJSZEGO WPŁYWU na to co dzieje się między rodzicami.

 

A jeśli chce się zająć ratowaniem rodziny - to bądź pewny ... za parę m-cy szukaj jej wpisów np.: w dziale zab.odżywiania.

 

Jedyne co ona może zrobić to powiedzieć, że jest jej przyrko i boli ją to co dzieje się w domu.

I tyle. NIc więcej nie zrobi.

Nie zmusi swoim płaczem osób, żeby się na nowo "pokochało" ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

matka w zasadzie wmieszała w to swoją 16 letnia córkę.

No nie koniecznie wmieszała, bo to dziewczyna zaczęła grzebać matce po telefonie .......

 

Jesli ryczy 2 tygodnie, jesli matka mowi że ją popierdoliło, to chyba coś tu nie gra.

No zdecydowanie coś tu nie gra.

 

 

Jesli sie razem na cos tam umówili to ok, jednak chyba jakoś trzeba to wyjasnić, jesli sie wydało i jesli swiat sie wali

Znaczy, powinni powiedzieć, kochanie, umówiliśmy się z ojcem, że nie będziemy mieć do siebie pretensji jeśli ktoś będzie miał romans. I uważasz, że takie wytłumaczenie coś by jej dało? Że pomoże?

 

Ja już pisałam, jeśli rodzina się kocha to dąży do tego, żeby być razem, skoro jedna osoba znalazła pracę, druga też by znalazła o szkole nie wspominając - bo kończąc takową za granicą zwiększa się szanse na lepszą pracę. Ludziom jest wygodniej być tak bardzo osobno - i takie wyjazdy skutkują właśnie tak a nie inaczej.

 

-- Pn paź 17, 2011 10:19 am --

 

Mnie zawsze dziwiło, że ostatnimi czasy rodzice mają jakiś dziwny obowiązek tłumaczenia się dzieciom - dokąd idą, kiedy będą, co i z kim robią. Tym bardziej prawie dorosłym dzieciom.

Natomiast podnosi się wrzawa kiedy to rodzic chce kontrolować swoje 17 letnie dziecko, no przecież trzeba dać mu wolność .........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika: Piszesz "Ale użytkowniczka nie ma wpływu na to, co zrobi jej matka!"

 

nie zgodze sie z Toba, oczywiscie nie ma wplywu na to czy Mama zostawi ojca i odejdzie do tego innego ale ma duzy wplyw na to jak mama jej to wytlumaczy co sie z jej rodzicami dzieje

Shrew jest nie tylko jej dzieckiem ktorego swiat sie rozwala jest od niej (matki) zalezna, Shrew moze sprobowac pokazac Mamie jak bardzo ja ta sytuacja meczy bez wnikania w jej intymne zycie, nie chodzi o Rodzicow lecz o to jak dziecko cierpi, watpie ze ktos bedac swiadomy jaki bol sprawia swojemu dziecku nie zastanowil sie nad swoim postepowaniem i nie probowal przynajmniej wytlumaczyc swojego postepowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu.Matka się nie zmieni,a jak córka powie ojcu to może być jeszcze gorzej.Ja mogę powiedzieć swojemu ojcu,że jest taki taki i jeszcze taki,i że żle zachowuje się w stosunku do matki.Ale czy to coś zmieni?Nie.Tak samo w sytuacji Shrew,co z tego,że będzie się matce żalić,że to co ona robi jej nie pasuje,nie godzi się na to?...W idealnym świecie być może byłoby tak,że rzeczywiście zdanie dziecka dawałoby coś do zrozumienia rodzicom...Ale to nie jest świat idealny,tylko rzeczywisty - brutalny.Jak już napisała Linka wyżej,ludzie się nie zmieniają...i tak od siebie dodam:albo jeżeli już to zmieniają się ale na gorsze.

Dziecko nie powinno wtrącać się w sprawy rodziców i kropka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

superpit99, pamiętaj tylko, że ludzie się nie zmieniają ........ być może porozmawia z córką szczerze, ale jeśli nie? To co dalej? Jeśli dalej będzie się zapierać?

Ma powiedzieć ojcu?

jezeli rozmowa z Mama nic nie da, moze sprobowac porozmawiac z dziadkami lub innymi czlonkami rodziny, poprosic o pomoc/rade wydaje mi sie ze oni znaja lepiej sytuacje jak my forumowicze

 

rozmowa z ojcem tzn powiadomienie go o wszystkim nic nie zmieni (tym bardziej ze on przebywa za granica czyli taka rozmowa nie bylaby rozmowa w cztery oczy) a mozne nawet pogorszyc jej stosunki z mama

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie powinna byc duskusja o tym czego kategorycznie nie wolno robic dziecku. To jest odwracanie kota ogonem. Podałem przykład matki z kumplem, ponieważ nie jesteście w stanie do niego zastosować swojego "nie pownna koniec kropka". A teoretycznie powinniscie byc w stanie ponieważ piszecie "nie powinno sie wtrącac koniec kropka" .Sytuacje są rózne. Rodzice są rozni, roznie sie dogadują. Dzieci są rozne, mają rozne pomysly... Takie doktrynalne rady nic nie wnoszą.

