Mój Chłopak nienawidzi mojej siostry

No z tymi zaburzeniami to ktos poplynal ostro......

Ja rozumiem, ze wy wszystkich kochacie? Ja znalam w swoim zyciu dwie osoby ktore zawsze byly mile, nigdy nic zlego nie zrobily a tak bardzo ich nie cierpialam, no nienawidzilam ze na ich widok mialam ochote zasadzic im kopa glanem..... no coz zycie.

Moze jest zazdrosnym, moze widzi to czego rodzina nie widzi i jej nie lubi ..... zycie....

Nie wyobrażam sobie ,żeby nienawidzić kogoś tak bez powodu. Czuć niechęć, nie lubić owszem, ale zaraz nienawidzić?

Moze chlopak jest zazdrosny o siostre, chcialby Cie miec tylko dla siebie. Moze widzi, ze jestes z nia zwiazana,ze siostra jest dla Ciebie wazna i kiedy jestescie we trojke brakuje mu pewnosci, ze to on jest najwazniejszy... Czasem ludzie maja na mysli zupelnie cos innego, niz zdaja sie okazywac i wypowiadac.

Co do pytania Linki, podobnie jak Wioli, nigdy nie zdarza mi sie nienawidzic ( a nawet lagodniej - nie lubic) danej osoby bez powodu. Ludzie musza zrobic mi cos zlego,abym zaczela ich nienawidzic.

marcja,

dopisuje sie mozna do kogos czuc antypatie i nie lubic, ale nienawidizć to mocne słowo na to trzeba sobie wyjątkowo zasłużyć.

No tak, bez przyczyny nie można mówić chyba o nienawiści. Zawsze istnieją ku temu jakieś nieświadome przesłanki,żeby z kimś nie sympatyzować. Trzeba byłoby bardziej doszukać się tych przyczyn. Może tkwią w nas samych?

marcja,

dopisuje sie mozna do kogos czuc antypatie i nie lubic, ale nienawidizć to mocne słowo na to trzeba sobie wyjątkowo zasłużyć.

Jak tak glebiej nad tym pomyslec to nie zdarzylo mi sie nawet nie lubic kogos bez powodu...Lubie kazdego z zalozenia, mniej lub bardziej ale lubie. Dopiero kiedys cos mi zrobi pojawiaja sie inne uczucia

Mowa o osobach, ktore ze mna rozmawialy, bo jesli chodzi o osoby, ktorych nie znam, czasem faktycznie czuje nienawisc. Przykladem jest np. Justyna Steczkowska, albo Malgorzata Foremniak - alez ja ich obu nienawidze !!!

A ja się zastanawiałam nad tą nienawiścią i powiem szczerze, że do tej pory tak szczerze i mocno to nienawidzę chyba tylko jednego człowieka, który zrobił mi bardzo dużą krzywdę. Czasami czuję nienawiść do innych , ale to zazwyczaj jest chwilowe i mija, zostaje tzw nielubienie. Nawet ludziom , którzy wyrządzili mi jakieś krzywdy z czasem wybaczam i przestaję ich nienawidzić.

Tez tak mam, malo jest dla mnie rzeczy, ktorych nie da sie wybaczyc. Nie rozumiem nigdy zacietrzewionych ludzi, dla ktorych jakas nic nie znaczaca sprawa jest powodem dozgonnej nienawisci wobec danej osoby.

Monika1974,

kiedyś spotkałem po raz pierwszy w życiu kolesia

I pierwsze co to miałem ochotę mu wpierdolić lub zabić ,

czułem przy tym płynną nienawiść zamiast

krwi w żyłach . Osoba która nas sobie przedstawiła szybko zauważyła ze coś jest nie tak.

Po kilku dniach od tej osoby dowiedziałem się ,że to faktycznie skurwiel,cwaniak,i kuta* pierwsza liga .

I usłyszałem pytanie "jak to rozpoznałem ?" A ja tego nie rozpoznałem ,poczułem to coś co nazywam

organiczną nienawiścią

Im_Back, Masz intuicję....po prostu...

Zwierzęta wyczuwają "złych" ludzi.

Słyszałeś o tym?

Nigdy czegos takiego nie mialam. Raczej niektorzy wzbudzaja moja nieufnosc juz od pierwszego spojrzenia i okazuje sie, ze slusznie.

Ale nienawisc, chec skopania lub tez zabicia? Nigdy!

marcja, podpisuję się pod tym co napisałaś.

marcja, Monika1974, Ja też

Tak naprawdę to każdy z nas kogoś lubi lub nie.Ale ninawiść ... Mam sąsiadkę , która od lat wiernie nienawidzi drugą sąsiadkę , choć ta jej NIC nie zrobila. Obserwuję tę sytuację od początku. Pani J nienawidzi , bez podawania konkretow i już.Pani A , nie reaguje na prowokacje pani J , czym doprowadza ją do szału i potęgowania nienawiści. Która ma większy problem ?

? Ja znalam w swoim zyciu dwie osoby ktore zawsze byly mile, nigdy nic zlego nie zrobily a tak bardzo ich nie cierpialam, no nienawidzilam ze na ich widok mialam ochote zasadzic im kopa glanem..... no coz zycie.

Nie cierpieć a nienawidzieć to dwa różne ee uczucia.

Btw.wyobrażam sobie ten mocny kop glanem

Teraz tak:coś musiało się stać,że tak ją nienawidzi

Albo po prostu gościowi pokręciło sie we łbie i myśli,że ma prawo nienawidzić na serio kogoś..za nic.