Skocz do zawartości
Nerwica.com

Fachowe artykuły


Martin

Rekomendowane odpowiedzi

Nerwica jest choroba XXI wieku tak? czy tez nie jest? aby odpowiedzieć na to pytanie należy bliżej przyjrzeć się samemu pojęciu nerwica. Oznacza ono grupę stosunkowo łagodnych zaburzeń osobowoci u których podłoża leży lęk i niepokój. Najkrócej mówišc, jest chorobš emocji. Polega na wewnštrz psychicznym konflikcie między naszymi wiadomymi a niewiadomymi tendencjami. Nerwica nie ma nic wspólnego z organicznš strukturš i stanem nerwów człowieka w sensie anatomicznym i fizjologicznym. Nie jest uwarunkowana jakimikolwiek patologicznymi zmianami mózgu czy nerwów, lecz raczej niewiadomymi konfliktami psychicznymi, nad którymi nie panujemy. Tylko w Polsce osoby chore na nerwice szacuje się na 20-25% ogółu ludnoci. W większoci przypadków osobnicy z nerwicš nie zgłaszajš się po poradę psychiatrycznš i zachowujš pełnš samodzielnoć życiowš. Przyczyny nerwicy sš zdeterminowane warunkami wychowania w rodzinie. Wysoki poziom lęku obserwowany w danej chorobie jest w większoci przypadków wynikiem nadmiernie silnej zależnoci i obawy odrzucenia.

Każdy z nas w sytuacjach trudnych przeżywa czasem lęk, smutek, napięcie, albo też odczuwa różne dolegliwoci fizyczne: bóle głowy, drżenie ciała, skurcze mięni itd., które nie sš zwišzane z żadnš chorobš cielesnš. Zjawiska takie towarzyszš szczególnie przełomowym okresom lub sytuacjom w życiu człowieka. Mogš to być okresy zwišzane z rozwojem biologicznym, np. dojrzewaniem czy pokwitaniem, ale również szczególne sytuacje życiowe: zawarcie małżeństwa, rozwód, urodzenie dziecka, utrata bliskiej osoby czy ważnej posady. W takich przypadkach wspomniane objawy sš wynikiem naszej reakcji na stres i na ogół przemijajš bez leczenia wraz z ustšpieniem przyczyn.

 

Jeżeli natomiast utrzymujš się dłużej, a nawet nasilajš mimo ustšpienia sytuacji stresowej i braku zewnętrznych, "obiektywnych" czynników mogšcych je powodować, mówimy o zaburzeniach nerwicowych.

 

Nerwica jest poważnš dolegliwociš o wielorakich skutkach zarówno dla tego, kogo dotyka, jak też dla jego otoczenia. Nie należy cierpień osoby dotkniętej nerwicš mylić z okresowymi trudnociami psychicznymi i bagatelizować czy też omieszać wypowiedziami typu: "wszyscy dzi majš nerwicę" lub "ze mnš nie wyprawiano tyle ceregieli, mimo że też to przechodziłem", "we się w garć, nie roztkliwiaj się nad sobš".

Trudnoci klasyfikacyjne wynikajš z dużej różnorodnoci objawów nerwicowych i ich indywidualnoci, mianowicie każdy człowiek demonstruje inny szereg objawów. Większoć objawów, takich jak: lęk przygnębienie, zaburzenia wegetatywne, spostrzegane sš w przebiegu prawie każdej nerwicy. Występujš oczywicie znaczne różnice w nasileniu poszczególnych objawów, a niektóre z nich rysujš się szczególnie wyranie, co stwarza podstawy podziału nerwic na różne postacie.

 

Postacie nerwicy:

 

I. NEURASTENIA

- należy do nerwic występujšcych stosunkowo często. Do jej charakterystycznych objawów należš: drażliwoć oraz szybkie wyczerpywanie się.

- wyróżnia się 2 postacie neurastenii: hiperstenię i hipostenię.

Różne urazy psychiczne mogš być przyczynš neurastenii, jednak względnie często sš to sytuacje konfliktowe lub inne sytuacje trudne, coraz to nowe, wymagajšce szybkiego działania, często podejmowania odpowiedzialnych decyzji, ponoszenia ryzyka - a więc wyzwalajšce wielokrotnie stany emocjonalnego napięcia. W postaci hiperstenicznej pobudliwoć jest wyranie wzmożona. Chory wytwarza wokół siebie atmosferę nerwowego popiechu i napięcia dezorganizujšcego pracę. W postaci hipostenicznej dominuje znużenie. Chorego męczy niemal wszystko, czuje się zmęczony już rano, jeszcze przed podjęciem jakiejkolwiek pracy.