Moim zdaniem nie powinna mówic ojcu, nie powinna sie radzic rodziny(to chyba byloby jeszcze gorsze). Nie wiem konkretnie co powinna zrobić, ale nie bedę pisał w oskarżycielskim tonie, w obronie rodziców do robienia błędów, nie załatwiania spraw, zachowań nie w porzadku.Bo moge robić co mi sie podoba i nic dziecku do tego, bo nie wolno sie dzieciom miesac w sprawy rodziców. Jesli chodzi o sms i ich przeglądanie, to jest to wina matki. Trzeba byc głupim żeby mieć romans i nie zadbac o niewydanie sie sprawy.

Co do tłumaczenia i wdawania sie w szczegóły, to nie o to mi chodzi. Wystarczy powiedzieć, wiem że to dla ciebie problem ale to nasza sprawa i sie nią zajmujemy. Co kolwiek. A gadanie że ma sie 2 zamiast 1, a to przecierz fajniej :) wow. Potem w tym kontekscie pisanie oskarzycielsko i bronienie prawa do robienia czego sie chce i łamiania zasad i nie liczenia sie z innymi to jest dziwne. Bo sa mlodsi i nie wiedzą nic o zyciu. Nie wporządku zachowuje sie matka.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:shock: może z całą rodziną niech pogada, że matka zdradza ojca ....... genialna rada, skłócić wszystkich jeszcze bardziej. Dziadkowie to już w ogóle nie powinni się w to wtrącać......

 

-- Pn paź 17, 2011 11:50 am --

 

Jesli chodzi o sms i ich przeglądanie, to jest to wina matki. Trzeba byc głupim żeby mieć romans i nie zadbac o niewydanie sie sprawy.

No wina matki, bo nie nauczyła córki że po cudzych rzeczach się nie grzebie .......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwi i nie dziwi. Jest winna grzebania po telefonie. Matka jest winna tego, że sie wydało. Co ma grzebanie po telefonie do rzeczy? Czy to wogole było grzebanie? Napisała że ktos sie cały czas dobijał, więc sprawdziła ... Czy to takie wazne? Pewnie, że nie powinno sie tego robić. Ludzie robią pełno malutkich rzeczy których robic nie powinni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle, to nie rozumiem twojego posta ZujZuj.

 

Nie mówimy o hipotetycznych sytuacjach, a TEJ konkretnej.

I dalej, nie przyszło Ci do głowy - że to co ja napisałam, jest w JEJ obronie, a nie obronie rodziców ?

 

Gdzieś wyżej, parę osób napisało z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA czym to się kończy.

Przeczytaj uważnie, co piszą Inni. Ci, którzy przerabiali podobne sytuacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedząc, że się dowiem czegoś takiego, tez bym wolała nie zagladać i nie wiedzieć.

Gadałam znowu z matka i upiera sie przy swojej wersji dalej, że nigdzie nie jeździ, że nikogo to ona nie ma, bo ciekawe kiedy ona by na to znalazła czas skoro chodzi do pracy i do tego ma "obowiązki" w domu.

Powiedziałam jej żeby mi już nie ściemniała, bo i tak wiem i ciekawa jestem co jej mąż powie jak sie dowie co jego doskonała żona wyprawia. Z deka ją zatkało widać było itd. Głos zaczął jej się trząść nawet zaczała mówić do mnie po imieniu żebym jej nie denerwowała takimi oskarżeniami.

Żałosna ona dla mnie jest, myśli sobie, że jak usuneła wszystkie sms'y i teraz wyciszyła telefon(bo myśli pewnie że wibracji nie słychać jak sie kręci na stole) to już zzapomnę i sprawa zamknieta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiesz ojcu? Bo jesli tak, to musisz zdac sobie sprawe jakie to bedzie mialo konsekwencje. Oczywiscie nie pisze tak zeby cie zniechecic ale jesli to zrobisz musisz byc na tyle silna zeby to przetrwac. Bo zapewne swiat nie spedzisz w rodzinnej atmosferze......

Moze mama sie opamieta, utnie to a wtedy radze ci zostawic ta sprawe w spokoju, jesli dalej bedzie sie z nim spotykac to licz sie tez z tym, ze byc moze sie zakochala i postanowi odejsc od ojca......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.......nie widzę , żeby ktoś z Was zainteresował się choć przez chwilę Ojcem.....

Niektorzy fascynują się nawet nagannością zaglądania do czyjejś komórki ,marginalizując zupełnie nagannośc zdrady małżeńskiej...

O Matce już ktoś napisał, że biedna, samotna, zagubiona i stąd jej "błędy"

Może Ojciec to w porządku facet, ktory tyra za granicą, z dala od Rodziny, po to, żeby Rodzina miała pod dostatkiem tego, co niestety teraz niezmiernie ważne-kasy i bezpieczeństwo jakie ona daje

.....a równie dobrze może być tak, że Ojciec też niezbyt lojalnie się prowadza.

Nieważne

Lecz powiem wam jedno:

Gdybym to ja był na miejscu Ojca i gdybym po latach dowiedział się , że moja żona w trakcie mojego zagranicznego pobytu ambiwalentnie traktowała przysięgę małżeńską to oczywiście nie wybaczyłbym...

