Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

czarna roza, no dokładnie tak jest..szczerze to ja wolę nie mieć żadnych znajomych niż mieć takich..

Wygląd nie jest najważniejszy, tylko to co w serduszku. Jak dla mnie. Ludzie w moim wieku ciągle mi powtarzają że jestem z innej epoki ale ja wiem swoje. Uroda i tak kiedyś przeminie.

Normalna piłka, jak za net sie płaciło impulsami, jak za rozmowę telefoniczną, to nie puszczało się samopas dzieciaków, żeby buszowały po sieci. Tak samo portale społecznościowe - kiedy stałe łącze miała powiedzmy... co 1000? osoba takie nasze klasy nie miały racji bytu.

Dla mnie do tego dochodzi kwestia, że kiedyś dzieciaki nie miały takiego łatwego dostepu do każdej informacji, teraz wystarczy, że wklepią redtube w google, żeby się dowiedzieć "wszystkiego" o seksie i wydaje im się, że już wszystko wiedzą.

Cycki epatują z każdej strony, więc nie ma się co dziwić, że życie małolatów wokół cycków się kręci...

Nom a zas że 15latki mają swoje dzieci. Dla mnie to głupota. To jest to że w dzisiejszych czasach rodzice są zapracowani a dzieciaki robią co chcą.

czarna roza, a ładna jesteś?

Michuj, a gdzies czytalam ze dla ciebie sie wyglad nie liczy

dune, Nie liczy się cycata blondyna koło mojego boku, tylko serce, które bije pomiędzy nogami

Ja ładna? Hehe dobry żart.

czarna roza, aż tak źle? to mnie nie zachęciłaś do tego przyjazdu do Kościana

No dzięki wiesz. Nie przyjedziesz do sierotki marysi?

Wiecie, tak sobie myślę, że np. moja babcia wyszła za mąż jako 17-latka, mama mojej przyjaciółki również...

Natomiast może to tylko moje wrażenie, bo się robię wapnem, ale wydaje mi się, że te 15 lat temu nastolatki były jakieś dojrzalsze i tu też doszukuję się przyczyny w komputerowo - telewizyjnej sieczce oraz w gimnazjach. Gimnazjalistki w szkolnych toaletach konkurują ze sobą, która więcej razy obciągnie, a potem wracają do domu oglądać kreskówki!

Wcześniej jakieś to bardziej jasne było: podstawówka dzieciaki, liceum młodzież. Poznawanie seksu było domeną młodzieży, w podstawówce najwyżej się ze sobą chodziło i całowało przy grze w butelce. No, przynajmniej najczęściej tak było.

Teraz gimnazjaliści to takie ni to ni sio. Za dzieciaki z podstawówki już się nie uważają, a na poziomie licealistów zwyczajnie nie są. Efekt: dziewicy w gimnazjum szukać ze świecą, a jak znajdziesz to się okazuje, że jest dziewicą, bo uprawia seks oralny i analny.

czarna roza, ja lubie fajne babki z jajem do tego ładne

-- 23 lip 2011, 20:10 --

Nieukrywam, że chciałbym poznać fajną dziewczynę a nie bawić się w wolontariat

Vian, mocno przesadziłaś....

-- 23 lip 2011, 21:11 --

Ka_Po, heloł...a ja dzis se henne zrobilam :)

To niestety źle trafiłes. Brzydszej osoby na świecie chyba nie ma niż ja.

Ka_Po, cześć KA_PO.

Wg wikipedi:

''Kapo był szefem komanda roboczego. Na kierownicze funkcje wybierano często pospolitych kryminalistów i sadystów. Kapo mimo że był więźniem, cieszył się wieloma przywilejami. W zamian za pełnioną funkcję dostawał m.in. dodatkowe porcje wyżywienia. Miał bardzo dużą władzę nad podległymi więźniami – za pobicie, odebranie jedzenia, czy nawet zabicie więźnia nie groziły mu żadne kary. Niektórzy słynęli z dużego sadyzmu, zdarzali się jednak wśród nich członkowie obozowego ruchu oporu.''

dune, w czym dokładnie?

Vian, a lubisz sex analny?

czarna roza, ale durnoty piszesz... :)

-- 23 lip 2011, 21:15 --

Michuj, pewnie.

-- 23 lip 2011, 21:15 --

Każdy fajny seks lubię, Ty nie?

Wiem dzisiaj umiem się sama z siebie śmiać a u mnie to nowość :)

ludzie ludzie, jest 21 ^^

Vian, Dobry sex nie jest zły

To jeszcze 2 godziny :)

czarna roza, super, śmianie się z siebie to świetna sprawa.

Ja np. o sobie mówię, że mam kształty bliskie fizycznego ideału, bo idealny kształt w fizyce to kula ^^

Misiaczek? Faaajnie :) to ja jestem misiaczkowa

Że ja jestem misiaczek?

Ja tam o sobie mówię raczej wieloryb. O taki:

Spuchło mi sie ostatnio i trochę mnie wytrzeszczyło, ale mówię Wam, że to wieloryb ^^