 

II. HISTERIA

Urazy psychiczne będšce czynnikami etiologicznymi w tej nerwicy stosunkowo często noszš cechy sytuacji trudnych, których człowiek nie potrafi uniknšć, rozwišzać ani im się przeciwstawić, bšd sš to silne urazy psychiczne w postaci nagłego i bezporedniego zagrożenia życia lub zdrowia. Obraz kliniczny histerii charakteryzuje się znacznš różnorodnociš i zmiennociš objawów. Należš do nich m.in. porażenia kończyn, znieczulenia skórne, bóle o zmiennym umiejscowieniu lub przeciwnie cile zlokalizowane np. obejmujšce szczyt głowy (gwod histeryczny), drżenie i skurcze mięni. W częci przypadków pojawia się bezgłos histeryczny z zupełnš utratš mowy lub chory mówi jedynie szeptem. Napady histeryczne, zwłaszcza duże, należš do szczególnie charakterystycznych zaburzeń, aczkolwiek występujš obecnie doć rzadko. Wymienione objawy a zwłaszcza porażenia, znieczulenia, lepota, bezgłos zaliczone bywajš za Z. Freudem, do objawów konwersyjnych, co oznacza "przeobrażenie" czynnika emocjonalnego w objaw somatyczny. U chorych na histerię pojawiajš się niekiedy zaburzenia wiadomoci, tj. przede wszystkim histeryczne zespoły pomroczne przebiegajšce z dezorientacjš, zaburzeniami wegetatywnymi, z lękiem lub nastrojem podwyższonym i życzeniowym zniekształceniem obrazu rzeczywistoci. Mimo pewnego podobieństwa do symulacji objawów histerii uwarunkowane sš mechanizmem, którym chory kieruje bezwiednie i w takim włanie znaczeniu mówi się o "ucieczce w chorobę". Ucieczka ta nie polega na zamierzonym wchodzeniu w rolę pacjenta dla odniesienia wtórnych korzyci, lecz wyraża spełnienie motywacji nieuwiadomionej lub uwiadomionej niejasno.

Nerwica z natręctwami zwana też nerwicš anankastycznš, gdyż wskazuje na element przymusu charakterystyczny dla natręctw. Nerwica z natręctwami rozwija się zwykle powoli. Natręctwa stopniowo nasilajš się, występujš częciej, utrudniajšc coraz bardziej lub wręcz uniemożliwiajšc wykonywanie zajęć zawodowych, domowych, kontaktowanie się z ludmi. Niektórzy chorzy doznajš natręctw różnego rodzaju, ale zwykle zbliżonej treci. Sš to np. myli natrętne dotyczšce chorób zakanych. Natręctwa niejednokrotnie łšczš się z fobiš, np. natręctwo mycia ršk łšczy się zwykle z lękiem przed bakteriami. Dlatego też niektórzy nie wyodrębniajš nerwicy z natręctwami oraz nerwicy lękowej, traktujšc fobie jako postać natręctw. Czasem chorzy przejawiajš tendencję do długotrwałego, nużšcego analizowania wydarzeń, w tym również drobnych, które w ich odczuciu urastajš do złożonych problemów. Myl stale wraca do tych spraw i chory ponawia próby rozważenia ich raz jeszcze. Ten sposób mylenia uważa się za charakterystyczny dla nerwicy psychastenicznej, stanowišcej odmianę nerwicy z natręctwami.

