Mój dzisiejszy dzień

Ka_Po, Kasiu, wiola173 ma rację.

Monika1974, Każdy lekarz powie ci to dla twojego dobra. Lobotomie tez robili dla dobra pacjentów

Ka_Po, Bo masz na pewno:)

armagedon, no juz nie lec po bandzie...w ten sposob to za 50 lat nasza dziesiejsza terapia....jak lobotomia...no moze i tak...ale cos robic trzeba...

czesc. ja mam ten sam problem. mam urlop. poklocilam sie z mezem .wlasciwie to chyba on odszedl. i nie wiem co ze soba poczac. dzieci na wakacjach . i wszystko jest do d...

-- 20 lip 2011, 13:02 --

nawet nie jestem wstanie wyjsc po papierosy

A ja sie męcze w pracy, od rana zle sie czuje a teraz to masakra, walczylam ale wkoncu siegnelam po tabletke pewnie zaraz przejdzie...

Leżę, biorę uspokajacze, pije piwo, jęczę, płaczę.....

Asystentka zarządu załatwiła mi wszystkie sprawy związane z urlopem, łącznie z tym, że się na nim podpisała.

W najbliższych dniach porozmawia z prezesem o moim oddziale i mojej nieobecności.

Rozmawiałam siostrą. Wszystko przyjęła spokojnie. Powiedziała, że jeśli jest mi to potrzebne mam iść na oddział, ufff....

Inna koleżanka pożyczy mi kasy na leki.

Bez ludzi ani rusz.

Jestem wykończona psychicznie, ale muszę docenić, co dobre.

Póki co jest burza, leżę w łóżku i odpowiada mi ta szaro-burość za oknem.

Ciężki, ciężki dzień. Szkoda, że nie mogę pogadać z W. i się do niego przytulić

Jak zwykle walka z samym sobą - dzis przegrałem , nie pojechałem do firmy , oczywiście potężne poczucie winy i strach , że zbiera mi się tematów , których w końcu nadejdzie taki moment , że nie nadrobię , odwlekanie to moja specjalność , poza tym 3 kawa , 10 papieros a musze Wam powiedzieć , że 4 miesiące juz nie paliłem , żułem jak głupi nicorrette aż mnie szczęka bolała żeby teraz jarać i to jeszcze czerwone davidoff-y

Dave38, ooo bez sensu te papierosy

A ja chyba wygrałam...nie zwialam z terapii...choc to nic nie da...ale nie zwialam...mały sukces mozna po cichu odtrąbić...

Dziewczyny...Tez sie chcę przytulić tez nie mam do kogo...

Wszystkich Was przytulam:*

Mogę Was dziewczyny przytulić - ale za 5 zł

Dave38, Tak tanio?

Dave38, ooo bez sensu te papierosy

 

A ja chyba wygrałam...nie zwialam z terapii...choc to nic nie da...ale nie zwialam...mały sukces mozna po cichu odtrąbić...

 

Dziewczyny...Tez sie chcę przytulić tez nie mam do kogo...

Dune . No tak ale zapytaj sama siebie czy tak naprawdę Cię to cieszy , ten mały sukcesik...? bo u mnie myśli wyglądają tak : i co się facet podniecasz , wielkie halo , zrobiłeś to i co - to powinna być norma , bułka z masłem a ty to trakujesz to jak wielki wyczyn

-- 20 lip 2011, 15:16 --

ale te 5 zł - to naprawdę po kosztach

Dave38, nie chce za 5 zł...chce z milości...

Oj no cieszy...nie cieszy...walke toczyłam...wygrałam...jakby to byla dla mnie bulka z maslem to pewnie by mnie tam wcale nie było i nie mialabym okazji do 'sukcesu' ..... ale generalnie ... juz nie cieszy - dzięki ze mi to uswiadomiles

rzuć palenie - odtrąbimy prawdziwy wyczyn

Rzucę to proste - robiłem juz to kilka razy :)

Dave38, rzuc i nie podnoś

Dave38, nie chce za 5 zł...chce z milości... - oj z miłości to będzie 10 zł

Dave38, wiesz co...to ja ci dam 20 i rzuc palenie zamiast przytulac ...

A daleko musze rzucić ?

siedzę i się kiwam. to nie jest życie.

Dune ! Tak na poważnie , to ja zawsze byłem wrogiem papierosów , sportowy tryb życia itd ale jak dopadaja mnie stany takie jak obecnie pierwsze za co sięgam to fajki , to chyba jedyne co na razie choć podświadomie mnie uspokaja i choć przez chwilkę czuję się lepiej , niech tylko zaskoczy jakiś lek , fajki sa w kibelku i prosze więcej mnie w tym temacie nie ganić - zerknij na fotki ze zlotu tam to dopiero są palacze ....

Dave38, tak zebys juz nie sięgnął obierz sobie marchewki do chrupania :)

lubię być niewidzialna.

szkoda, że na forum nie słychać krzyku.

zerknij na fotki ze zlotu tam to dopiero są palacze ....

Bo my wszyscy tacy nerwowi jesteśmy

Korba, Kasiu , nie jesteś niewidzialna:( Tylko naprawdę nie wiem już jak można Was pocieszyć

Dave38, a wiesz ze nie ma większego wroga palenia niz byly palacz ...

i juz cie nie ganie...za nic wogóle ....