Skocz do zawartości
Nerwica.com

SULPIRYD (Sulpiryd Hasco/Teva)


Czy sulpiryd pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

112 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sulpiryd pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      78
    • Nie
      24
    • Zaszkodził
      23


Rekomendowane odpowiedzi

shinobi, A bierzesz coś oprócz wenli?

 

Sami sobie tak dobieracie leki?

Jak je kupujecie skoro non stop sobie zmieniacie?

 

W tym przypadku pod nadzorem doktora, sugerowałem mu co jak działa i czego mogę się spodziewać po leku x czy y. Mam już spore doświadczenia w psychotropach więc taka forma wizyt u lekarza odpowiada mi najbardziej.

Ja nie zmieniam non stop. Ostatnio byłem u niego i robiłem zapasy na 9 miesięcy. Powiedziałem, że wyjeżdzam i żeby mi wypisał najwięcej jak może.

 

Ja mojemu mówie, że rozmawiałem z kolegą który dostał Sulpiryd w dawce 50 mg i poleca jako super lek na motywacje. Czy przy mojej kombinacjii leków móżna było by go dołączyć do kuracji? Bardzo mi zależy, bo właśnie takiego leku pobudzającego i podnoszącego pewność siebie mi trzeba. Doktorek - dobra masz- recka na 5 opakowań ;)

Użytkownik - co ci tak w ogóle dolega?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, obecnie biorę tylko wenlafaksyne. Czuję się po niej zadziwiająco - może nie tyle dobrze - co nieźle, zwłaszcza, że jest to mój pierwszy od ok 12 lat rok bez benzo.

 

Spytam o sulpiryd, może poprawi w jakimś stopniu moją pewność siebie, komunikację ze społeczeństwem, która bardzo szwankuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, :) na mnie w pewnym sensie pro-społecznie działał alprazolam i klonazepam, tyle że uzależnił mnie, trzęły mi się ręce przy byle okazji, pojawiły się te lęki z tzw. "odbicia" itd. Nigdy więcej benzo.

Jeśli ten Sulpiryd jest skuteczny, nie uzaleznia, nie ma potrzeby dobierania dawek, to mogę nawet brać go do kresu dni moich, byle tylko czuć się dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie już dobrze 50 mg działa, tym bardziej się cieszę, że mam możliwosć zwiększenia do 200, gdyby organizm się przyzwyczaił. Chociaż pewien CHadowiec pisał że 400 mg bierze i aktywizuje.;)

 

Można trochę przytyć po nim. W sumie tylko taka jego wada. Więc należy bardzo uważać i kontrolować co się je. Przynajmniej na początku ;)

 

-- 22 wrz 2011, 12:12 --

 

Do tej chwili zachwalałem wenlafaksynę, ale mam chyba nowego kandydata :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałam do wątku i czuję się w obowiązku napisać, że Sulpiryd (biorę 200mg) jest genialny! W połączeniu z Wenlafaksyną (75mg) działają na mnie zbawiennie.. Po włączeniu samego S. polepszyła mi się koncentracja, jestem "żywsza", zdecydowanie aktywizuje. Co do mnie - nie przytyłam nic, a biorę 4-5 miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uzytkownik, lepszy od wszystkich SSRI, troszkę lepszy od wenlafaksyny. Depresję mi leczy Anafranil, na to jest genialny, więc pozostaje mi coś ala fobia społeczna na którą bezbłędnie spisuje się Sulpiryd.

uzytkownik, na co się leczysz?

 

Atalia, No widzisz SNRI + Sulpiryd rządzi. Anafranil, jakby nie było to prawie SNRI ;) (tyle, że mało selective).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po sulpirydzie czułem sie nawet spox,to znaczy teraz to widze-po odstawieniu,ale lek ten ma tez mozliwe działania niepożądane,ze zacytuje z ulotki:

--mlekotok

-brak miesiączki

-obrzmienie i ból piersi

-zaburzenia orgazmu i impotencja

 

:mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×