 

III. NERWICA LĘKOWA

Lęk występuje u prawie każdego człowieka chorego na nerwicę, ale w przypadku nerwicy lękowej stanowi objaw dominujšcy. Osoby zapadajšce na nerwicę lękowš wykazujš doć często cechy usposabiajšce do nerwicowych reakcji lękowych. Można do nich zaliczyć: brak pewnoci siebie, oczekiwanie niepowodzeń, skłonnoć do przeżywania z niepokojem i napięciem majšcych nastšpić wydarzeń, nadmiernš wrażliwoć na opinię innych, niedocenianie swoich możliwoci. Przyczynš nerwicy lękowej sš sytuacje bezporedniego zagrożenia, a także długotrwale utrzymujšce się sytuacje urazowe o cechach konfliktu lub frustracji. W przypadku sytuacji bezporedniego zagrożenia uraz psychiczny, doznany np. w warunkach frontowych, wyzwala gwałtowne przerażenie z silnym odczynem wegetatywnym i nieraz z przymgleniem wiadomoci. Po ustšpieniu ostrej reakcji pojawiajš się napady lęku, zwykle o stopniowo malejšcym nasileniu, w okolicznociach przypominajšcych pierwotnš sytuację urazowš. Długotrwałe sytuacje urazowe prowadzić mogš do rozwinięcia się innej postaci nerwicy lękowej, której objawem sš fobie. Wykazujš one znacznš różnorodnoć. Mogš więc pojawić się:

- agorafobie - lęk przed przejciem przez otwartš przestrzeń,

- klaustrofobie - lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami,

- mizofobie - lęk przed zabrudzeniem się,

- karcinofobie - lęk przed zachorowaniem na raka. W przypadku lęku przed zachorowaniem - nozofobia, występuje poczucie poważnego zagrożenia chorobš, a nie przewiadczenie, iż niebezpieczna choroba niszczy organizm.

 

IV. NERWICA DEPRESYJNA

Kiedy obniżenie nastroju zaznacza się szczególnie wyranie, mówimy o "nerwicy depresyjnej" , ale nie jest to stanowisko powszechnie uznawane. Budzi również zastrzeżenia nazwa. Depresja bowiem oznacza zasadniczo psychotyczny zespół depresyjny, m.in. jednš z psychoz reaktywnych oraz fazę depresyjnš cyklofrenii. W przypadkach natomiast obniżonego nastroju jako objawu nerwicowego, nawet jeżeli jest to objaw wiodšcy, właciwsze jest okrelenie przygnębienie. Przygnębieniem (fizjologicznym) nazywamy również obniżenie nastroju u człowieka zdrowego.

 

V. NERWICA WEGETATYWNA

Wyodrębnienie nerwicy wegetatywnej jako osobnej postaci nerwicy nie jest dostatecznie uzasadnione. Zaburzenia wegetatywne występujš bowiem w każdej nerwicy, a zwłaszcza wyranie w neurastenii i histerii. Mimo tych zastrzeżeń nazwa "nerwica wegetatywna" bywa stosowana przez niektórych autorów, jeżeli zaburzenia wegetatywne dominujš w obrazie chorobowym. "Nerwica wegetatywna" wykazuje rozmaitoć i zmiennoć objawów. Należš do nich m.in.: kołatanie serca, drżenie kończyn, zaburzenia oddechu, zwłaszcza dusznoć, zawroty głowy, bóle głowy, mrowienie i drętwienie palców, zaburzenia łaknienia, nudnoci, biegunka oraz wiele innych. Objawy te, o zmiennym nasileniu utrzymujš się długo lub dochodzi do tzw. napadów (przełomów) wegetatywnych. Przebiegajš one często w postaci gwałtowanego kołatania serca lub uczucia zamierania serca, dusznoci, nawałów goršca do głowy lub zblednięcia, uczucia spadku sił i omdlenia, zwykle połšczonego z silnym lękiem pogłębiajšcym odczyn wegetatywny.

 

VI. NERWICE NARZĽDZOWE

W przypadku, gdy zaburzenia czynnociowe wegetatywne dotyczš okrelonego narzšdu (np. żołšdka) lub układu sercowo-naczyniowego, wówczas nerwice o takim obrazie klinicznym bywajš nazywane nerwicami narzšdowymi. Do nerwic narzšdowych m.in. zaliczana jest "nerwica sercowo-naczyniowa" - zaburzenia dotyczš czynnoci serca lub układu naczyniowego, "napadowe skurcze przełyku" , "nerwica żołšdka", "nerwicowy skurcz głoni" i wiele innych.

 

VII. INNE NERWICE

Można zaliczyć do nich:

- nerwicę hipochondrycznš - gdy liczne dolegliwoci somatyczne nie znajdujš potwierdzenia w wynikach badania, a jednoczenie występuje głębokie poczucie choroby,

- nerwice pourazowe, roszczeniowe, wojenne,

- nerwice płciowe,

- zespół rzekomo-nerwicowy będšcy zespołem objawów wykazujšcych daleko idšce podobieństwo do objawów nerwicowych, różnica dotyczy etiologii.

