Skocz do zawartości
Nerwica.com

KWETIAPINA(ApoTiapina, Bonogren, Etiagen, Kefrenex, Ketilept, Ketilept Retard, Ketipinor, Ketrel, Kvelux SR, Kventiax, Kventiax SR, Kwetaplex, Kwetaplex SR, Pinexet, Questax, Setinin, Symquel XR)


weronika

Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

161 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      115
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      26


Rekomendowane odpowiedzi

A kwetiapina ma szansę jakkolwiek aktywizować? bo mnie się wydaje, że to taki wygaszacz. Chociaż co ja tam mogę mówić, wzięłam jedną tabletkę! Ale np. po fluanxolu nie miałam czegoś takiego. Mogłam normalnie działać.

 

malwina77, życzę Tobie aby lek dobrze zadziałał, z całego serca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki na Borderline ? jakie komu co pomogło ?

 

Witam, chciałem się osobiście zapytać o leki na tą przypadłość wiem, że mogłem poszukać ale chciałbym świeżych wieści :)

Zapisał mi mój wróg no. 1 wczoraj Kventiax dobry ten lek...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki na borderline???? Nie istnieją takowe. Można się wspomagać antydepresantami, stabilizatorami, neuroleptykami czy uspokajaczami lęku.

Oficjalnie nie ma czegoś takiego jak lek na borderline, a swoją drogą samo leczenie farmaceutyczne niewiele pomaga przy tym zaburzeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

okay nie wykupiłem Depakiny ale mam Convulex sprzed 2 lat mam nadzieję, że nie przeterminowany. Tak czy inaczej wampirku dzięki za odpowiedz.

Czy ktoś wie czy ten Kventiax zamula ?

 

-- 12 wrz 2011, 00:00 --

 

Zażyłem + Senzop niby na sen jakoś spać się nie chcę. Niech ktoś kiedykolwiek napisze coś jak wam się z tym żyję. Definicja pasuje do mnie w 95 % procentach, nic innego widzę nie miało na to wpływu ('' poza sklerozą nic nie jest prawdą''- to fakt) Ogólnie genetycznie jestem zaprogramowany na porażkę...wuj schiz. paranoidalna , matka depresja itd. Jestem jedynakiem i co mam się zastrzelić widzę bo matce z tą chorobą nie pomogę...iść do ludzi z takimi wahaniami lol niee :!:

Najwyżej remake NBK :D

 

-- 12 wrz 2011, 03:37 --

 

Okay, przeczytałem wszystkie posty i jestem zadowolony , myślę nawet o zwiększeniu dawki...ale za szybki krok. Fakt jestem trochę senny, nie zamulony, jakoś jaśniej mi się myśli to plus :) nerwica , niestabilność emocjonalna dawała mi ostatnio w kość. To dopiero początki ale czuje, że jest stworzony dla mnie, wybrałem już wszystko prawie Pernazine, Aminotryptyline , Welbutrin, Efectin, Lexapro, Andepin , Cital - coś by się jeszcze znalazło. Ale biorąc pod uwagę to, że lecząc się chlałem do nieprzytomności długo, długo to jakie to jest leczenie. Nie pije od sylwka...jak przeczytałem w definicji Bordeline- albo się nie piję albo piję do upadłego czyli zgadza się co do mojej osoby, teraz nie pije- wręcz nie nawiedzę alkoholu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba jestem jakaś zbyt wrażliwa na ten lek. Biorę małą dawkę prawie miesiąc już, śpię po 12 godzin i naprawdę jestem jakaś nie do życia. Rozmemłana jestem i ciężko mi cokolwiek zrobić. Późnym popołudniem jest lepiej, ale co z tego skoro wieczorem kolejna tabletka i ten przydługi sen. Nigdy tyle niespałam. Bardzo to męczące i w złości nie wzięłam dawki, i czułam się beznadziejnie. Kiedy zbliżała się godzina kolejnej dawki miałam dreszcze, zawroty głowy, mdłości - myślałam że zwymiotuję, wróciła derealizacja. Nie chcę tego leku i bardzo chętnie go odstawię za 7 dni. Plus taki że nieutyłam. Chociaż tyle dobrego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam zapisany Ketiprinol

nigdy go nie brałam

nie wiem czego mogę się spodziewać

 

mam brać 50-75 mg

 

wzięłam już 25 i miałam zwolnione ruchy,wszystko jak w zwolnionym filmie,aż dopóki się przespałam to minęło

 

obawiam się,to chyba silny lek :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbychu77, 25 mg to nie dużo.

Ja mam brać 50-75mg,a mam niski puls i okresowe spadki ciśnienia.Przeczytałam na ulotce,że po tym leku może wystąpić,iż nie można dłużej pozostać w pozycji stojącej bo grozi omdleniem,a ja i tak nie mogę wystać dłużej niż 10 min.

 

Sama zaproponowałam ten lek lekarce bo jeszcze go nie brałam.Zobaczę.Czuję,że uspokojenia,wyciszenia,nawet gdyby było to "przymulenie" na ten czas potrzebuję.

 

Zależy mi ,również, na działaniu nasennym bo odstawiam Trittico i plusem jest to ,że po nim podobno się nie tyje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dorzucę, że polecam go brać przed snem - śpi się całkiem głęboko, a po wstaniu rano wszystko wraca do normy. I to mimo, że po wzięciu zwalał mnie z nóg (już przy 25mg)

 

-- 06 gru 2011, 00:27 --

 

Oh, nie ma tu żadnych aktywnych degustatorów kwetiapiny odgrzewających ten temat? Jestem zawiedziony niską popularnością leku..

Hm, chyba że jesteśmy tak zamuleni, że nawet nam się nie chce o tym gadać :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×