Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Kraków]


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

No własnie nie w ten, tylko w następny, bo katarzynka w ten piątek nie może. Chyba że chcecie w ten i w następny. W Kulturalnym o godz. 20

 

[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 12:35 am ]

Rozpoznanie moze byc takie, ze zarezerwujemy stolik na antresolce na godz. 20 i po prostu wszyscy spytaja barmana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również chętnie dołączyłbym się do spotkania, jeśli mnie przygarniecie. Pasuje mi w ten i w następny piątek. To co, będzie dzisiaj to spotkanie?

Najlepiej żeby wszyscy, ktorzy sa chętni na dzisiejsze spotkanie napisali jak najszybciej na forum, jeżeli jeszcze ktoś się zgłosi, to ja jeśli znajdę lokal, na pewno przyjdę : ) Nie bojcie sie przyjsc, jesli chcecie... nie bedzie tak strasznie (mam nadzieje)

 

Byłem na poprzednim spotkaniu i było całkiem przyjemnie, ale raczej mieliśmy opory przed odkryciem się przed sobą nawzajem, rozmowa rzadko schodziła na temat nerwicy. To bylo takie luzne spotkanie przy piwie. Ludzie moim zdaniem byli naprawdę interesujący i fajni : ). Łącznie było nas 4 osoby dwoje 26 latków i 2x 19 lat : )(+ przez moment siostra iwo4 i kolega accretive'a). Hollow i Accretive_ już wczesniej sie znali. Ja wczesniej nie znalem nikogo, ale udalo mi sie nie stchorzyc i przyjsc. Nie wiem, czy można poprzednie spotkanie uznać za udane, bo od tej pory żaden/a z uczestników nie udziela się na forum. Ja z nimi kontaktu nie mialem. Mam nadzieję, ze to z powodu wyleczenia z nerwicy/depresji, a nie z roczarowania/czy czegos gorszego.

 

Wstyd pytac, ale co to jest antresolka? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej :) Piszę pierwszy raz i przepraszam, że trochę zmienię wątek. Chciałam zapytać, ilu/ile z Was chodziło/chodzi na psychoterapię, jak długo i jakie są jej efekty?

 

Ja od paru ładnych lat mam problem z 'dusznościami', tj. niemożnością złapania głębszego oddechu w sytuacjach stresowych i nie tylko (przeklęta nerwica) i doszłam wreszcie (?) do wniosku, że bez psychoterapii ani rusz... Dlatego będę wdzięczna za wskazówki, gdzie i do kogo najlepiej iść w Krakowie. Zależy mi, żeby była to psychoterapia indywidualna no i bezpłatna. Wstępnie namierzyłam na razie ośrodek Psyche-med na Rusznikarskiej, może ktoś tam był/chodzi i ma jakąś opinię?

 

Pozdrawiam ciepło wszystkich krakusów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miało być w zeszły piątek, ale nikt się nie zgłosił - no może z wyjątkiem Andrew'a. Tulu chętnych było, ale znowu się wykruszyli. Może w ten piątek? Kto chce przyjść, niech się zgłosi. :!::!::!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie miało być jutro, a tylko dla chętnych tydzień temu, bo większości ten termin nie odpowiadał. Czy odpowiada wam 19.30 w KUlturalnym na antresoli (to taki górny podest w sali po prawej)?. Tam chyba najłatwiej będzie się znależć. MOze poznamy się po tym, że każdy będzie miał pod pachą gazetę? Wiem:), ale to skuteczny sposób. Napiszcie kto z was ma ochotę przyjść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ta gazeta, to chyba lekka przesada : P ; ), chociaz w sumie, ja jestem chetny na to spotkanie, na 95% sie pojawie, jest jednak kilka kwestii, przez ktore mam watpliwosci: bede znowu najmlodszy - mam troche ponad 19 lat, a taka roznica wieku pomiedzy nami moze byc troche hmm klopotliwa ( ja nie mam nic przeciwko, ale nie wiem, jak wy to widzicie : ). Druga sprawa, jestem dda (dorosle dziecko alkoholika) i mam nerwice, lub poczatki nerwicy i w zwiazku z tym czasami moje zachowanie/wyrazy twarzy : ) bawia ludzi, lub wrecz przeciwnie trzymam ludzi na dystans i oniesmielam ich, mam troche gadane i specyficzne (ironiczne) poczucie humoru (jednak staram sie w ten sposob nikogo nie krzywdzic) i z tego co zauwazylem nie budze zaufania - proboje w ten sposob podswiadomie kamuflowac swoje schizy (leki), ogolnie jestem troche crazy, ale to tylko pozory :D:!::!:

Co wy na to?

Nie wiem, czy to dobrze, ze to napisalem.... tak, czy inaczej trzymajcie sie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, ale ja jednak nie przyjde, nie ze wzgledu na strach, czy cos, jestem strasznie zmeczony, ledwo stoje na nogach (malo dzisiaj spalem), wpadne nastepnym razem,

powodzenia, zeby spotkanie sie udalo : )

napiszcie jak bylo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×