 

Nerwice należš do najczęstszych chorób współczesnej ludzkoci. Jak wynika z badań, wskanik rozpowszechniania nerwic wród populacji ogólnej wynosi około 30%; z tego tylko częć chorych poszukuje pomocy. W praktyce ogólno lekarskiej zaburzenia nerwicowe stwierdza się u około 15% zgłaszajšcych się pacjentów. W psychiatrycznym lecznictwie ambulatoryjnym wskanik ten wynosi 40%. Obserwuje się przewagę nerwic u kobiet, w grupach rozwiedzionych i wdowców, w miastach nieco więcej niż na wsi.W badaniach epidemiologicznych, zależnie od tego, jak dokładnie je przeprowadzono i jakie przyjmowano kryteria granicy między nerwicš a normš psychologicznš oraz między nerwicš a psychopatiš, odsetek neurotyków, czyli osób o skłonnociach do reakcji nerwicowych lub chorych na nerwicę, w ogólnej populacji społeczeństw waha się od kilku do kilkudziesięciu procent. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjšć, że nie ma chyba człowieka współczesnej cywilizacji, który by przez krótki przynajmniej okres swego życia nie wykazywał wyranych objawów nerwicowych. Mylę, że jest to dostateczny dowód na to, iż nerwice można nazwać jednš z chorób XXI wieku.

 

ródło: sciaga.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol: czytalam wiele postow i informacji na temat nerwicy.ok jest ona choroba emocji nie jest to choroba psychiczna.ja prawde muwiac nie bylam ani u psychologa anie u psychiatry,mam pytanie czy z nerwicy mozna wyjsc samemu.przyznam ze forum bardzo duzo pomaga ,czuje sie naprawde lepjej bo poznalam swoje dolegliwosci.ale co sie dzieje z nieuleczalna nerwica.ja mama natrectwa ale mi przeszlo olewam to prawde muwiac .nabralam sily ale mam obawe czy to wroci i te leki o ktorych kazdy na pewno wie i nielubi tego uczucia.caluski kocham te forum!!!!

:P:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy

 

mamy objawy nerwicy, to polecam strony, opisujące te schorzenie, różne jego odmiany i zasady leczenia.

Dzieki nim, możemy

 

wykluczyć, lub upewnić się co do naszej

 

choroby.

 

http://bug.ii.uj.edu.pl/zajawka/horror/chorobypsychiczne.htm

 

http://www.afektywne.webpark.pl/zok.html

 

r

 

http://www.psychlab.pl/Article5.html

 

http://prace.sciaga.pl/29288.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My nerwicowcy czesto wpadamy w rózne uzależnienia.....od

 

alkoholu, netu, innych osób itp......zreszta co mozna robic, gdy człowiek boi sie wyjść z domu?- necik, to dobry sposób na

 

zabicie czasu. Po za tym tu kontakty z ludzmi sa o wiele mniej stresujące.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Olką, my

 

nerwicowcy jesteśmy bardzo podatni na uzależnienia, a internet może stać się jednym z nich. Ważne aby nie zastępować nim

 

bezpośrednich kontaktów z ludźmi!

Dokladnie o to chodzi.Internet /forum.itp/nie moze stac sie jedynym

 

miejscem,gdzie czlowiek moze porozmawiac o swoich problemach.A coraz czesciej sie tak niestety dzieje.Przerazaja mnie

 

niektore posty.Ludzie pisza o swoich klopotach,poczatkach byc moze nerwicy,itp.Przeciez o takich sprawach powinni rozmawiac

 

ze swoimi rodzicami,bliskimi czasami nawet z lekarzem.Czy naprawde dozylem czasow w ktorych szczera rozmowa jest mozliwa

 

tylko anonimowo?"Samotnosc w sieci" i w" realu "tez?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czerwcowy ZNAK był częściowo poświęcony nerwicom - "Nasze neurotyczne czasy" - taki był temat przewodni tego numeru. Dużo tego nie ma, ale jest min. wywiad z szefem krakowskiego szpitala, w którym leczą te sprawy, socjologiczno-filozoficzne analizy na temat powstawania neuroz, a także artykuł omawiający problemy nerwic i lęków od strony religijnej. Tu - w dużym skrócie - autor pisze, że nie tyle chodzi o znajdowanie poczucia bezpieczeństwa, ale raczej o znajdowanie odwagi na stawienie czoła lękom (A wychodząc ze stanowiska teologii katolickiej - min. Tomasza z Akwinu, czy ogólnie treści Ewangelii - wskazuje na przykład i osobę Jezusa, jako źródło odwagi).

