Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Dzieki Miro i Wiola. Czytam i czytam, a i tak nic nie rozumiem:)

Witam nocne Darki, czy tym razem uda mi sie przylaczyc do rozmowy czy jak zwykle zostane zlekcewazona? O czym mowa?

Zrobiłaś wejście a la Arnold Gubernator w "Terminatorze". Teraz musisz zrobić to samo z użyciem słowa pisanego.

lost7, spoko. Ja też nie ale i tak jest wesoło.

lost7, Więc coś napisz, my rozumiemy

Dobra kochani, ja włączam filmik i się układam do snu, bawcie się dobrze:*

wiola173, ale jak pójdziesz to wydajność spadnie...

Tak ci zależy, żeby zobaczyć mojego ryjca???

Nie podoba mi się określenie "ryjec" Ale owszem, zależy

Facjata lepsza? Nie piszę ze swojego kompa, więc tu nic nie mam z fotografiów.

-- 21 lip 2011, 02:45 --

Dobra kochani, ja włączam filmik i się układam do snu, bawcie się dobrze:*

A co za filmik włączasz?

halenore, Hmm, w sumie ja też bym chciał, nie że jestem ciekawski ale tak jest dużo fajniej - możesz sobie konkretnie wyobrazić do kogo piszesz i rozmowa jest już fajniejsza. Ja pomimo tego że gdy stałem po urok osobisty a zamiast tego dostałem nerwicę wrzuciłem od kopa swój nochal

Halenore, jakbym miala brac przyklad z Arniego, to narobilabym problemow a potem uciekla, a to nie w moim stylu:)

Dzieki wszystkim za uwage, bo juz kilka razy probowalam tu zagadac , a nie dalo rady. Co tu pisac..hmm...Na bezsennosc cierpie, jak pewnie wiekszosc z nas tutaj i chcialam tylko z nietuzinkowymi ludzmi pogadac. Nie lubie jak wszystko sie zmienia po moim "wejsciu", wiec chcialam sie tylko wlaczyc do rozmowy...a najlepszy sposob na uczczenie 1000 strony ND? Hmm... moze sen? Jakby tak przychylnym okiem na nas spojrzal...?Lub tez odwrotnie...Wykorzystanie tego czasu, w ktorym nie mozemy spac, na stworzenie czegos, na pozyteczne zuzytkowanie tego czasu, jesli sie da, i podzielenie sie takowymi rezultatami z innymi, aby reszte zaispirowac:)

-- 21 lip 2011, 02:50 --

Niezle sie usmialam Miro:)

lost7, No ba Kto inny jak nie my umie ten czas lepiej spożytkować?

-- 21 lip 2011, 02:52 --

lost7, Z czego?

Dobrze. Zatem wrzucę zdjęcie jutro, jak już będę mogła pisać ze swojego kompa.

Miro, to powiedz mi jak ten czas spozytkowac, bo ja nie potrafie oprocz zamartwiania sie prowadzacego oczywiscie do nikad. A usmialm sie z twojego komentarza o twoim nochalu:)

-- 21 lip 2011, 02:54 --

O sobie jakbym miala pisac, to byscie wszyscy uciekli:))

-- 21 lip 2011, 02:59 --

Bo ja juz tak mam. Gdzie wchodze to koniec zabawy. I nigdy nie wiem, co zrobilam, lub co powiedzialam. A do mlodziezy sie nie zaliczam. I do tej pory nie wiem, co ja robie, ze tak odstraszam ludzi. A tak bardzo potrzebuje ich towarzystwa.

lost7, Halenore użyła przede mną już wszyskich określeń więc coś musiałem wymyśleć na szybko, a dwa: Tutaj każdy ma swoją historię i jeszcze nikt nie uciekł :)

Czyzbym wlasnie otrzymywala potwierdzenie, ze mam racje i wszyscy uciekli?

Nie. Brak potwierdzenia:)

Dzieki Miro. Ale ode mnie uciekl. I to nawet na tym forum. Eh...

-- 21 lip 2011, 03:02 --

Dzieki Halenore:)

-- 21 lip 2011, 03:03 --

Piekne imie:) Tudziez nick, zakladam:)

Piekne imie:) Tudziez nick, zakladam:)

Moje???To jest imię, ale nie moje prawdziwe...

A tak poważnie: myślę, że ten topic jest najbardziej porąbany na całym (z definicji porąbanym) forum. Totalne pierdolety mieszają się z rzuconymi od niechcenia spostrzeżeniami o naszej nędznej egzystencji...

Prosze. Powiedzcie mi, jak nie spac i nie zwariowac. Jak wykorzystac ten czas pozytecznie, jak tu bylo zasugerowane. Jak tu pracowac, jak nie mozna sie zwlec z wyra. Jak myslec o rozwiazaniu problemow, jak umysl przymulony i nielogiczny. Nie widzac sensu w niczym, bo ktos to zrodzil w tobie nadzieje, ja pozniej zabil i udowodnil, ze posiadanie marzen to naiwnactwo?

Tzn. w sumie to szkockie nazwisko, ale gdzieś spotkałam też w użyciu jako imię. Ale zabij mnie, nie pamiętam gdzie...

Halenore, to jest imie. Jest. I to piekne. Chociazby w Niemczech gdzie mieszkam sie spotkalam.

Prosze. Powiedzcie mi, jak nie spac i nie zwariowac. Jak wykorzystac ten czas pozytecznie, jak tu bylo zasugerowane. Jak tu pracowac, jak nie mozna sie zwlec z wyra. Jak myslec o rozwiazaniu problemow, jak umysl przymulony i nielogiczny. Nie widzac sensu w niczym, bo ktos to zrodzil w tobie nadzieje, ja pozniej zabil i udowodnil, ze posiadanie marzen to naiwnactwo?

Dobre pytania ale materia ciężka. Epistoły Neuroś pisze w godzinach 20.00-22.00.

-- 21 lip 2011, 03:12 --

Pułkownik Kurtz zarządza odwrót.

halenore, trzmam Cię za słowo.

Dobranoc.

Prosze. Powiedzcie mi, jak nie spac i nie zwariowac. Jak wykorzystac ten czas pozytecznie, jak tu bylo zasugerowane. Jak tu pracowac, jak nie mozna sie zwlec z wyra. Jak myslec o rozwiazaniu problemow, jak umysl przymulony i nielogiczny. Nie widzac sensu w niczym, bo ktos to zrodzil w tobie nadzieje, ja pozniej zabil i udowodnil, ze posiadanie marzen to naiwnactwo?

Dużo pytań, na które ja ci niestety nie odpowiem, bo odpowiedzi nie znam...

lost7, Nie wiem, ja na przykład nie spię i wariuję

No ja cie chrzanie, neuerotyk, ja sie zgadzam, ale wlasnie o tym pisalam. No z kim tu gadac o takich pierdolach jak nie z wami, no..? Czy to wlasnie nie te pierdoly sprawily, ze jestesmy na tym forum, a dodatkowo nie mozemy spac, bo pewnie o tym myslimy`?I jak sie nie wygadamy, lub w inny sposob nie pomozemy sobie, to nigdy nie bedziemy spac normalnie? A przeciez sen, jest tak nie docenianym i jednoczesnie waznym kryterium w naszej walce............