Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

tahela, no chyba nie skorzystalaś....az tak ciepło w Polsce nie jest chyba nigdzie

tahela, no chyba nie skorzystalaś....az tak ciepło w Polsce nie jest chyba nigdzie

No nie nie skorzystałam hihi, ale pomysł nielichy.

samara22, Pa, pa samrka-Kasia widze ,ze teraz cibie dorwac to trzeba wczęsniej być hihi.

, że Cie zwalaja moze Cię na nogi postawią.

Witam śpiochy miłego dzionka.

Dzień (dobry) wszystkim :)

szlag trafił sen

Witajcie Wszyscy obudzeni

samara22, nic nie spałam, wróciłam do domu pijana i nie mogłam zasnąć

no właśnie to mnie wkurzyło, że nie mogłam sobie nic na sen łyknąć w dzień pewnie kimnę trochę, bo teraz trzeźwieję więc rozbudzam się coraz bardziej

samara22, wyspana, w nocy sie przebudziłam i posiedziałam z godzinę przy kompie co zdarza sie bardzo rzadko, potem wróciłam do nagrzanego łożeczka, bo córcia ostatnio mi sie często do niego pakuje. Było tak fajnie i cieplutko, ze dospałam do 6,30. Gdyby nie telefon moze jeszcze bym pospała

samara22, dla mnie się jeszcze poprzedni nie skończył

Mam głupie wrażenie, że zniknął mi dzień albo mam dziury w pamięci

samara22, i to jest to czego w piciu nie lubię łyknę 2 ibupromy na głowę i się kładę, bo chyba jednak mnie zmogło i to ostro. Na razie

Głosiku uciekło spanie?masz kaca giganta?

-- 03 wrz 2011, 08:00 --

Wyśpij się pa pa.

Noopii, weeeź, kac morderca jest plus to, że jestem dopiero na wpół trzeźwa, nie ogarniam co się dzieję więc położę te zwłoki do łóżka

Połóż po raz drugi miłych snów:) hej samarka.

Spałem nawet dużo jak na mnie,ale nie czuje tego..mam dużo zajęć więc nie ma się co rozczulać a brać do roboty..to dobry lek na wszystko..od sprzątania zacznę.

Trochę lubie sprzątać,a Ty czujesz sie lepiej wyspana.?

-- 03 wrz 2011, 08:25 --

Trochę lubie sprzątać,a Ty czujesz sie lepiej wyspana.?

Co mam z tym dublem?wysyłam tak samo wszystko,

Nie uważam na to jak długo się ładuje to tak się dzieje,a nie powinno idę ogarnąć mieszkanie narazie.

Cześć! Wczoraj nie wytrzymałem i dałem upust swoim myślom o terapeucie. Wytrzymałem już tydzień bez rozmyślania o nim, ale dłużej się nie udało. Kurde, nie wiem co z tym zrobić. Może zmniejszyć częstotliwość sesji i wtedy mniej się do nie przywiążę? Ja nie chcę tak dalej .

Uśpiony a może go zmienić?to byłoby najrozsądniejsze..w takiej sytuacji

Noopii, mogę, ale to nic nie zmieni. Ja się tak przywiążę do każdego, a ten mi przypadł do gustu nawet. Jak osłabić przywiązanie? Może pokłócę się z nim na sesji to pomoże? Takie przywiązywanie się do ludzi, miejsc i przedmiotów jest bardzo uciążliwe.

Porozmawiaj z nim o swoim problemie musi wiedzieć jak jest wspólnie coś zaradzicie.

Noopii, no właśnie liczę na to, choć jeszcze trochę zostało do sesji. To jest taki problem, że zmiana terapeuty mi nie pomoże, bo to byłaby jakby ucieczka. Z nowym terapeutą na 100% po 2 wizycie byłoby to samo. Przecież taka terapia nie miałaby w ogóle sensu, prawda?