 

Marc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam chwilę, to zacytuje wam parę fragmentów z artukułów - może kogos zainteresuje:

z wywiadu z prof. J. Aleksandrowiczem - psychiatrą z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego:

"Zaburzenia nerwicowe poza tymi które są ostra reakcja na stres (np. w wyniku kataklizmu, katastrofy) i w większości przypadków ustępują nawet bez leczenia - są konsekwencją zaburzeń osobowości. A ta osobowość ukształtowała sie w dzieciństwie i człowiek żył z nią przez cały czas. Nawet się nie dowiedział, co to znaczy byc zdrowym. Gdy jest się dzieckiem, nieprawidłowa osobowość zwykle tak bardzo nie przeszkadza. Pozostaje sie wtedy pod opieką, a większość zagrożeń, jakie stwrza życie, biorą na siebie rodzice. Gdy człowiek zaczyna dorastać, musi sobie radzić sam i często nie wie jak. Bywa, że teoretycznie nawet wie, ale nie ma takich cech osobowości, "mechanizmów radzenia sobie", które by mu to umożliwiły. Wtedy pojawiają sie zaburzenia nerwicowe. Dlatego dopóki pozostanie taki jaki jest, będzie "miał nerwicę".

Mając przewlekłe zaburzenia nerwicowe, trzeba zdać sobi sprawę, że "choroba to ja".Wobec tego albo "zostanę chory, albo przestane być sobą po to, żeby być zdrowym". Dla wielu to dramat.

 

{...}

Posługiwanie się rozumem jest jedynym sposobem wyjścia z choroby. Im człowiek mądrzejszy, tym wieksza szansa na wyzdrowienie, tym szybciej do niego dojdzie. Wbrew potocznym przekonaniom to nie emocje są najważniejsze w leczeniu, lecz myślenie. Emocje w nim przeszkadzają.

 

Bardzo wielu terapeutów niemających odpowiednich kwalifikacji mówi to, co im przyjdzie na myśl, nawet nie dodając słowa:"może". Terapeuta nadmiernie ufa teorii,która go zafacynowała. [W rezultacie to] szkodzi pacjentowi, bo w efekcie stwierdzeń psychoterapeuty choremu wydaje się, że już wie, jaka jest przczyna jego zaburzeń, a tymczasem to, co mu się wydaje, jest zazwyczaj odległe od prawdy. Tworzy się przy tym szczególna wyobrażeniowa rzeczywistość, w której żyją pacjent i terapeuta. Wszczystko to oddala od możliwości udzielenia skutecznej pomocy. Potem się z takich działań terapeutów nabijają w kabaretach i słusznie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisałeś ""Posługiwanie się rozumem jest jedynym sposobem wyjścia z choroby. Im człowiek mądrzejszy, tym wieksza szansa na wyzdrowienie, tym szybciej do niego dojdzie. Wbrew potocznym przekonaniom to nie emocje są najważniejsze w leczeniu, lecz myślenie. Emocje w nim przeszkadzają. "" :shock::shock::(:(:evil::evil:

 

no to mnie załamałeś!!!!!!!! to ja nigdy z tego nie wyjde?!?!?!?!?!?!?!? :evil::evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Im człowiek mądrzejszy, tym wieksza szansa na wyzdrowienie, ---ja jestem głupia! i nie przekonujcie mnie że jest inaczej bo to moje motto. przez to łatwiej mi w życiu

 

Zmieniasz myslenie zmieniaja sie emocje

jakie myślenie??

ja nie myślę , ja działam całą sobą bezmyślnie :oops:

 

kurcze to nie ma dla mnie ratunku

eh...zycie, zycie. a ja myślałam że za rok bede miała to z głowy.

 

 

Marmarc to wszystko przez ciebie !! zabiłeś moja nadzieję.......... :(

chlip , chlip...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×