Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spotkanie z dziewczyną...


C(c)złowiek

Rekomendowane odpowiedzi

Ale nie cala randka przeciez odbywa sie w aucie, tylko jej kawalek :mrgreen:

Polecam wszystkim zainteresowanym samolotami, randke w aucie w krzakach, tuz przy plocie lotniska Okecie, dokladnie na jednej z tras startu samolotow :) Super wrazenia - samoloty przelatuja tuz nad glowami :mrgreen: Ten halas silnika i ogromny cien - bezcenne! :mrgreen: A w przerwie mozna zajac sie soba :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam że randka w aucie to chwalenie się furą ze strony faceta... Ani to romantyczne, ani ciekawe :bezradny: Jest milion innych fajnych rzeczy do robienia na randce niż siedzenie w samochodzie. Owszem, auto się przydaje żeby przyjechać po dziewczynę i razem gdzieś jechać na randkę, ale żeby siedzenie w aucie było randką samą w sobie... Kiedyś takie rzeczy preferowałam, ale miałam jakieś 16 lat ;)

 

Co do materializmu... No jestem, i co z tego? ;) Lubię dostawać prezenty, wszyscy lubią tylko nie wszyscy potrafią o tym głośno powiedzieć.

 

To tyle w temacie ode mnie na dzisiaj, idę spać bo rano do roboty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja bym uznala, ze taki prezent jest zobowiazujacy, ze cos za to musze dac. A nie naleze do osob, ktore na 4 randce sa zdecydowane, co do kierunku rozwoju dalszej znajomosci... Wiec opieralabm sie przed przyjeciem podarunku, a jakbym juz przyjela bedac pod presja, na pewno zmieniloby to moj stosunek do ofiarodawcy, na bardziej.. negatywny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbym na czwartej randce dostała prezent za 100zł to bym pomyślał:

-to teraz muszę kupić coś podobnego, fuck, nie mam kasy

-koleś myśli, ze jak mi da prezent to ja mu dam d***

-koleś jest szurnięty, zaraz mi powie że ślub , dzieci, pies i Van .....

 

Uwielbiam dostawać prezenty, kocham biżuterię, bieliznę i perfumy...i BUTY, ale sam fakt otrzymania od kogoś prezentu nie świadczy o jego miłości, trosce, zaangażowaniu.... i nigdy, dla mnie, nie będzie wyznacznikiem tego jak bardzo mu zależy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ja po prostu dawno nie byłam na 'pierwszej randce'. Za to dziś spędziłam taką w aucie, zupełnie spontanicznie. Była burza, więc stanęliśmy autem przy jeziorze. I tak jest fajnie. Może dlatego nudzą mnie takie umawiane randki w autach bo na co dzień sporo czasu spędzam w samochodzie i nie jara mnie spędzanie go jeszcze w wolnym czasie dodatkowo. Jest wiele lepszych opcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×