Ale co ważniejsze-gdybym dowiedział się ,że moja Córka cały czas o tym wiedziała i nic mi nie powiedziała to NATYCHMIAST I DOŻYWOTNIO PRZESTAŁA BY BYĆ MOJĄ CÓRKĄ.

Jej milczenie i nieinformowanie mnie potraktowałbym jak ciche przyzwolenie na poczynania Matki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dylemat ....wolisz być dzieckiem matki czy ojca? :roll:

Dużo nas tutaj, między innymi z takich powodów czyż nie...?

 

intel, masz dzieci? Chyba nie, bo jakbyś miał wiedziałbyś że wiele trzeba ( o wiele więcej niż to) żeby tak powiedzieć swojemu dziecku .... :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie podejście wam by sie spodobało?

A więc proszę bardzo-napisze to , co chcecie zapewne przeczytać

Gdy wróciłbym zza granicy i dowiedział sie , że żona mnie zdradzała za wiedzą i przyzwoleniem córki, to oto, co bym zrobił:

-córce, za to , że tak straszne emocjonalne rozterki musiała znosić w wyniku dylematu "powiedzieć czy nie powiedzieć ojcu" kupiłbym nowiutki samochód w nagrodę-przeciez to z po0wodu mojego wyjazdu owe rozterki zaistniały

-żonie kupiłbym nowe mieszkanie, żeby bez obaw i stresu mogła mnie zdradzać w dalszym ciągu z nowymi pocieszycielami

-z fagasem żony regularnie chodziłbym na piwo ( oczywiście ZAWSZE mu stawiając ) w podzięce, że wspomagał ją i był oparciem podczas gdy ja, niecnie i podle zostawiłem ją na pastwę złego losu, wyjeżdzając na wojaże zagraniczne w poszukiwaniu chleba....

Jak mogłem być tak samolubny i krótkowzroczny i zniszczyc świadomie rodzinę, a żonę zmusić do zdrady swym wyjazdem zarobkowym?

To wszystko moja wina!!

Mea Culpa

Dlaczego słowo "dobry" staje się synonimem słowa "naiwny" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie powiedzialabym ojcu o tym, ze matka go zdradza. Takie rzeczy mowi sie przyjaciolom/blizszym znajomym i swiadczy to dla mnie o lojalnosci i szczerosci wobec tej osoby, mimo, ze prawda moze byc bolesna (Mam na mysli sytuacje, kiedy np. wiem, ze moja przyjaciolka/kolezanka jest zdradzana i jej to mowie) W tym przypadku mowa o corce, ktora z zalozenia powinna traktowac oboje rodzicow "tak samo", wobec obojga powinna byc lojalna w pewien sposob. A mowiac ojcu o zdradzie, daje znac jak dla mnie, ze jest "przeciwko matce" i stoi "za ojcem". Wiec sprawa nie jest taka prosta - uwazam, ze nie nalezy sie w nia jednak mieszac i trzeba pozostawic sprawy swojemu biegowi...Jesli juz chcesz, zeby ojciec wiedzial to ja bardziej sugerowalabym mu cos w rozmowie telefonicznej, niz mowila wprost np. " Mama ciagle gdzies wychodzi wieczorami i nie wiem gdzie" i niech ojciec sie glowi i niech on z nia na ten temat rozmawia. To sprawa miedzy nimi.

 

Uwazam, ze za bardzo interesujesz sie zyciem rodzicow. Teoretycznie moglabym czytac smsy obojga moich rodzicow ale nie robie tego, bo mowiac szczerze... zupelnie mnie one nie interesuja ;)

 

Dodam jeszcze, ze znam co najmniej kilka osob, ktore wiedza, ze ktorys z ich rodzicow zdradzal lub zdradza. Wlasciwie i ja jestem prawie pewna, ze moj ojciec rowniez zdradzal kiedys matke. Sadze, ze i ona tego sie swojego czasu domyslala ale...nic z tym nie robila, a wiec ja tym bardziej;)

Niewiedza jest blogoslawienstwem jak mawiaja;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

intel, czy ty w ogóle czytasz to co piszesz??!!

żona mnie zdradzała za wiedzą i przyzwoleniem córki

Taa może jeszcze córka im dopingowała i chętnie chodziła z nimi na spacery :roll:

 

Człowieku, chyba jednak nie masz pojęcia o czym my tu piszemy..........

 

Byłeś zdradzany? Bo to widać po wściekłości z jaką piszesz.

 

Pewnie, wywal ze swojego życia córkę a niech ma za karę, że matka zdradzała, należy jej się jak trzeba.

Zostaniesz sam jak palec i wszyscy będą szczęśliwi - jupiiii!!

 

Niestety jak się wyjeżdża na kilka lat za granicę a przy tym nie podejmuje jakichkolwiek wysiłków żeby ściągnąć tam rodzinę - to trzeba się liczyć z takimi konsekwencjami. Rodzina która od lat nie jest razem przestaje być rodziną i nie ważne z jakich pobudek wyjeżdża się daleko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×