Skocz do zawartości
Nerwica.com

ofiara gwaltu


Rekomendowane odpowiedzi

Lady_B, do końca pewnie nie. Co do niesłusznego poczucia winy i wstydu, można to sobie z czasem wyperswadować- na siłę racjonalizując ... ale nie przychodzi to ani łatwo, ani szybko ... niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

N..., wiem... mi to zajęło 8 lat... od niecałego roku myślę o tym bardziej łagodnie dla mnie samej...

Mimo wszystko nie wiem w czym jeszcze mogłaby mi pomóc terapia jeśli o to chodzi...

Co ktoś pogłaszcze mnie po główce i powie "to nic takiego"... "nic się nie stało"... ?? albo "to nie Twoja wina" ?? :blabla:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne podejście. Mi też terapia niewiele pomogła, w przeciwieństwie do leków, które w swoim czasie pozwoliły mi spać i jakoś funkcjonować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

N..., wiem... mi to zajęło 8 lat... od niecałego roku myślę o tym bardziej łagodnie dla mnie samej...

Mimo wszystko nie wiem w czym jeszcze mogłaby mi pomóc terapia jeśli o to chodzi...

Co ktoś pogłaszcze mnie po główce i powie "to nic takiego"... "nic się nie stało"... ?? albo "to nie Twoja wina" ?? :blabla:

Nie Doroto. Idea terapii w tym przypadku jest inna.

Nigdy nie uczetniczyłaś w sesjach, masz prawo nie wiedzieć.

NIe szukasz na siłę usprawiedliwienia dla siebie, żeby na nią nie pójść?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, ja chodziłam na terapię i możesz mi wierzyć, że w tym wypadku terapia bez leków raczej niewiele pomoże. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi bezsenność i permanentny niepokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, przecież ja pójdę na ten oddział dzienny... spokojnie... spróbuję chociaż ale czuję że to będzie strata czasu...

chodzi mi o to że w tym temacie terapia już mi w niczym nie pomoże... w innych... może tak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terapia wiele pomoze :!: czasem jesli trzeba z lekami lub bez nich.Jesli komus nie pomogla to moze nalezalo zmienic terapeute lub byla jakas innna przyczyna?wiele zalezy od indywidualnego zaangażowania w psychoterapie.Wlasnej pracy,czy wspolpracy z terapeuta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

Ja bylam zgwalcona dwukrotnie :(. Raz jaka mialam 14 lat przez mojego chrzestnego

2 raz jak mialam 16 przez chlopakow gdy wracalam od przyjaciolki ( a mieszkala tak ze trzeba bylo przez las isc) . Do tej pory pamietam te sceny. Z moim mezem gdy chcielismy sie zblizyc widzialam ich twarze , sceny. Dlugo niechcielam . Wogule moje zycie jest wielkim bagnem. Chodze na terapie ale niepomaga mi nic . Wkoncu dostalam sie do szpitala do Fromborka.

Przez wiele lat chcialam zedrzec ze sobie skore ,myslalam ze to moja wina. Moja wczesnie terapeutka(teraz niezyje) uswiadomila mi ze to nieprawda, ze nic niezrobilam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żaneta23, oczywiście że to nie Twoja wina... Kiedy ktoś nas do czegoś zmusza albo wydziera nam naszą godność siłą to nigdy nie jest nasza wina... tylko tego kto zachowuje się i myśli jak neandertalczyk...

Przykro mi że i Ciebie spotkał ten koszmar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeraza mnie te zycie :( mam ciagle mysli samobojcze i stwierdzona od czwartku zaburzenia osobowosci :(

ojca alkoholika tyrana sadysta inaczej nazwag go niemoge. Bylam uzalezniona od Acodinu :( teraz szukam byle jakich lekow by sie zamulic . Niewiem czuje sie ze jestem inna :(

Niewiem co mam ze soba zrobic do 24 sierpnia. Mam gonitwe mysli :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ide na do szpitala psychiatrycznego we Fromborku

 

saama wyblagalalam pania doktos o skierowanie.Mowi ze czekala ona kiedy ja o to po prosze. I mi dala.

 

Maż mnie wspiera teraz takze. Mowi ze oddzial jest dla mnie ratunkiem tam beda terapie poznam ludzi ktorzy moze sa w tej samej sytuacji. Dam rade musze . 3 tygodnie czekania ale wiem ze warto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×